Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Majorka u nas Kube kładziemy tylko w body i przykrywamy kołderką. Obys jutro miała luźniejszy dzień i doszła do siebie. Biedna Hanulka oby nic jej nie było. Ja bym zwariowała jakby Kuba miał kleszcza,, nie cierpie ich i boje się tej boleriozy całej

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Cześć dziewuszki

      ja nawet trochę wyspana, po wczorajszym upale dziś deszcz popadał ale może sie rozpogodzi

      po kleszczu została tylko kropeczka jak by ja ktoś igłą ukuł więc już chyba będzie dobrze gorzej jak się zrobi plama czerwona bo to może znaczyć że będzie bolerioza trzeba z takim czymś do lekarza i antybiotyk mój M ma bolerioze i co jakiś czas ma badany stan czy się nie zaostrza jak tak to antybiotyk

      nic mi się dzis nie chce za godzinke zmykam do sąsiadki bo jest Mai przyjaciółka więc niech się pobawią
      HANULKA 09.04.2009




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Witam mamusie, dawno nie pisaliśmy ale zaglądam czasem do Was,




        Mój kochany Aniołek 6.09.08 (*)

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          hejka babki
          Noo, u nas juz koniec upalow cholercia, a tak bylo przyjemnie, Vincent wogole z basenu nie chcial wychodzic, wczoraj bylismy u nas na plazy to nie obylo sie bez kapieli, te moje chlopaki to doslownie male oszolomy, no a Maiki to juz wogole, biegali po tej wodzie jakby na oczy nigdy nie widzieli i na golasa (co tutaj wyglada bynajmniej dziwnie), bo nie jechalismy z zamiarem kapieli, ale nie dalo sie inaczej z tymi diabelkami..no a dzisiaj juz lejeeeeeeeeee

          Katarzyna Miki juz nie doi smoka wogole, ma jeszcze czasami problemy z zasnieciem, ale juz baaaardzo rzadko, co 3 dni powiedzmy jest na wieczor jakas akcja, bo w poludnie zasypia przy mleku, klade do lozeczka z mala buteleczka, najperw troche pospiewa, pochodzi, poskacze, az w koncu polozy sie i wypije mleko (raz go podgladalam hehe ) ... ale na wieczor juz bez butelki go klade, moze dlatego ma nieraz zjazdy, wczoraj wlasnie tak okropnie wyl, ale wtedy czekam z 10 minut, az sie porzadnie wyryczy (tak bylo wczoraj ) wtedy ide go juz tylko przytulic, i jak sie juz wyciszy (ok 30 sek doslownie) klade z powrotem do lozeczka, on wtedy jeszcze looka czy ja oby jestem obok, ale to juz wszystko na glupim jasiu robi , u Maika bardziej sie sprawdza taka metoda, kiedy raz do niego pojde, niz jak wczesniej robilam, ze co ok 5 minut placzu szlam go klasc, to go jeszcze bardziej rozwscieczalo ...no ale jak mowie takie zjazdy juz coraz rzadziej, a jak trafie w idealny "punkt zmeczenia" - zasypia jak aniolek... nie ssie nalogowo zadnych rozkow czy paluchow, ale w apogeum zlosci to wczystkie laleczki, pluszaczki sa poobsliniane, tyle, ze teraz mu zebiska tez ida, to co innego...
          najlepsze co moze byc, to odzwyczaic dziecko podczas kataru, dla niego nie ma takiego szoku, bo skapuje wreszcie, ze moze poprostu oddychac-tak bylo z Maikiem, tyle, ze pozniej tak jakby sobie przypomniel, ze czegos mu jednak brakuje... masakra jaka widze roznice wraz z wiekiem...Vincent mial niecale 8 miesiecy jak mu zabralam smoczka, nie minely 3 dni jak zapomnial, ale gryzl sobie metki od pluszakow, haha pamietam jak kupujac jakiegos malego pluszaczka nie patrzylam na to co to jest? tylko czy metka sie nadaje, no a Miki juz inaczej to przechodzi, nooo, ale to tez bardziej temperamentne dziecie jest

