Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    hej laleczki.
    nareszcie wszytsko spokojnie przeczytałam i piszę!!! Ta teściowa mnie wykończy, biby kobita chce pomóc a wkur... Była, poprzestawiała mi wszytsko w mieszkaniu, wydałam przez nią masę kasy, bo ona to taka latająca o sklepach jest, po kinach, kawiarniach, restauracjach, pojechała. Ale!!!! wraca po tym weekendzie, a najgorzej działa mi na nerwy to że uwzięła się na robienie swojemu ukochanemu synusiowi pierogów z kapustą,bo powiedział że dobre jak przywiozła. No i już dzwoniła że właśnie kupiła 2kg kapusty i bierze się za lepienie, a ja nie mam miejsca na takei rzeczy w zamrażarce. Powiedziałam jej to jak człowiekowi ale nie rozumie, no nie rozumie. Nie mam już siły, mąż się wścieka bo ja se w kaszę nie dam dmuchać i parę rzeczy jej powiedziałam a on mi gada ze nie jestem jej wdzięczna za pomoc. Tylko to on ma za*****iście, bo nic nie musi robić,a jego mamusia tylko przy nim pomaga, małą się zajmuje, a jak on wychodzi to odpala kompa i na sympatię się loguje, facetów na randki szuka. Ale to tyle o niej.
    Wasze Dzieciaczki to słodziaki, no i spooore. Ten artykuł o skoku rozwojowym świetny, już coś kiedyś czytałam o tym i teraz już rozumiem czemu Mysia jest taka wciekła i nie chce spać jak kiedyś.
    Pisałyście o pływaniu, ja nie umiem, 2 razy się topiłam i panicznie boję się wody, ale mam niedaleko specjalne zajęcia z niemowlakami i myślę się tam wybrać, tylko te kilogramy mnie wciąż przerażają. Nie mogę na siebie patrzeć. Teraz walczę z hula-hop. Mam siniaki na boczkach ale chyba coś działa. Kiedyś się kręciłam bardzo często i miałam piękną talię.
    Olcm a czemu mój zięć tak zmarniał???? Marysia z kolei nie lubi pić. A jak już to herbatkę ale z łyżeczki lub kubka-niekapka, z butli nie umie, zachłystuje się i nie chce nawet jak włożyłam jej najmniejszy smok.
    Co do rozstępów, to ja mam i używałam specjalnego kremu, drogi jest bo ponad 150zł kosztuje, wydawało mi sie że pomaga ale tylko mi sie wydawało. Nic nei pomaga, ja już je pokochałam te moje rozstępy.
    Dziewczyny, chyba mam problem z mężem - kryzys? po roku małżeństwa? On nie chce się kochać, właściwie wcale go to nie kręci. Zawsze różniliśmy się temperamentami ale nie aż tak. Mimo mojej wagi dbam o siebie, codziennie się maluję, układam włosy, mam zrobione paznokcie, staram się, do łóżka nie kłądę się w babcinej koszuli tylko w sexy koszulkach. Sama staram się inicjować zbliżenie ale on się odwraca i śpi. Przykro mi. Mówiłam mu to ale nie dociera. Poza tym właściwie się do siebie nie odzywamy, on mi w domu nie pomaga wcale, ironizuje że ja taka biedna i nieszczęśliwa i że ja to mam kupę roboty a on się leni. Dziewczyny, ja jestem typem przytulanki, a tu nie ma do kogo, dobrze, że mam Mysię.
    Całuję Was mocno.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      a to moja mała, najnowsze focie.Na jednym Mysia ma rude włoski ale tak jej czasem wychodzą jak sa zdjęcia w domu robione.
      Attached Files

      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        cd
        Attached Files

