Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomość
    Carin jak tam humorek??
    A co do biustu to moja ciocia np przed ciążą miała rozmiar C, a po karminiu ledwo A.
    O no to faktycznie...

    A jako tako. Moja mama zaproponowała, żebym wzięła pod jedną pachę Kubę pod drugą psa i wpadła do niej na cały piątek! Już się cieszę. Zawsze to jakaś odskocznia!!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Witajcie,
      u nas piekna, mrozna pogoda Bylysmy z Julia na przegladzie i szczepieniu. Troszke zaplakala (dostala zoltaczke b do lewej nogi i 5 w 1 do prawej + rotawirusy do lykania), ale humor sie jej szybko poprawil. Teraz spi, bo ja te wszystkie testy na sluch i wzrok, i sprawnosc fizyczna wymeczyly. Wazy 6,7 kg i ma 62 cm. Mam ja przy kazdym przewijaniu klasc na 5-10 minut na brzuch, nawet jak robi cyrki. Musi trenowac muskulature ramion i wzdluz kregoslupa. I nie wolno nam jej podciagac za rece z pozycji pollezacej (a ona to lubi). Ma miec zawsze cos za plecami, bo jej kregoslup jeszcze nie jest dosc stabilny.
      Uciekam wyslac zaproszenia na chrzciny. W mieszkaniu mam nadal chaos Jak mi sie goscie szybciej zjawia, to bedzie plama.



      Rosne...
      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
      16.11.2009 5620 gr, -
      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
      17.06.2010 9250 gr, -
      06.09.2010 10600 gr, 77cm
      14.12.2010 11600 gr, 81cm
      05.05.2011 11900 gr, 83cm
      20.09.2011 13200 gr, 90cm
      14.01.2012 14300 gr, 93cm
      19.07.2012 15500 gr, 98cm



      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        ale tu cisza dzisiaj,
        Ja na dzisiaj mam wolne, posprzatałam, ugotowałam zupe na jutro, poprasowałam i koniec Ala jeszcze śpi, jak się obudzi to będziemy się bawić.
        Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





        Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Witajcie
          Długo nie pisałam ale podczytuje.Ostatnio zabiegana jestem: studia, sprawy zawodowe (mimo urlopu troszke musze pracowac w domu), budowa domu i oczywiscie opieka nad synkiem. Jeszcze do tego dopadło mnie jakieś przyziębienie. Otworzyłam w nocy okno tak szeroko jak tylko się dało no i efekt jest! Bose stopy, rozpięta koszula i przyziębienie gotowe.
          Mój synek zrobił się strasznym maminsynkiem. Nie zasypia gdy mnie przy nim nie ma. Już nawet przy mężu nie chce zasnąć. A patrzy we mnie jak w obrazek
          Muszę Wam powiedzieć, że byłam ostatnio u fryzjera (robiłam balejaż), oczywiście z moim Tymciem. Spisał się wzorowo. W ogóle nie płakał, czekał cierpliwie aż 4 godziny! W tym czasie w wózeczku doglądała go moja mama.Najbardzej zdziwiony był gdy zobaczył na mojej głowie mnóstwo sreberek. Chyba nie wiedział o co chodzi ale spodobało mu się że one szeleszczą.
          Wrzucam foteczki mojego Słoneczka
          Last edited by agatti; 28-01-2010, 17:27.
          Tymoteusz - ur. 03.09.09

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Dziękujemy

            Tymcio ma świetnego irokeza

            A ja dzisiaj nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo też uczę Alę spać w łożeczku. Wkurzyłam sie gdy po raz trzeci na rękach miała zamkniete oczy, a w łóżeczku nagle się otworzyły. Stwierdziłąm, że talk nie może być. Głąskałąm ją i wkładałam smoczek, po niespełna pół godziny płaczu (na cały blok) zasnęła. Ale wiem, że to będzie kilka dni i po kłopocie. A moja znajoma mówi, że jej 10-cio miesięczne dziecko zasypia tylko na rękach. Zresztą z Majką też się męczyłam, a to dlatego, że jeszcze mieszkałam z babcią i jak mała płąkała to babcia zaraz co się dzieje, że dziecko nie może płąkać no i w koncu wychodziło na jej.

            Ale się rozpisałam...
            Miłej nocy




            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Napisane przez agatti Pokaż wiadomość
              Witajcie
              Wrzucam foteczki mojego Słoneczka
              Agatti - pokazałam właśnie foteczki Tymka mojemu mężowi. Popatrzył, popatrzył, a potem się spytał kto to.Powiedziałam, że Tymek, syn mojej koleżanki z forum Agatii, no i że urodził się 03.09.
              A na to mój mąż: że nasz Julek jest do niego podobny, tylko bardziej na buzi nalany. To chyba komplement .




              i Bartek :-)

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Mój Julek przespał dziś całą noc . od 21 do 7.40, gdy sama go w końcu obudziłam. Piersi miałam twarde jak kamienie, więc najpierw musiałam ciut odciągnąć i dopiero jego obudzić. Tak to dalej by chyba spał.
                Od wczoraj mamy problem z prawym oczkiem. Łzawi i ciut ropieje, więc przemywam co chwilka rumiankiem. Musiało gdzieś mu je zawiać lub może w kąpieli wlała się woda z płynem.
                Dziś mieliśmy jazdę po żłobkach. Byliśmy w 7 i wszędzie poskładaliśmy podania o przyjęcia. Będzie wiadomo co i jak pod koniec stycznia, ale szanse są słabiutkie, bo w kilku jest powyżej 120 miejsca, w jednym na 380, a w pozostałych ok. 250.W Warszawie rodzi się na potęgę, tylko zaplecza nie ma żadnego.

