Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Co zajrzę to mały mi piszczy i nic napisać nie zdąze, wrrrr...!!!
    Kala widzę też specjalistka lekowa, hehe! Wszystko rozkmini, co Hani podajesz! I super, że temp. spadła, to znaczy, że organizm się wybronił, a to już ostatnia prosta do zdrowego ruchliwego diabełka
    Chuda, to mała Izulka ma ładny apetycik! Ślicznie Ci wcina!
    A co do gotowania, to ja czasem ugotuje, czasem słoik podam... bo w sumie to nie zawsze mam wene na pichcenie takich ilości jedzonka... troszkę leniuszek jestem!
    I licytuje kojec i tak się wkurzyłam, bo ludzie to mózgu nie mają. Jest jeszcze 11 dni do końca i ja zaczęłam od ceny wywoławczej...czyli 100zł, a te 2 osiołki się biją i już nastukali ponad 180zł, a nowy kosztuje 220zł - powiedzcie mi gdzie tu sens???

    no i koniec pisania!
    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Napisane przez nator1 Pokaż wiadomość
      Co zajrzę to mały mi piszczy i nic napisać nie zdąze, wrrrr...!!!
      Kala widzę też specjalistka lekowa, hehe! Wszystko rozkmini, co Hani podajesz! I super, że temp. spadła, to znaczy, że organizm się wybronił, a to już ostatnia prosta do zdrowego ruchliwego diabełka
      Chuda, to mała Izulka ma ładny apetycik! Ślicznie Ci wcina!
      A co do gotowania, to ja czasem ugotuje, czasem słoik podam... bo w sumie to nie zawsze mam wene na pichcenie takich ilości jedzonka... troszkę leniuszek jestem!
      I licytuje kojec i tak się wkurzyłam, bo ludzie to mózgu nie mają. Jest jeszcze 11 dni do końca i ja zaczęłam od ceny wywoławczej...czyli 100zł, a te 2 osiołki się biją i już nastukali ponad 180zł, a nowy kosztuje 220zł - powiedzcie mi gdzie tu sens???

      no i koniec pisania!
      Nio mam nadzieję, że już blisko do zdrówka
      A z tymi licytacjami to tak jest, ja zawsze uważam jak coś kupuje i doliczam wysyłkę, bo już tyle razy kupiłam coś taniej a jak doliczyłam wysyłke to sie potem okazywało, że w sklepie nówka raptem 10zł więcej.
      Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Cześć laseszki!

        Cały dzień czytam Was na raty i jak zwykle już wszystko zapomniałam

        U nas ok. Jutro jedziemy na kontrole i może uda sie uniknąć wieczornego- ostatniego zastrzyku.
        W środe wracam do pracy przyznam szczerze, że teraz jak spędziłam z Krisem w domu tych kilka wolnych, powszednizch dni, to cholernie żałuje że nie mogłam zostać z nim, zamiast pracować. Teraz dopiero widze jaki zrobił sie z nigo radosny, wiecznie uśmiechnięty gamoń.
        Na codzień jestem zbyt padnięta i zalatana żeby to zauważać. Głupio mi beznadziejnie, że trzeba było choroby małego żebym sie zatrzymała i poświęciła mu więcej uwagi....

        A tak wygląda moje biedne, schorowane dziecie podczas rozrabiania z tatą ;P

        chory.JPG

        uciekam na "M jak miłość"


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Dobry wieczór laseczki
          do gina sie nie dostałam bo kupa ludzi a lekarz nawet nie raczył przyjechać jak dobrze pójdzie to w piątek jadę do swojego gina bo akurat jadę z Hanią do alergologa tylko trochę będę musiała poczekać bo gin przyjmuje od 16 a ja będę na 13

          właśnie oglądam film "Pojutrze " i mimo że już go ogladałam to ogladam z zapałem super film

          sory ze nie będę komentować waszych wypowiedzi ale brak mi czasu i sił przyjeżdżamy późno i mam czas zaledwie na przepakowanie ubrań i uszykowanie się na jutro bo jutro do Zielonej G jadę z Mają do okulisty i już sie boję jak ona zareaguje na te wszystkie badania no i ten wyrok ile ma minusów chciałabym mieć już to za sobą

