Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

własnie post mi sie skasował....

Wstawiam foty,narazie takie bo na szybkiego szukałam.
*Izy słoneczko
*Emilki ślimak
No i wstawiam ciacho - częstujcie się
Czacza ciężaróweczko hi hi hi,powoli rośniesz...

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hmmm Chuda czy to ciasto to nie sernik Izaura? Podobnie wygląda

Czaczuś no no coś już widać po brzusiu Mój teraz rośnie jak oszalały.
Fajnie, że dostałaś "wyprawkę" od koleżanki Moja Julcia też rozpoznaje większość liter i umie sie podpisać, trochę z "J" muszę pomagać, bo nie może zatrybić w którą stronę narysować laseczkę Ogólnie to ona uwielkbia literki i literkowe chochliki też u nas na topie

Aniu termin mam na 1 maja.

Ja z Julcią w mrozy to najwyżej do auta wychodzę Cały czas ją łapie kaszel, teraz leczymy się na własną rękę, bo po ostatniej infekcji zostały nam lekarstwa i całe szczęście przechodzi.

[renatkaa09]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

znalazlam jeszcze jedną prace Filipa. Jak ją ze szkoły do domu przyniosl to wylam ze smiechu kilka dni. Nie podejrzewalam ze ja taka ladna jestem..

[itka29]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Renatka-rysunek superale musze przyznać ze na nim troche przypominasz tapira hahahahah jak dobrze ze na zywo jesteś taka ladniusia
sorka wiem ze sie nie obrazisz,ale tak mi sie skojarzylo i wyje teraz przy kompie
o ja cie dawno sie tak nie usmialam....
moje dziecko kiepsko z rysowaniem,koloruje za to niezle nawet za linie nie wyjezdza zbytnio
ale jak juz pisalam nie potrafie wstawic fotek

[renatkaa09]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Itka no co ty.. obrazić sie..oszalałas Ja sama sie poryczalam ze smiechu jak zobaczyłam swoją podobizne. Ł tez przstojny.taki najezony.. hyhyhyhyhyhyhyhyhyhyhy

[ankasos25]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Ej no bo normalnie obrosłam w piórka, ze moje dziecko zdolne haha ja myslałam ze ona to własnie jest do tyłu z tym, bo jakoś nie zwracałam uwagi nigdy w jakim wieku jak dzieci rysują

kolorować lubi aleee z tym gorzej, np bierze najczęsciej czarną kredkę i jedzie wszystko równo tak, że potem nie widać co to było tylko czarna plama haha

ja z leną też jak muszę to i w największy mróz idę no dzis poszła na długi spacer a jednak mrozisko jak diabli ale nie wiało bo jak wieje to się nie ruszamy z domu

Nator no czekamy na zdjecie brzuchola

Kasia no to teraz odpoczniesz sobie na wolnym

Ania zazdroszczę zakupów ja to nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam, ciagle ten brak kasy


Ha ha Renatka widzę ze z O to taki sam cwaniaczek jak z Leny też nieraz mi każe cos za siebie robić i mi mówi "no blawo mamusia" a Wasz portret super Ty jako blondi a tatuś jaki naelektryzowany...pięknie

Itka gratuluje suchych nocy, kurcze ja to nadal się obawiam zdjać całkiem bo lena dużo w nocy pije a nie zawsze się obudzi na siku no a przecież nie zabronie jej pić ale tak na tydzień to może z jedna pielucha z nocy mokra

Czacza śliczny brzusio a co do zdolności Amelki to jestem w szoku ucz ją ucz, będzie jak ja w wieku 4 lat potrafiłam już całkiem czytać a w wieku niecałych pięciu zostałam najmłodszą czytelniczką biblioteki publicznej. to wszystko zasługa dużo starszych sióstr Lena tego po mnie nie ma bo nie chce literek się uczyć, jedynie co to rozpoznaje cyferki bo bawi się kalkulatorem i mi mówi jakie cyferki wciska

Chuda no piękne rysuneczki i kusisz tym ciastem

[ankasos25]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Aaaaa

najważniejsze i zapomniałam:
TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MNIE BO APLIKOWAŁAM NA INNE STANOWISKO W PRACY I BARDZO MI NA TYM ZALEŻY