          Tak sie rozpisalam o tym smoczku, ze niewiem od czego zaczelam, zaraz cos dopisze pewnie, musze sie cofnac

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Witam witam i o zdrówko pytam
            Moje lalki nadal chore,dziś juz mają tylko lekki stan podgorączkowy ale nocka była cięzka,obie maja mokry kaszel i się w nocy wściekały przez niego.Izulka od 22:30 do 2 w nocy ciągle popłakiwała,chyba ze 20 razy wkładałam ja i wyjmowałam z łóżeczka,z Emilką mąż "walczył",KIEDY TO SIĘ SKOŃCZYYYYYYYYY!!!Vini-Miki ja pamiętam że Emilka też bardzo lubiła metki z pluszaków,zamiast podziwiać nową maskotkę jak należy,podziwiała ją z "dupki strony' Iza jest przeciwieństwem Emilki,interesuje się zwierzątkami,lubi książeczki z nimi,tzn tez jak Emilka lubi wkladac różne kształty czy kubeczki.Wczoraj ważyłam moje córeczki w ubraniach no i Emilka waży 14.200kg a Izunia 10.600kg.Jakieś 300gram pewnie trzeba odliczyć.Co robicie na obiadek?Ja ugotowałam grochówkę(będzie ciepło w nocy hi hi hi)

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              jestem już z powrotem Hania padła sama w kojcu tak się wyszalała na dworze a Maja co chwila wyje i mnie wkurza jest tak zmęczona a za zadne skarby się nie położy tylko chodzi i wyje i nic nie chce zaraz wyjde z siebie
              na obiadek jeszcze nie wiem co zrobie choć przydało by sie zacząć cos robić

              u nas słoneczko i ciepło tylko wiaterek trochę wieje

              ja jutro chyba do gina pojadę mam okazje zabrać sie z mamą bo ona do kardiologa a ja bym gina załatwiła tylko muszę mojemu powiedzieć zeby sobie wolne załatwił

              moja Maja też bardzo lubiła metki ale nie dla tego ze smoka nie miała po prostu jakoś jej sie tak bardzo podobały i też je gryzła i ssała a Hania już nie

              siedzę się relaksuję przy winku i podjadam rafaello, tak mi zasmakowało ze chyba dziś zrobię drugie bo moi wcinają je jak szaleni
              HANULKA 09.04.2009




              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Chuda no to się biedulo masz z tymi chorubskami a jeśli chodzi o wagę to całkiem nieźle ci Emilka waży moja Majka ma 4 lata i waży 15kg tylko że lekarka tłumaczy to jej wzrostem niby wysoka bardzo ale ja jakoś nie widzę zeby z niej jakaś tyka była

                Hani jeszcze nie ważyłam ale niedługo pójdę bo zaległe szczepienie mamy
                aż sie boję ona będzie tak sie darła że luidzie z przechodni pouciekaja
                HANULKA 09.04.2009




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009


                  kurcze my zanim się dzis wygrzebalismy na pole to już 12 była ale taki upał że stojąc w miejscu się spociłam, masakra, to nie chciałam męczyć Kuby i przed 14 byliśmy w domu. A teraz takie chmury przyszły i pewnie będzie lało, jasna cholera z tą pogodą jak już jest ciepło to przypadkiem nie dłużej niż jeden dzień masakra jak tak będzie całe lato
                  Kuba też lubi metki z maskotek ale bez jakiejś większej namiętności, teraz wychodzi nam dolna 3 i rączki w buzi i tak się ślini, myślę że w tym tyg już się pokaże
                  Majorka to dobrze że Hani nic się nie paskudzi po tym kleszczu. moja znajoma ma bolerioze i tak mnie nastraszyła ta chorobą że podobno bardzo ciężka i nie ma na to lekarstwa i całe życie się ta ciągnie i podobno można na to umrzeć
                  Grygorku my wczoraj też byliśmy nad wodą i nie chcieliśmy żeby Kuba wchodził do wody ale niestety się nie dało więc gonił z siusiakiem na wierzchu
                  Chuda to nie masz lekko jak dwóch małych pacjentów w domu, oby szybko im przeszło i żebyś się mogła wyspać, zdrówka dla Izuni i Emilki

