Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    Hej.
    Chyba za bardzo wczoraj wychwaliłam Gabrysię, bo dziś owszem ładnie spała...ale do 5 nad ranem, a potem była już chyba wyspana i chciała się bawić, a nie spać. Poza tym chyba się trochę przejadła bo zarzygała całą posciel i do rana leżeliśmy bez poduszek bo były całe mokre. Oczywiście ja też musiałam się przebierać. Już zaczęłam się martić, że coś z nią nie tak ale na szczęście wszystko w porządku.
    Kurczaczku fajnie że się odezwałaś
    Jeszcze pewnie do Was zajrzę ale jakbym nie zajrzała to życzenia już składam teraz.
    Ja też Wam i Waszym rodzinom chciałabym życzyć zdrowych, pogodnych i spokojnych świąt bożego Narodzenia, spędzonych w gronie rodzinnym oraz pomyślności w nadchodzącym nowym Roku.
    Idę piec ciasta, miłego dnia mamusie i dzieciaczki


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      Dziewczyny i maleństawa.
      Zyczymy wam wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia, duzo zdrowia, radości i wszelkiej pomyslności oraz spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku i szampańskiej zabawy do białego rana.


      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        Do zobaczenia po świętach. Ale będzie co pisać????!!!!! A jakie zdjęcia będą że oho ho!!!!!


        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          ja również życze wam spokojnych i radosnych swiat, spokoju ducha i grzecznie mi tam ja juz polepilam pierogi wiec jutro mozna jechac na chalupki do zobaczenia po swietach
          http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

          Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












          pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



          http://martynka------.aguagu.pl/

          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            Hej mamcie.
            Święta, święta i po świętach
            To teraz złożę sprawozdanie z świąt: w Wigilię pojechaliśmy najpierw do teściowej, posiedzieliśmy troszkę a potem do nas. Gabrysia chciała jeść wszystko co było na stole i trzba było ją trzymać daleko od niego bo sama chciała się częstować. W pierwszy dzień świąt posiedzieliśmy w domu a w drugi pojechaliśmy do teściowej. Gabrysi w święta wreszcie naszła ochota na spanie w dzień, codziennei spała po 2 godziny a nawet i dłużej. To pewnie od nadmiaru wrażeń, wszyscy ją zabawiali a ona cieszyła się jak nie wiem, śmieszka małaJak mielismy jechać na obiad do teściowej to aż musieliśmy ją w końcu obudzić bo obiad na nas czekał a Gabi nawet nie miała zamiaru wstawać. Noce dalej całe przesypia i ogólnie zrobiła się grzeczniutka jak aniołeczek, mam nadzieję, że przez to wychwalanie się nie popsuje.
            A co mamusie u Was?


            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              czesc Gabcio no to mialas cudne Swieta bo u nas od wigili katastrofa, jakby wiedziala ze to nie jest zwykly dzien, nie spala byla marudna plakala nawet jak zawsze szla spac o 19 to o 21 nie spala jeszcze tylko plakala widac byla zmeczona ale nie poszla spac uparciuch maly, a pojechalismy do rodzicow moich w wigilie i wczoaraj wrocilismy do domku(a mamy tylko 13 km) ale wigilia zak zawsze u jednych dziadkow i u drugich, na drugi dzien swiat u dziadkow ktorzy mieszakaja w tej samej miejscowosci co moi rodzice a na drugi dzien do drugich dziadkow pojechalismy, oczywiscie faceci nie mogli oprzec sie alkoholowi jedynie wczoraj martynka spala w dzien 3 godziny jak nigdy bo w dzien najdluzej to spala godz , no i jesli chodzi o prezenty to martynka dostala slonia na biegunach konia na biegunach z odglosami, 2 komplety dresikow, kocyk do wozka, zabawke grajaca ,lalke szmaciana jej wzrostu no a ja mialam niespodzianke moj Przemek mi sie oswiadczy i w sierpniu slubujemy ))))) no i dostalam tez fajowa czapke taka uszatke z korzucha jak na syberi sie nosi hihi
              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



              http://martynka------.aguagu.pl/

              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                Oooo! to dopiero niezłą niespodziankę Ci zrobił, a Ty na niego tak narzekałaś przed świętami, że nic Ci nie kupi. a tu chłopak się postarał, że ho ho
                Gratulacje!!!!!


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  Gabcio masz rację i po świętach. U nas podobnie jak u ciebie, najpierw u nas wigilia potem u teściów, pierwszy dzień w domciu a drugi u teściów no i nie obyło się bez alkoholu ale ze strony mężczyzn, my kobitki piłyśmy winko cin cin. A mały jak zwykle w nocy się nie popisywał bo ciągle się budził
                  Justynko to lepszego prezentu nie mogłaś sobie wymarzyć co??????
                  Gratulacje!!!
                  Justynko może Martynce wychodzą ząbki, że taka marudna jest?
                  Ja pod choinke nic nie dostałam bo był mikołaj, ale od teściów tradycyjnie totolotek (niestety nic) i "koperta" - zawsze to coś. Natomiast Kornelek dostał dwa razy większego kubusia puchatka, misia Edusia, komplet dresików i zestaw obiadowy z kubkiem niekapkiem.


