Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    megi-fotki cudne jesteście śliczną rodzinką
    my byliśmy dwa tygodnie nad morzem było super.
    Majorka-około 15 sierpnia chciałam podjechać ale nie wiem czy wyrobię finansowo-zdzwonimy sie
    Skoczku-śliczne jesteście wszystkie
    Renatka-najwazniejsze ze nic Wam sie nie stało







    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      No cześć wszystkim Widzę, że forum zamarło Co tam u was słychać? U nas w sumie po staremu, Julia czeka na przedszkole, siedzimy w domku, bo zrobiło się paskudnie i zimno, że kurtki wczoraj wydobyłam z szafy

      Moja mama była w szpitalu, dopadł ją półpasiec, całe szczęście, bo bałyśmy się, że zawał Dziewczynki odwiedzały babcię, bardzo to przeżyły. Na szczęście już wszystko ok.

      Julii wypadł pierwszy mleczak - to dopiero była akcja! Ona panicznie boi się krwi, lało się jej ciurkiem ale nie zaglądała do lusterka na szczęście Potem wróżka zębuszka nas odwiedziła, a teraz mamy szczerbatą córę!

      Zmykam, praliśmy dywany karcherem i teraz muszę je wystawiać do słońca




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Kasiar no chyba już sie nic na tym naszym wątku nie ruszy
        Pola już ma jedna stała jedynkę dolna zab jej wypadł w czerwcu jak byliśmy na urlopie w Turcji. Tez była zebuszka

        No fakt jesień sie zrobiła nagle. My sie szykujemy do wyjazdu, w przyszły piątek wyjeżdżamy do tej Chorwacji, dziewczynki zostają u moich rodziców. Mam trochę stres jak to będzie
        No ale może jeszcze trochę słońca i ciepła złapiemy , no i podobno Chorwacja jest piękna.
        Po za tym wyprawki prawie kupione, oprócz książek GABI a to pewnie będzie duzyyyyyy wydatek
        Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Heja

          Bosz dziewczyny jak waszym corkom szybko mleczaki sie wykruszają. U Oskara nawet nie drgną.

          Po za tym u nas tez jesiennie ;/ 15-go bylam z mlodziezą moją na weselu.u Ł siostry, Łukaszek byl w pracy. szef mu wolnego nie dał.

          za miesiac mamy kolejne wesele, pozniej czekam na 10 pazdziernika. dowiem sie czy moja toxo nadal wysoka. jak spada to od razu robimy bejbi. tzn.. jak dzieci pojdą spac chyba ze bedą jeszcze w szkole


          wyprawki prawie cale kompletne. zostaly tylko higieniczne rzeczy do dokupienia. i dla F religia i angielski
          Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


          dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            To i ja napiszę

            Zęby u Edytki mocno zakorzenione i stoją w miejscu. A ona tak biedna czeka na pierwszego zęba, który zacznie chociaż trochę się ruszać

            Wyprawkę mamy kompletną, muszę ją tylko spakować podpisać. I muszę dowiedzieć się jak to z tym 1 września czy od razu mają zajęcia czy jakieś oficjalne rozpoczęcie roku szkolnego.

            My w czwartek jedziemy z naszą przyjaciółką do Brennej na weekend, wracamy w sobotę. Jeździmy tam z nią od kilku lat, ale ostatni raz byliśmy tam...z Edytką w brzuchu.

            Mi coś się stało z oczami, od rana mam mocno przekrwione, teraz już mnie bolą. Zdjęłam soczewki, założyłam okulary. To na pewno nie przez szkła, bo kontakty noszę od półtora roku. Chyba wczoraj zawiało mnie na spacerze, wiatr wiał, a oczy mi łzawiły.
            Parzę sobie rumianek, jutro chyba do okulisty pójdę jak mi nie przejdzie.

            Wstawiam zdjęcia specialy for Kala.
            Jedź, babo kochana do Chorwacji. Mój m. był tam raz w życiu (w Podgorze), kiedy był w liceum i do tej pory wspomina, opowiada, że pięknie, że plaże i morze są niesmowite i że kiedyś nas tam zabierze. A skoro mój Darek tak mówi to coś w tym być musi

            Pokażę Wam też nasze m. na chwile obecną.
            Czekamy na instalacje wod.-kan., wylewki i tynki.
            Attached Files
            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Jeszcze
              Attached Files
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Dzięki skoczek dziewczynki świetne a mała jak urosła i taki pączuszek
                Domek tez wam ładnie wyszedł , a kiedy sie przeprowadzacie na gore ?
                Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Skoczek sliczne masz dziewczyny

                  co do oczekiwania na wypadające zeby. Oskar tez tak ma. F mu wyliczyl ile za calą szczeke moze zarobic I O ma juz w planach zakupo traktorka.. tylko te zeby tak twardo siedzą.
                  co do oczu. Ja musze non stop chodzic w okularach.mogą i byc slonecne. Jak mi zawieje to koszmar, a ostatnio za dlugo nie moglam na slonce oczy wystawiac bo mi potem w gałkach kłuło i ropiały strasznie.
                  Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                  dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    O jaaaaa ale tu ruch

                    Renatka niegrzeczny ten szef twojego męża Ale z dwoma kawalerami napewno się nie nudziłaś. Uśmiałam się z tego traktorka!

                    A ja muszę jeździć na rowerze w okularach, bo mi muchy non stop wpadają

                    Skoczek dom macie super! I ten kolorek na dole i pod dachem świetnie wygląda Dziewczyny słodkie!!!