:* Z GÓRY DZIĘKUJĘ

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Witam sie jako pierwsza
Gotuje dzis fasolową bo coś Renatka nie działasz na mnie hi hi hi.... Moze fasolowa rozrusza moje kichy...
Wiecie co..?4 tydzien meczy Izunie kaszel.Tak na zmiane,raz suchy ze jak kaszle to jakby gwizdek połknęła a raz mokry Niewiem co mam jej podawać...Byłam u lekarza w dzień dziadka i przepisali jej Clemastinum(na suchy kaszel),piła go do niedzieli,od wczoraj znowu ma mokry kaszel... Nic z tego nie rozumiem...Ataki kaszlu łapią ja rano i pod wieczór....
Pisać !!!

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

A wstawie jeszcze kilka fotek
-1- fryzurka Emilki
-2-moje piżamowe niunki
-3-leworęczne pomagaczki he he he
Renatka super portrety.

[nator1]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hejka,

wpadłam tylko na chwilkę.

Aniu, trzymam mocno kciuki za awans!!! I oczywiście czekam na wieści jak będziesz znała wyniki

Chuda, co do kaszlu Izuni, to normalne jest, ze po suchym pojawia się mokry, produktywny... ale nienormalne, że to tyle trwa Podejdź do lekarza, niech ją osłucha, a jak nic nie usłyszy, to może zdjęcie RTG płuc (to może być śródmiąszowe zapalenie płuc (widoczne na zdjęciu - nie do wysłuchania w słuchawkach). Proponuje też potężne wietrzenie chałupki i wilgotne ręczniki na kaloryferach.

Czacza, u mnie brzusio podobnych rozmiarów, ale jak pomyślę to z Kapim tak miałam ok 20-25tyg

Rysunki "śliczne", takie naturalne, dziecięce A Reniu, jak Itka dodała opis "tapira" to sama się pośmiałam do łez... Ach te nasze dzieci...


Dziewczyny, lecę sprzątać w szafie. Dziś na tapetę biorę swoje ciuszki.
Jak uda mi się odpalić ten mój przeklęty aparat to pewnie powrzucam na allegro to w co się za chwilkę nie zmieszczę

to miłego dzionka, do potem...

[czacza]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

hej z rana

u mnie w domu ****************a mać 17 C ciepło niestety uchodzi sufitem, bo mieszkamy na ostatnim piętrze no i nasz za*********isty blok do rozbiórki nie jest ocieplony kaloryfery na maxa wrzące a zimno w chacie bbbrrryyyy

niestety noc nieprzespana, o 2 Amelka obudziła się na siusiu no i cała gorąca, miała powyżej 38, robiłam jej zimne kłady i podałam ibufen, nie spałyśmy do 4.30, po czym wstał M do pracy i przeniósł mi małą do łóżka i jakoś spałyśmy do 8, teraz bez żadnych objawów choroby ma pod 38 na razie nie daje jej nic na zbicie bo niech organizm sam powalczy, jeśli jej podskoczy powyżej 38,5 wtedy dam znów, dzwoniłam do lekarki i nie możemy wykluczyć że to znów może być zapalenie dróg moczowych, bo się zabiję dziś jak M wróci z pracy będziemy musieli pobrać mocz do badania i pojedzie zawieźć, no chyba że jakiś katar lub kaszel się pojawi..

chuda faktycznie długo, podaj jej silniejszy wykrztuśny - mucosolvan lub flegamina, powinna dobrze odkaszlnąć no i oklepywanie na mokry kaszel!!!

renatka super rysunek, ja nie mogę się doczekać takowych

nator widzę że zaczynamy uwijać gniazdko hihihi tylko sie nie przemęczaj, ja jeszcze nie jestem na tym etapie.

[ania_2288]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

dzień dobry!

Itka padłam jak przeczytałam o tapirze buahahahahaha! ale co racja to racja Renatka ma ten twój synuś talent

Aniasos ja też trzymam kciuki baaaardzo mocno! daj znać jak ci się poszczęści musi!