        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          gabcio tak dobrze to nie mam bo filip budzi sie tez o 1 i niekiedy o 5 ae to róznie bywa czasami uda mu sie przespac jak zje kolo pólnocy to do rana ale ja juz sie przyzwyczaiłam i mechanicznie wstaje przewijam karmie i spie dalej bo ja wielki spioch jestem
          korrnelek wspołczuje powrotu do pracy mam nadzieje ze masz lekką prace i sie nie przemęczasz zbytnio
          mamuszka ja wiem co to znaczy tesciowa moja ostatnio jak byłam u niej z małym to mnie wyprowadziła z równowagi mówiłam jej jakie mamy plany a ona ze powinnismy zrobic tak a tak wiec ja dalej swoje to ona na to ze jestem dziecinna itp no myslałam ze wyjde z siebie powiedziałam jarkowi ze wiecej sama do niej nie jade bo jak jestesmy we dwoje to ona milutka ze szok jak tylko zostaje ja to ciagle sie czepia i uwage zwraca a najlepsze jest to ze juz zaplanowała nam cały czas jak jarek przyjedzie w grudniu jak o tym mysle to mnie trzaska w srodku
          ona jest po rozwodzie sama mieszka to nam zycie uklada wiec ja bym byla szczesliwa jakby zaczeła se chłopa szukac moze bysmy mieli spokuj
          marysia przesliczna smieszek malutki i tez juz sporo urosła
          dziewczyny jak przekonac mojego synia do jedzenia zupek przyprawiacie je jakos on wcae nie chce ich jesc musze go rozsmieszac zeby lyche załadowac za to owocki ze słoiczków wcina az nie nadążam mu dawac
          jak macie jakies przepisy na zupki to chetnie skorzystam

          http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
          BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
          .

          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            a mamuszka co do seksu to umnie tez celibat nie widzielismy sie miesiąc teraz był i tez nic w domu u rodziców nie ma jak ja chciałam pojechac do hotelu to on mnie do kina zabrał super co???
            ja nie rozmumiem tego kiedys to on niewyzyty był a teraz a zeby jakis komplement powiedział pomarzyc dobra rzecz

            http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
            BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
            .

            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              Hej.
              Mamuszka super, że wreszcie się do nas odezwałaś. Już myślałam, że o nas zapomniałaś Współczuję Ci naprawdę, że musisz tyle znosić teściową ja za swoją też nie przepadam. Moja też lubi rządzić, ale ja się nie daję. Moja też jest sama, bo Piotrka tata nie żyje. Mieszka z synem, który jest w moim wieku, jest kawalerem i lubi "balować". Moja znowu to jest jakby zatrzymała się w epoce kamienia łupanego, nic nie wie a mądrzy się. Dziś Piotrek z samego rana do niej pojechał jej pomóc bo ma gospodarkę i jak tylko Piotrek ma wolne to ona zaraz coś mu wynajdzie do roboty, a nawet nie zapyta się czy on ma inne plany, a on za mamusią to by w ogień wskoczył.
              Co do seksu, to mojemu nic się nie odmieniło, tylko ja wieczorem padam. Już zaobserwował że jak tylko się położę do łóżka to od razu zasypiam, więc kładzie się od razu ze mną, żebym nie zasnęła.
              Mamuszka Mania jest słodka, jakie urocze minki robi na zdjęciach. Z Ciebie też niezła lalka niech Twój mąż Cię pilnuje i dba o Ciebie, żeby nie żałował potem.
              Kurczaczku ja jeszcze Gabi nie dawałam zupek a deserki owocowe też lubi.
              Kornelek pisałaś chyba, że od grudnia miałaś wracać do pracy, o ile dobrze pamiętam. a widzę, że plany się zmieniły. Współczuję Ci po takiej przerwie ciężko się na pewno przestawić i ta myśl, że w domu czeka synuś.
              Ja też jestem typem przytulanki i mąż tak nawet na mnie mówi.