          DUŻO ZDRÓWKA DLA CHORYCH DZIECIACZKÓW

          Syrwunia mężkiem sie nie przejmuj bo oni tak maja zawsze kota ogonem wywrócą nie długo mu przejdzie

          a Hania najbardziej lubi rosół i to taki nasz nie ten co jej zrobię wcina go z marchewka

          kończe bo muszę jeszcze troszke sie poszykować i zaraz lulu

          Dobrej nocki laseczki i do jutrzejszego wieczorka BUZIOLKI
          HANULKA 09.04.2009




          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            A ja chyba ostatnia dzisiaj Jutro od rana jadę po chodaczek dla Kacperosa,już widzę jego minkę i zainteresowanie tymi bajerami na pulpicie No to powiem ładnie dobranoc i i dę do mojego misia
            Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

            http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              dzieńdoberek
              pogoda u mnie wstrętna, kiepsko się czuje....
              Filip od rana hałasuje i raczkuje po całym pokoju.
              Głowa mnie boli może później coś napiszę
              1.03.2009 9:55 FILIPEK

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Witam mamuski,moja Izulka zabkuje i od ponad tygodnia nocki mamy do d...Czopki nie pomagaja,ibufen troszke lepszy i daje jej co nieco pospac.W dzien wyglada na "zdrowa" za to w nocy kreci sie,ostatnio od polnocy do drugiej wstawalam ze 30 razy......No coz,trzeba sie poswiecicDzisiaj mamy siodma rocznice z mezem jak jestesmy razem a za dwa dni czwarta rocznice slubu!!!Kupilam winko ale nie wiem czy moge wypic lampeczke bo karmie piersia...?Chyba ze meza upije i wykorzystam... Dziewczyny jaka konsystencje maja wasze obiadki dla smykow,nadal papki czy juz z grudkami?Ja powoli wprowadzam z grudkami-krocej miskuje blenderem,nie bardzo to odpowiada mojej niuni ale jakos je.
                Last edited by chudagleba; 17-11-2009, 10:01.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Dzień doberek

                  pogoda paskudna a ja mam super humor

                  ja gotuje dla małej bo tak taniej wychodzi i bardziej jej moje smakuja niż te ze słoików, i poki co je papki bo każda próba grudek kończy sie płaczem i naciąganiem na wymioty nie wiem czy to przez to że ząbków nie ma nie potrafi sobie tego rozgniesc?? tyle razy probowalam i nic z tego

                  a lena obecnie posuwa kocyk śmiesznie to wygląda bo jest na raczkach i rusza dupcią w przód i w tył i oczywiście mój genialny mąż skojarzył to z jednym

                  Syrwunia też tak kiedyś miałam z moim byłym że najpierw idź a potem miał pretensje i wkońcu zaczęłam to zlewać i jak sobie gadał to go nie słuchałam albo specjalnie mówiłam jak było supe4r bez niego bo już nie mogłam wytrrzymać

                  a dziś jedziemy kupić dla mnie laptopika i telewizor lcd a co się będziemy trzeba sobie sprawić prezenty z pieniędzy weselnych
                  Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                  Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                  http://annalena4u.blogspot.com

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    Wrzucam parę fotek miśki

                    a w ogóle to nie wiem czy pisałam ale wpadliśmy na taki pomysł zeby ludzie zamiast kwiatów dali jakieś zabawki i ubranka na wyrost dla małej i super bo tyle tego nazbieralismy że mamy śliczną wyprawkę dla niej w rozm 86
                    Last edited by ankasos25; 27-06-2012, 19:35.
                    Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                    Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                    http://annalena4u.blogspot.com

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Witam Mamunie

                      My dziś znów gnijemy w domku, trzeba Hanię do końca wykurować i wtedy będzie można na spacerki pochodzić. Teraz moja Królewna śpi a ja jem śniadanie i mam chwilunię dla siebie.

                      Chudogleba
                      ja bym się z tym winkiem wstrzymała. Każda ilość alkoholu czy nikotyny - nawet łyk wina czy mach papierosa przenika do mleka matki.Kup sobie Picolo. Ja to się nawet kiedyś tym upiłam nie wiem jakim cudem ale to chyba wina mojej wyobraźni była
                      A co do papek to u mnie różnie, raz z grudkami, raz bez zależy jak mi się tam zmiksuje.
                      Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Ankasos widać, że Mała to będzie bizneswomen Jaki uśmiech na widok pieniążków
                        A pomysł fajny, kwiaty by i tak zwiędły.
                        Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Napisane przez nator1 Pokaż wiadomość
                          Kala widzę też specjalistka lekowa, hehe! Wszystko rozkmini, co Hani podajesz!
                          nator bo ja stara lekomanka jestem i zawsze chciałam mieć aptekę i być farmaceutką ale nie wyszło