                U nas dziś -8C było w ciągu dnia. A teraz doszło już do -10C. DObrze, że w domku jest ciepło.




                i Bartek :-)

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  hej, co tak pusto?

                  Pewnie przygotowujecie sie już do Świąt
                  U mnie mąż chory, autko nadal nie wróciło od blacharza więc jestem uziemiona w domu. Poza tym zimno u nas okropnie. Za oknem pada śnieg i temp. -11C.Aż chce się na dwór wyjść. Z wczorajszego wypadu przyniosłam katarek i teraz dygam po domu z maseczką na twarzy (tak na wszelki wypadek), Julek właśnie usnął (dziś obudził się dopiero o 6.30), a mąż jeszcze nie wstał. Tylko ja już na nogach, poprasowałam, wstawiłam kapustkę z grzybami by się podgotowała znów z godzinkę i klikam, bo Julek śpi czujnie i nie chce go obudzić. Z jego oczkiem też już lepiej, już nie ma ropki, tylko jeszcze ciut mocniej łzawi. Potrzymam dziś nas w domu i zobaczymy jak to będzie.




                  i Bartek :-)

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Napisane przez arqo Pokaż wiadomość
                    Wkurzyłam sie gdy po raz trzeci na rękach miała zamkniete oczy, a w łóżeczku nagle się otworzyły.
                    Wloz jej do lozeczka Twoja koszulke (przespij sie jedna noc w niej). Bedzie Cie czuc i bedzie spac dalej. Ja tak robilam jak wrocilismy z Julia ze szpitala. Polozylam jej moja koszulke jako podkladke na 3 noce i dziewczyna spi bez problemow od poczatku w lozeczku. Nad ranem (jak Peter wyjdzie do pracy) biore ja do nas do lozka na 2 godzinki, ale to tylko dlatego, ze ja uwielbiam z nia tak spac Julii ogolnie jest obojetne gdzie spi, grunt ze moze spac jak sie jej spac chce.



                    Rosne...
                    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                    16.11.2009 5620 gr, -
                    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                    17.06.2010 9250 gr, -
                    06.09.2010 10600 gr, 77cm
                    14.12.2010 11600 gr, 81cm
                    05.05.2011 11900 gr, 83cm
                    20.09.2011 13200 gr, 90cm
                    14.01.2012 14300 gr, 93cm
                    19.07.2012 15500 gr, 98cm



                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Cześć Ania

                      Julkowi też obojętne gdzie śpi.Ale w łóżeczku to ju wie, że tylko w nocy i jak go w dzień tam położysz to wybudza się momentalnie i zabiera do zabawy, gada do misiów na ochraniaczu i nawołuje konika by się ruszał.




                      i Bartek :-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Ta noc byla troszke iespokojna - jednak te szczepionki ja wymeczyly. Nie dostala temperatury, ale rzucala sie cala noc i bardzo niespokojnie spala.



                        Rosne...
                        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                        16.11.2009 5620 gr, -
                        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                        17.06.2010 9250 gr, -
                        06.09.2010 10600 gr, 77cm
                        14.12.2010 11600 gr, 81cm
                        05.05.2011 11900 gr, 83cm
                        20.09.2011 13200 gr, 90cm
                        14.01.2012 14300 gr, 93cm
                        19.07.2012 15500 gr, 98cm



                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          hej dziewczyny
                          Moja Ala w dzień śpi w naszym łóżku, w nocy w swoim łóżeczku. W dzień sama zasypia, wieczorem to różnie bywa. Jak "złapie" się odpowiedni moment to też potrafi sama zasnąć, a jak przegapimy ten moment to niestety jest płacz i trzeba lulać.
                          Agatti Tymcio prześliczny!!
                          Jestem dumna z mojej Ali bo dzisiaj sama sobie wzieła grzechotkę i się bawiła wiem, że inne dzieci robią to już dawno, ale itak jestem dumna z mojej córci!!!!!!
                          Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                          Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Współczuje Tobie i Julce. Mój nawet nieźle zniósł ostatnie szczepionki, tzn w nocy, bo w dzień szczepienia i następnego był strasznie marudny. Wszystko było źle, niby chciał spać, ale nie mógł.Dopiero po dwóch dniach jako tako się unormowało.




                            i Bartek :-)

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Witam!
                              Kubuś niemal od początku śpi z nami w łóżku. Ja to uwielbiam, mam go blisko, on jest taki cieplutki i tak słodko się przytula. A ostatnio nie zaśnie jeśli nie czuje mojego oddechu na swojej główce! Wcale mi nie przeszkadza, że nie mamy życia intymnego z mężem przez to. I tak nie mam zupełnie na to ochoty... :| Niestety, a może i stety nie przespał jeszcze ani jednej nocy.

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomość
                                hej dziewczyny
                                Jestem dumna z mojej Ali bo dzisiaj sama sobie wzieła grzechotkę i się bawiła wiem, że inne dzieci robią to już dawno, ale itak jestem dumna z mojej córci!!!!!!
                                Gratuluję
                                Mój Julek nie wiem czy sam by wziął grzechotkę leżąco obok niego bo nie próbowałam. Wszystko łapie co jest w jego zasięgu, ale to zazwyczaj ja albo kto inny trzyma w ręku. ZA to uwielbia łapać mnie za ramiączka, za włosy czy za policzek jak za bardzo poszalejemy w zabawie




                                i Bartek :-)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X