                    Kala jak ja ci zazdroszczę tej Chorwacji... Czekam na szczegółową relację i zdjęcia, my może za rok z dziewczynkami się wybierzemy, przynajmniej mamy to w planach...




                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Cześć dziewczęta
                      u mnie wieczny brak czasu ale zglądam czasami i dzisiaj coś się ruszyło
                      Kala super że jedziecie odpoczniesz , nacieszysz się słoncem
                      Skoczek piekne zdjecia i domek tez elegancki
                      Renatka no my czekamy z Tobą na te wyniki niech już beda dobre
                      a my jutro mamy szczepienie , M nauczył mała noszenia i ja teraz nic nie moge w domu zrobic
                      Bartek nie miał operacji bo kaszlał ma termin za 2 tygodnie ale cały czas kaszle wiec nie wiem jak to bedzie i kilka fotek moich łobuziaków
                      Attached Files
                      BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                      LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        megi piękne dzieci posiadasz mała przesłodka

                        dziewczyny no ja niby mam ochotę na ten wyjazd bo zajme się sobą, odpocznę, do tego słońce i ciepło ale z drugiej strony się obawiam, tak długo to jeszcze Poli nie zostawialiśmy u rodziców, o Gabi się nie martwię bo ona od kilku lat sama gdzieś jeżdzi w wakacje, no ale mam nadzieje ze będzie ok
                        Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Kala czas przeprowadzki się przesuwa.
                          Darek sobie wymyślił, że chce swoje urodziny (w październiku) odprawiać "na swoim", ale w połowie września dopiero będą robić instalacje, potem wylewki, tynki, ocieplenie w środku, a gdzie tam reszta wykończenia?!

                          Teraz jest opcja, że święte Bożego Narodzenia spędzamy nie dość, że w czwórkę, to jeszcze w naszym apartamentowcu. Ja jestem sceptyczna (o, dziwo!) i mówię, że moją trzydziestkę (styczeń) odprawię już na swoim, w mojej prywatnej kuchni ze zmywarką

                          Najgorsze jest to, że przez te deszcze gdzieś w kominie przecieka i co chwile składamy reklamacje, no i sakramanecko zimno jest! Marcie na noc zakładam skarpetki. Póki nie pociągną nam wody do góry nie będziemy mogli zapalić w piecu.

                          Kala, jedź, szalej i odpoczywaj. Za nas/mnie też!
                          Jeśli jesteś pewna co do opieki dziadków to nie masz się czym stresować.
                          Ja z moją mamą zostawiłabym dzieci same nawet na dwa tygodnie! A z teściową to mam problem.
                          W sobotę byliśmy z Edytką w kinie, teściowa została z małą. Odczekała chwilę aż skończy się bajka i zaraz dzwoniła do mnie i wszczęła alarm, bo mała wstała i marudzi. Mleka nie chciała pić z butelki, a teściowa wystraszona odpuściła. Gdyby to moja mama była, to dzwoniłaby, żebyśmy się nie martwili, że ona sobie poradzi i mamy się nie martwić.

                          Byłam u okulisty - zapalenie spojówek. Prawdopodobnie przez pył z remontu panujący w całym domu
                          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Hej.
                            Czy nam forum zamiera? Co tu tak cicho i pusto?!

                            Jak Wasze dzieciaki w zerówkach?

                            Moja Edytka super! W drodze do przedszkola wyznała mi wczoraj, że ona się nie denerwuje, ale jej serduszko tak.
                            Na miejscu miała niepewną minę jak widziała tyle nowych twarzy, na szczęście na sali zobaczyła swojego ukochanego Piotra i od razu było jej lepiej.
                            Od dwóch dni bardzo chwali jedzenie, dzisiaj nawet ziemniaki zjadła, chociaż ich bardzo nie lubi! Poza tym zjadła pomidora ze szczypiorkiem i kisiel, których normalnie nie jada...
                            Jest happy, że wróciła do swojej starej ekipy, do swoich ulubionych koleżanek.

                            Mają bardzo sympatyczną młodą przedszkolankę, za to jej -pomocnica, dojrzała kobieta, kiepska, dzisiaj Edzia powiedziła, że ta pani dużo krzyczy
                            W czwartek mamy zebranie, a od jutra ruszają tańce, więc zacznie się wszystko na pełnych obrotach. Jak to pogodzić przy dwójce?

                            Byliśmy od czwartku w Brennej z naszą przyjaciółką, dzięki której się poznaliśmy z moim m. To już kolejny wspólny wyjazd w to miejsce.
                            Pogoda udała nam się idealnie, jak do środy padało, tak od czwartku mieliśmy słoneczną i ciepłą pogodę.
                            Byliśmy w Cieszynie na wzgórzu zamkowym, zwiedziliśmy muzeum drukarstwa.
                            Za bardzo nie odpoczęłam, bo mała marudna przy ząbkowaniu, spała kilka razy po kilkanaście minut już ze zmęczenia, łącznie spała 1,5 -2 godziny dziennie. Darek piwkował, zajmował się Edytką, a ja tym naszym małym wyjcem. Dawno już nie chciałam aż tak wracać do domu do siebie! Tu mała jest spokojniejsza, dzisiaj spała prawie trzy godziny w ogródku.

                            Byłam z nią na szczepieniu dzisiaj. Waży 7 kg, nosi rozmiar 68!!! I kłuciu ani nie załkała, płakała dopiero przy zakładaniu czapki

                            Dajcie znać co u Was!

                            Zdjęcia dla Kali
                            Attached Files
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Jeszcze kilka
                              Attached Files
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                ostatnie
                                Attached Files
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X