Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Napisane przez agatti Pokaż wiadomość
    AMSW, zazdroszczę Ci że Julia ładnie pije. U nas nie ma postępów w tej dziedzinie.
    Bo Tymek nie musi tyle pic! On dostaje czesto cyca i to mu wystarczy jako plyn - tak mi tlumaczyl moj lekarz. Dziecko, ktore nie pije cyca powinno sporo pic, ale zmusic sie go nie da. Lekarz mowil, ze jak bedzie mialo potrzebe, to bedzie pic. Trzeba mu tylko co jakis czas dawac butelke, niekapek itd.
    U nas jak Julia chce pic, to zaczyna kwekac



    Rosne...
    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
    16.11.2009 5620 gr, -
    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
    17.06.2010 9250 gr, -
    06.09.2010 10600 gr, 77cm
    14.12.2010 11600 gr, 81cm
    05.05.2011 11900 gr, 83cm
    20.09.2011 13200 gr, 90cm
    14.01.2012 14300 gr, 93cm
    19.07.2012 15500 gr, 98cm



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Agatti nie przejmuj się o picie. ja też się martwiłam dopiero od wczoraj są postępy. Dzisiaj znowu wypiła 100ml na raz soku jab-ban-march a teraz zjadła parę łyżek deseru jagodowego, ale pewnie później dokończy
      Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




      25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
      06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
      27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
      Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
      14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
      15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

      18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Mój też mało pije. Za to popołudniami nadrabia cycusiem

        Aniu twoja Julka waży odpowiednio. Ja ostatnio ważyłam mojego w pieluszce i body to wyszło 9400g.

        I od wczoraj Julek jest posiadaczek pełnego kasownika.
        Wyszła górna jedynka. Teraz by tylko gryzł i gryzł. Pewnie go swędzi.




        i Bartek :-)

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          hej Dziewczyny,
          trochę mnie nie było
          u nas trochę nowości najważniejsza mamy dwa ząbki wyszły dzisiaj i nie było żadnych oznak ulubionym jedzonkiem jest kisielek domowej roboty i kaszka misiowy ogródek marchewka z groszkiem, a na dniach dostane piękne nosidełko Weronika zaczęła pić mleko modyfikowane co prawda ok 5 łyżeczek ale to i tak sukces

          My z piciem nie mamy problemu już od dawna, a teraz dodatkowo pije dużo soków (co mnie cieszy).

          Karolinko wszystkiego naj, naj.... dla Tosi

          Ewelinka gdzie się podziewasz i co u Ciebie?? Mam nadzieję że już lepiej.
          Weronika 19-09-2009

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Aniu Ala ma jeden ząb od soboty tydzień temu i drugi od przedwczoraj

            moja Ala dzis wypiła około 150ml, ja jej mieszam sok z wodą
            jak ma amą wode to gorzej jej to idzie
            dzis tez pierwszy raz dostała biszkopcika

            rano spałą mi 2 godz na balkonie, a później wybyłyśmy i jak wracałyśmy to nas burza zaatakowała, naszczęście wózek przykryłąm folią, bo my z Mają byłysmy całe mokre. w instrucji wózka miałam napisane, że nie jest to wózek do joggingu, ale sprawdził się w biegu




            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Pierwsza??

              No nic my już dzisiaj brykałyśmy, bo pokazały się pleśniawki ale w porę zauważyłam, więc długiej kuracji Nystatyną nie będzie. Była zważona i kurcze nie wiem czy ja nie umiem ważyć własnego dziecka, albo u lekarki waga zaniża bo teraz okazało się że Tosia waży 8090g. niby waga w porządku.

              U Nas pogoda dzisiaj do doopy, niby ciepło, ale jest tak silny wiatr, że z wózkiem nie da się chodzić, bo jak zawieje, to jakby czołg się pchało:/

              No nic jutro jak będzie lepsza pogoda to sobie wyjdziemy. A dzisiaj to domóweczka

              Miłego dnia
              Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




              25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
              06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
              27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
              Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
              14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
              15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

              18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Dzień dobry!

                U nas pogoda też fatalna: pada i zimno. Mieliśmy wyskoczyć na spacerek ale nic z tego.

