O jaaaaa jaki cudowny dzis mam wieczór Pierwszy raz chyba od pół roku moje dziecko zasnęło o 20.00Siedzę i dosłownie ODPOCZYWAM po ciężkim dniu, kiedy to non stop lecało jej z nosa i same wiecie jakie marudne potrafią być zakatarzone dzieci ... Ale luzik, jutro musi byc lepiej Budzę księżniczkę o 7.30, idziemy razem do przedszkola i kładę ją spać znowu o 20.00. Koniec spania po 23.00, bo mam dość.
Grygor no to ty też miałaś ciekawe przedpołudnie, CISZA jak makiem zasiał hehe. Przyzwyczajaj się
MAdzik gratuluję pracy, jaka by nie była to dobrze, że jest.
Może któraś z was słyszała w wiadomościach o tym, że naszym przedszkolom podkarpackim grozi likwidacja, Unia nie da kasy i gminy albo same utrzymają nas albo zamykają ośrodki. Umowę mam do końca lipca, potem jeszcze troszkę macierzyńskiego i nie wiadomo czy będzie gdzie wrócić
Pozrzędziłam trochę i spływam. Dobrej nocki dziewczyny
Skomentuj