Czacza z ciebie kawał kobiety już hehe oczywiście żartuje! Współczuje Amelce mam nadzieję że to nie znów zapalenie pęcherza.. u mnie też w domu piździawa ale my mamy piece kaflowe więc zanim się napali i rozgrzeje to jest ciepło dopiero koło 12-13.. ubierajcie się cieplutko żeby i ciebie coś nie dopadło!

Chuda dziewczynki śliczne kserówki normalnie hehe i jakie podobne do twojego męża szok! mojemu zawsze po Clemastinie przechodzi... dużo je opukuj po pleckach żeby się poodrywało i zdrówka życzę!

Natorek nie sprzedawaj tak szybko chudzinko bo za kilka m-cy mogą się przydać ja chodziłam w ciąży do 6 m-ca w tych samych jeansach a po porodzie od razu wskoczyłam w ciuchy sprzed a my chyba podobnej postury

Umówiłam się do stomatologa z Filipem na czwartek... umieram ze strachu autentycznie! Moje dziecko wniebowzięte bo uwielbia lekarzy ale boję się cholernie co będzie z tą dentystką muszę zabrać D. ze sobą bo zejdę... Tak mi się będą nogi trzęsły że nie wsiądę do auta chyba.... Ale musimy już bo jeden ząbek jest tragiczny i wiecie co myję mu codziennie zęby a i tak dziurka się powiększa ehh....

Wczoraj kupiłam 2 kuraki, po porcjowałam i mam spokój z mięchem... i dobrze że nie muszę w ten mróz na zakupy poginać bo -16 na zewnątrz więc dziś rosół + krokiety

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Aniu2288 to ty chyba pisałaś o date urodzin naszych bąbli,tak dla przypomnienia chciałaś wiedzieć więc :
Izunia jest z 1 kwietnia
Co do kaszlu Izulki to pojde w czwartek,bo wtedy lekarz przyjmuje do 18tej,inaczej to mój mąż się nie wyrobi a w taka zimnice sama nie wyleze z chaty bo w locie zamarzniemy...
Aniusos i ja gratuluje awansa
Czy tylko moje panny leworęczne czy któreś dziecię się do nas przyłączy...?

[itka29]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

hej hej
przynudzam w pracy...
Aniusos-gratulacje i pochwal sie co i jak
Chuda-moje mlodsze dziecie takie raczej leworeczne sie zdaje ale czasem kredka czy lyzka w prawej lapce wiec jeszcze nic pewnego,za to ja sie przybijam leworeczna na 100
Czacza-u nas tez zimnica a piec na maxa chodzi stare chaty to masakra
nie wiem co tam mialam jeszcze pisac lece robic kawke i troche moze popracuje he he

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Cześć

włąśnie wróciłam z kuchni na pięterko, od rana siedzę w kuchni i gotuję Moja mama zachwycona , w końcu minęło ją gotowanie. Zerknijcie jak nie macie pomysłu na obiadek - pyszne pulpeciki w sosie słodko kwaśnym http://www.wielkiezarcie.com/recipe20732.html Ale się obżarłam, zjadłam dwie dokładki

Za to Julia nie chce jeść. Zawsze była żarłokiem, miała okresy kiedy mniej jadła, ale teraz to już przesada, od rana zjadło samo jajko na twardo i na obiad trzy gryzy mięska Żadnych przekąsek przed obiadem, no ciut rodzynek podkradła

Aniusos ja również mocno ściskam kciuki!!!

Chuda Julka też miała sam kaszel, zazwyczaj rano i w nocy, żadnych innych objawów i miała zapalenie oskrzeli. Leć zbadać jak tylko dasz radę.
A fryz Emilki super! Julia jest praworęczna, a nie wiem czy wiesz, że są nożyczki dla leworęcznych - super sprawa dla dziecka. Apropo dajecie dzieciom nożyczki? Bo w przedszkolu od razu widać które dziecko miało w ręce nożyczki - zazwyczaj mało które!!!! Ja Julci daję codziennie, wycina już po linii kółka, serca, ludziki itp. Oczywiście nie idealnie ale wychodzi jej jakoś.

Czacza a ty nie idziesz małej zbadać? Może to coś innego a nie zapalenie dróg moczowych?

Zmykam do miasta załatwieć sprawę w urzędzie. Narka!!!!