                Jeśli chodzi o picie to macie rację - dopóki jest pierś to jest ok.
                Dzisiaj Tymek znowu opędzlował 200g rosołku z kluseczkami (zrobilam z zółtka), z mięskiem i warzywami. On ten rosołek poprostu pochłania!

                Ja też dzisiaj mam zamiar zrobić kisielek na deser. Rozmroziłam już maliny i zaraz biorę się.
                Miłego dnia mimo słabej pogody!
                Tymoteusz - ur. 03.09.09

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Cześć,
                  ja dzisiaj byłam na uczelni, Ala z babcią została. Pogode mamy dzisiaj piękną, Ala ponoć spacerowała długo z babcią. Jak się robi kisiel taki domowy? Ala dzisiaj dostała zupke ze słoiczka, bo moją zjadła, teściowa później dała jej kupną, ale niechciała za bardzo jeść. Krzywiła się strasznie. My jesteśmy na etapie kupna fotelika samochodowego i chyba ten kupimy http://www.calineczka.pl/sklep/fotel...Path=36_49_291
                  Zmykam coś porobić póki Ala śpi.
                  Miłego dnia
                  Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                  Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Hey! Jak zwykle dawno tu nie zaglądałam... Jakoś tak brakuje czasu na wszystko. Ja podziwiam Was, że sobie tak radzicie same ze wszystkim. Ja teraz bardzo odczuwam brak mamy. Tęsknie bardzo za nią. Ostatnio psychicznie źle się czuję.
                    Mały ma cztery zęby i chyba denerwuje go to, że rosną, bo wszystko gryzie. W nocy jak go wezmę do łózka do nas to zawsze zasnął przy cycu i sam go wypuścił albo mu wyjęłam, a ostatnio, jak mu zabiorę to szuka i zaczyna płakać, a mnie już aż cycki bolą. Ja to nie wiem jak on się odzwyczai?
                    Adaś je obiadki po 6m-cu i one są grudkowate, na początku to się tak dziwnie dusił, łapał powietrze, a teraz ok. Adaś mój to mało je w porównaniu do Julii, oprócz cyca to starte jabłuszko, obiadek i kasza wieczorem, pije też z herbatkę.
                    arqo, jestem z 11 czerwca
                    Szukam obecnie spacerówki, jakiejś niedrogiej... Mam kilka na oku i nie mogę się zdecydować...
                    W sobotę byli u nas znajomi z trójką dzieci (Julka 9lat, Michał 6l. i Tomek 3)
                    był taki hałas, że Adaś to nie wiedzial co się dzieje, ale podobało mu się. Wojtkowi chyba odechciało się mieć dużą rodzinę. Przedtem mówił coś o czwórce dzieci... Ja się na to nie godzę
                    Pozdrawiam!
                    Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                    Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Napisane przez agatka1987 Pokaż wiadomość
                      W nocy jak go wezmę do łózka do nas to zawsze zasnął przy cycu i sam go wypuścił albo mu wyjęłam, a ostatnio, jak mu zabiorę to szuka i zaczyna płakać, a mnie już aż cycki bolą. Ja to nie wiem jak on się odzwyczai?
                      U nas jest podobnie: gdy budzi się czasami nad ranem i ciągnie z piersi i myślę, że już śpi, odkładam go a on wrzask! Mam tak od kilku dni ale liczę na to, ę to przejściowe.
                      Tymoteusz - ur. 03.09.09

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Tulixpanek, ja zagotowałam trochę wody, wrzucilam maliny, pogotowalam doslownie 2 minutki, i do tego dodałam powoli mąkę ziemniaczaną rozrobioną w zimnej wodzie (mąki może ze 2 łyżki, trochę wody, żeby ją rozprowadzić). Acha, wodę i maliny wcześniej troszkę posłodziłam bo były kwaśne.
                        Wyszedł kisiel pierwsza klasa!
                        Tymoteusz - ur. 03.09.09

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          ja robię taki:
                          - 75 ml wody
                          - 2-3 łyżki stołowe kaszki (ja daję mleczno-ryżową)
                          -to do kaszki
                          - 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
                          - 85 ml nektaru bobovita (różne smaki)