                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    dziekuje dziekuje, a powiem wam ze marzylam o tym zeby sie zareczyc wlasnie w swieta, a co do zabkow to niestety ale jeszcze nie, dzis bylismy na szczepieniu i leparka patrzala wlasnie czy ida ale nic, no i martynka wazy 8100 i ma 69 cm
                    http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                    Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                    pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                    http://martynka------.aguagu.pl/

                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Fajnie waży jak na dziewczynke ale troche króciutka zresztą jak na dziewczynke.
                      Gabcio a ty też miałas iść na szczepienie, tak?

                      A to ja i tatuś
                      Attached Files


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        Aha Justynko przedwczoraj Martynka skończyła pół roczku, dużo buziaków.


                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          hej wroclismy tez niestety u nas swieta nie byly tak radosne bo ja sie rozchorowalam na polpascca bol niesamowity to akurat wyszlo mi na czole i skroni, oku glowa mi peka oko boli i oczekujemy ze w ciagu 10 dni mati dostanie ospe wietrzna ech szkoda gadac...
                          Justynko gratuluje zareczyn kornelku fajna z Was rodzinka
                          gabcio moj Mati tez by zjadl wszytsko ze stolu a wigilie mial tyle wrazen ze poszedl spac o 23
                          zazdroszcze przespanych nocek bo u nas katastrofa
                          jutro napisze wiecej bo dzisiaj juz padam
                          Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                          http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Hej.
                            Olu bardzo Ci współczuję, zamiast się cieszyć pierwszymi świętami Mateuszka musiałaś bidulko się wycierpieć, a to przecież także Wasze pierwsze święta w Polsce od tak dawna. Jak ja byłam w ciąży to moja siostra miała półpaśca ale ona nie przechodziła go tak strasznie jak Ty.Zresztą ona miała go na piersi i brzuchu.
                            Kornelku super fotki, ja też zamieszczę swoje. A co do szczepienia, to idziemy w końcu w przyszłym tygodniu, bo wszystko się przesunęło przez Gabrysi kaszelek przed świętami. Teraz jest już zdrowa jak ryba.
                            Dziewczyny u Was też jest tyle śniegu? bo u nas to w niedzielę było szaro a wczoraj rano jak wstałam było już biało. A święta bez śniegu, nieźleWczoraj jeszcze cały dzień padało, a drogi były koszmarne. Jak jechałam z mężem to taki facet przed nami wjechał do rowu i pomagaliśmy mu wyjechać. Zima na całego.
                            Justyna to nasze dziewczyny maja prawie takie same długości i wagi. Gabi ma tak samo 69 cm a dwa tyg temu ważyła 8 kg.


                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              a to zdjęcia ze świąt: na pierwszym Gabi z chrzestną, na drugim ze mną, na trzecim z tatusiem, a na czwartym Gabi przy wigilijnym stole i na ustatnim Jest uwieczniony pocałunek Gabrysi.
                              Attached Files


                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                czesc a u nas swieta byly biale a od soboty juz nie bylo sniegu i tak jest do dzis na + pogoda, no to faktycznie takie samiutkie pulchniutkie nasze bobaski sa , a widze na zdjeciach ze gabrysia nosi butki a ja mam tyle bucikow a martynka je sciaga ze nawet kilka sekund nie moze ponosic tak samo skarpety nawet rajstopy potrafi sciagnac sobie do kolan, ja to sie z nia mam ostatnio dostalam takie fajowe buty Bartka, od znajomej zalozylam jej na zakupy idziemy sobie po cenrtum i patrze ze nie ma jednego buta ale na szczescie daleko nie upadl bo do koszyka pod wozkim naszczescie hihi, no i mamy problem z siedzeniem bo caly czas chce siedziec a najlepsze jest to ze jak lezy na plecach to chop i juz na brzuszku jest i sie od razu denerwuje i musze znowu ja na plecy i tak non stop sama nie umie sie ejszcze przewrocic z brzuszka na plecy, a moja mama jak zobaczyla to jak sie ona przewraca i ze raczke ma pod saba to od razu do niej biegla ale ja zatrzymalam bo martynka sama potrafi wyciagnac reke spod siebie, mamuska moja byla w szoku ja dzies zalacze zdjecia jak wroce z fuchy bo jade robic paznokietki jakies pani i jutro tez zawsze to jakis grosz wpadnie do kieszonki , 10 stycznia papiery mi przyjda z angli i od razu do urzedu pracy i o zasilek starania, zawsze to 500zl miec a nie miec to bedzie akurat na martynke bo teraz tak czesto kupki robi ze w ciagu 3 tyg 2 opakowania pampkow zuzylismy czyli 140 zstuk masakra jakas, a wlasnie jakich rozmiarow uzywacie pampersow bo my nr4 , bo 3 to ledwo ledwo sie miesci dupka martynki hihihi
                                http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                                Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                                pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                                http://martynka------.aguagu.pl/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X