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    musiałam iść polulać Kubulka bo coś się przebudził, Ja właśnie zjadłam całą czekoladę, normalnie jestem pies na słodkie

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      u nas padał taki ulewny deszcz a potem grad wielkości centymetra mówie wam w pare minut nalało tyle wody ze hej a teraz znowu upał i słonko

                      sama choroba bolerioza jest w pewnym sęsie śmiertelna bo siadaja stawy i zanikają mięśnie ale zazwyczaj jest sie tylko nosicielem i można wcale nie zachorować u nas prawie w całym nadleśnictwie są nosicielami więc jakoś się tym za bardzo nie przejmuję ale nie chciałabym zeby dzieci to miały

                      usiadłam na kompa i muszę sobie poszperać na allegro dziś zamówiłam barwniki właśnie M mi zapłacił i mam nadzieję ze do soboty mi dojdą

                      poczekam i jak te upały utrzymają się pare dni to rozłoże dziewczyną basen bo ta pogoda to teraz różnie dziś upał jutro zimnica i nie wiadomo co i jak
                      HANULKA 09.04.2009




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Dobry

                        U nas dziś był taka duchota, że wydawało się że nieźle pogrzmi popołudniu, ale narazie spokój.
                        Zobaczymy co będzie w nocy

                        Już nie moge sie doczekać wakacji i oby pogoda sie udała- Kris będzie się grzecznie bawić w piaskownicy, a mamuśka w końcu złapie troche słońca

                        Wrzucam obiecane foteczki i uciekam do wanny: mój biznesmen (jakkolwiek sie to pisze po angielsku), kolacyjka i odziedziczone po mamsi loczki :

                        Telefon.JPG
                        Papu.JPG
                        Loczki.JPG


                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Hello

                          Nichol zdjęcia super, tyle, że małe strasznie, nastepnym razem prosimy tak nie zmniejszać!!!

                          Majorka ja też własnie myslałam o basenie, ale musimy najpierw go zakupić...

                          Grygorku fajnie ci, że masz problem smoczkowy z głowy, moja trochę poddaja jeszcze... Przed chwilą padła bez smoka Udało się !!!!

                          Wklejam fotkę wczorajszą
                          Attached Files




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Kasiula, no widzisz- jak zmniejszam rozdzielczość żeby fotki tutaj weszły, to automatycznie i rozmiar sie zmienia nic nie poradze, ale conieco widac

                            A Julka to dama pierwsza klasa! I fajnie pozuje do zdjęć Kris jak widzi aparat to odwraca sie na pięcie i w nogi

                            Bede sie toczyc pod kołderke powoli....
                            Wczoraj za chiny nie mogłam zasnąć, i jeszcze Młody obudził mnie nad ranem i tak sie już przewracałam z boku na bok aż budzik zadzwonił
                            musze odespać....


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Hej dziewczynki mam prośbę czy klikniecie na Hanulke super zdjęcie lub piąteczkę plisssssss

                              http://nasza-klasa.pl/#nie_zla_mama/...y/album/6/1928
                              HANULKA 09.04.2009




                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                kochaniutkie foteczki super niezły biznesmen i loczki fajniutkie moja też ma
                                Juleczka super laseczka ślicznie jej w tej sukienusi a kapelusik bomba my też mamy tylko moja w sukienkach jak na razie nie chodzi od święta może troszke
                                HANULKA 09.04.2009




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X