                          Wymieszaj z mąką 1/4 nektaru. Resztę podgrzej i dodaj połączony wcześniej napój z mąką. Całość gotuj przez chwilkę, mieszając. Postaw kisiel do przestygnięcia. Kaszkę przygotuj zgodnie z przepisem i dodaj do niej przestudzony kisiel.
                          Ja zmieniam soki i tym sposobem Weronika codziennie je coś innego. Dodaję kaszki żeby było bardziej sycące i w tej formie jeszcze chętniej ja je.
                          Weronika 19-09-2009

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Witam się i ja po krótkiej przerwie, weekend na uczelni więc czasu na pisanie nie było, teraz w piątek wyjeżdżamy na weekend majowy więc też na szybkiego dochodzę do tygodniowej formy, u nas też lipa dzisiaj z pogodą ale byłyśmy z godzinkę na spacerku bo jak już kiedyś pisałam wychodzimy niezależnie od pogody.
                            Z nowości to nadal zębów brak, Paula budzi się coraz częściej w nocy zasypia coś ok 20 zazwyczaj przed już chrapie, później okolice 23, 24 musi być mleko, koło godz 3, 5 przerwa na picie herbatki. Wstajemy różnie raz o 6, częściej o 7 a rzadziej o 8 więc śpioch taki jak ja nauczył się wcześnie wstawać. Nadal nie akceptujemy żadnych kaszek, w dzień jemy 2 x obiad okolice 12, 13 i 15(jeden duży słoiczek 190 gr), okolice 16, 17 jest deserek mały słoiczek i to jeszcze nie cały, czasami o 11 dostaje jogurcik albo mus ale to zależy czy jest czy nie.
                            Paula sama się podnosi do siedzenia idzie jej to tak śmiesznie bo bokiem , najpierw rękę w bok a później jakoś się udaje, wstaje sama przy łóżeczku najpierw staje na kolana a później prostuje nogi, coraz więcej chce chodzić za rączki i ładnie jej to wychodzi bo się nie gibie. Mówi już : tata, baba, dziadzia (w dziwnej formie ale jakoś to wychodzi hehe), papa, lala, ala, mama jak płacze albo jak coś jej nie pasuje, nie,ta, straszy jak niedźwiedź robi taki mrrrrrrrrrrrrrrr nie wiem jak to napisać hehe, jak robi się jej oj oj że czegoś nie wolno to najpierw się patrzy o co chodzi a później się śmieje jak takie niewiniątko, krzyczy i piszczy ile wlezie, a jak się jej śpiewa to próbuje przekrzyczeć i nie da dojść do głosu
                            No to tyle z nowości

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Hej, hej!
                              Tulipanek: my tez prawdopodobnie bedziemy kupowac maxi cosi do 18 kg.

                              Ja padam na twarz. Te przygotowywania do urlopu sa meczace Peter cale dnie w pracy i wszystko na moje glowie. Jutro jeszcze musze zadzwonic do lini lotniczych i powiedziec im ile miesiecy ma Julia, zeby wiedzieli jakie jedzenie dla niej przygotowac.
                              Nie wiem, czy dam rade jutro tu zajrzec - gdyby nie, to badzcie grzeczne tutaj beze mnie
                              Zamelduje sie jak dolecimy na miejsce i odsapne.



                              Rosne...
                              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                              16.11.2009 5620 gr, -
                              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                              17.06.2010 9250 gr, -
                              06.09.2010 10600 gr, 77cm
                              14.12.2010 11600 gr, 81cm
                              05.05.2011 11900 gr, 83cm
                              20.09.2011 13200 gr, 90cm
                              14.01.2012 14300 gr, 93cm
                              19.07.2012 15500 gr, 98cm



                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                U nas z cycusiem w nocy podobnie. Zresztą od wczoraj moje dziecię całe popołudnia przesypia. Męczą go te dzieciaczki w żłobku .
                                A w nocy najlepiej sprawdza sie cycuś, ale jak już wydaje mi się że śpi i chce odłożyć go do łóżeczka to skucha. Wrzask na całe mieszkanie...no i znowu rączki i cycuś i tak w kółko, aż uśnie, co nieraz trwa ładną chwilkę.




                                i Bartek :-)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X