                          dzisiaj byliśmy u tej lekarki rehabilitantki i z małą wszystko ok , hurra
                          powiedziała że dziecko musi siedzieć w 10 mc życia a wcześniej nie koniecznie , najważniejsze jest leżenie na brzuchu, pełzania i raczkowanie a moja Pola to wszytsko robi tzn jeszcze nie raczkuje ale robi przymiarki, a i od wczoraj sama siada w leżaczku i sobie siedzi dopóki sie nie zmęczy wtedy sie zwiesza za leżak i gmera coś na podłodze
                          po za tym powiedziała że prawdziwe siedzenie to jest wtedy jak dziecko z klęku odwraca sie pupką i siada a potem wraca do klęku
                          no i rzekła że u mojej Poli jest wszystko w normie a ona ma do tego trudniej bo urodziła sie maleńka i nadal jest drobna i jeszcze ma dysproporcje tej główki do reszty ciała wiec tym bardziej jej ciężej utrzymać pion i równowagę, ale to ma sie wyrównać do roku może troszkę dłużej, no ogólnie powiedziała że Polka jest bystra i dobrze rozwinięta społecznie

                          i jeszcze postawiła ją na nogi a ona wyprostowała nogi i oparła ciężar ciała na stopach i to jest jakiś test że jest ok, wiem że dla mam których dzieci już stoją to to co pisze to żaden wyczyn

                          także nator nie ma sie co martwić wszystko ok z naszymi dziećmi takie typy po prostu acha i mogę ja przyjść pokazać jak zacznie chodzić

                          ale sie rozpisałam szok !!!
                          Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Kala ja Ci powiem, że też się martwiłam o Hanię, bo nie siada ale to samo mi powiedział pediatra co Tobie rehabilitantka. Dziecko im później siądzie tym lepiej dla jego kręgosłupa, a na razie najważniejsze leżenie na brzuniu i ćwiczenie mięśni grzbietowych.
                            Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Dzień dobry Słoneczka duże i małe
                              U nas też pochmurno, ale może takie promykowe powitanie choć troszku poprawi humorki!
                              Kaluś mega się cieszę że wszystko ok! A, ze tak powiem "wiedziałam"
                              U nas znów postęp, bo mały siedzi! Siedzi tak, że w kńcu ja to widzę! Trzyma równowage, bawi się na siedząco, sięga po zabawki (narazie te blisko...ale... ćwiczy dzielnie)
                              A co do lekomaństwa, to ja w drugą strone - zanim połknę apap to się 10 razy zastanawiam, bo moze przejdzie
                              Majorka tzrymam kciukersy za Majeczkę, żeby wada się nie pogłębiała. Ale tak jak pisałaś, teraz te opraweczki są tak cudnie bajeranckie, że mogą dodatkowo zdobić buźkę!
                              Nichol, dobrze, że mogłaś być ze swoim małym "pacjętem" w trudnych chwilach, ale rozumiem Twój ból...ja też ciągle myśle o styczniu i już spać nie mogę, że mam wracać do roboty.
                              I mam nadzieję, że ominie Was ten ostatni zastrzyk!
                              A do mnie ma przyjechać kuzynka ze swoim synulkiem i może ich wyciągne na wietrzenie do Ciechocinka pod tężnie, albo chociaż na pola nad Wisłe...

                              Uciekam szykować domek, bo ciut sajgon tu panuje
                              Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                              Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                Dostałyśmy z Hanią kolejną paczuszkę dla Mamy z dzieckiem - tutaj dają co 2 mce taki formularz i z nim idzie się do apteki i odbiera takie darmowe jakieś gadżety reklamowe.
                                Ostatnio dostałyśmy plecak wypełniony pieluszkami, kremami itd...
                                Teraz dostałyśmy kupony na darmowe słoiczki i ciastka, łyżeczki do karmienia,
                                pudełko na ciastka, Bepanthen, żel pod prysznic Dove, takie jedzonko z ryżu dla Mamy gotowe do spozycia, gryzaki, ściereczki do prania, mleko modyfikowane i kupon na 50 euro do SPA. Naprawdę fajne to jest, uwielbiam takie podaruneczki.
                                Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X