              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                Hej dziewczyny.
                Wreszcie ruszyło na naszym wątku, dołączyła kurczaczek i mamuszka.
                Współczuje wam z teściowymi, ja takiego problemu nie ma, pomimo że teściówka mieszka kilkaset metrów dalej, pomagają nam i nie moga się doczekać kiedy przyjedziemy z Kornelkiem, możemy nawet zostawić małego i gdzieś sobie wyjść. Moi rodzice też są spoko, bardzo pomagają, bo inaczej nie wróciłabym do pracy. A odnośnie pracy to faktycznie idę od grudnia, a te 3 dni to były z zaskoczenia, bo musiałam pomóc, no ale nie narzekam, w sumie to się zastanawiam czy aby nie wziąć sobie całego urlopu do połowy grudnia.
                Mamuszka przykro czytać jak cię traktuje twój mąż. Pierwsza mysl jaka mi przyszła to ta że cię zdradza. Sorry za szczerość. Natomiast druga myśl to, że może jest zazdrosny o dziecko, czasami tak faceci mają, no ale piszesz, że dbasz o siebie ( jesteś bardzo ładna i nie wyglądzasz na otyłął). Musisz z nim porozmawiać, bo ja bym takiego napięcia nie wytrzymała.
                A ty kurczaczku to też nie masz za ciekawie z mężem, po takiej rozłące i do kina????????
                Ja w chwili obecnej mam miesiączke i przyszedł przed chwilą mąż i zapytał się czy coś dzisiaj będzie, bo nie wie czy ma się ogolić, on by chyba jednego dnia nie wytrzymał Także ja nie mam problemu z sexem, nadalpodniecam męża i powtarza mi to na każdym kroku.
                A może za bardzo się staracie i onieśmielacie mężów?
                A co do rozstępów to dostałam po porodzie, ale tylko kilka i w chwili obecnej nawet ich nie widać, a smarowałam się " perfekta mama" dla kobiet w ciąży.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  Kurczaczku, zuważyłam że jak mały je zupki na rosołku to mu bardzo smakują, spróbuj np jutro dodać do jarzynówki pół chochelki rosołku, bo ja mu gotuję zupki na skrzydełku albo cielęcince, bardzo je lubi, albo możesz też spróbować dać ziemniaczki dobrze zozgniecione zobaczysz czy będzie mlaskać. A do zupek nie dodaję soli ani innych przypraw jedynie w naszym rosole jest sól.


                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    Hej.
                    Kornelku może masz dobre stosunki z teściową, bo ona daleko mieszka Jakby była bliżej i częściej byście się spotykały to może też byś miała jej dosyć. Ja z moją jeszcze się nie kłóciłam ale jak zawsze powiem co myślę o wszystkim nawet jak ona ma inne zdanie na ten temat.
                    Wczoraj dałam pierwszy raz Gabrysi zupkę jarzynową z kurczaczkiem i nie smakowało jej strasznie bo krzywiła się i pluła zupką i powiem Wam szczerze, że wcale jej się nie dziwię bo jak spróbowałam to było okropne. Na razie nie będę jej zmuszała bo jak je cysia to nie ma takiego pośpiechu pomalutku się nauczy. A dokarmiać jej nie muszę bo i tak dobrze wygląda Czytałam taki artykuł, że dzieciom karmionym cysiem do 6 miesiąca życia wystarcza pokarm matki.
                    Olcm wróciliście już od rodziców? Jak było?


                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Gabcio masz rację, jeśli karmisz piersią a mała się najada to nie ma co pchać innego, ale pamiętaj że wkrótce będziesz musiała, bo w twoim mleku mała wszystkiego nie dostanie, a tą zupkę kupowałaś czy robiłaś?
                      Wiecie co dziewczyny, ja w liceum ( 10 lat temu) miałam paczke dziewczyn, było nas 4, i w chwili obecnej mamy ze sobą kontakt i chcemy się spotkać po tylu latach, w liceum pisałyśmy na lekcjach liściki i pierdołach, miłościach itp, te liściki chowałam i mówiłam że jak kiedyś się spotkamy to je będziemy czytać. Wczoraj znalazłam je na strychu, a dzisiaj kilka przeczytałam, aż mi ciary przeszły, bo takie tam głupoty pisałyśmy, fajnie jest po wspominać, a jeszcze teraz każda ma dzieci, spotkamy się u mnie i to na dniach, super już nie mogę się doczekać. Też macie takie przyjaciółki ze szkolnych lat, które od tamtej pory nie widziałyście?


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        A to my wczoraj na spacerku i po spacerku
                        Attached Files


                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          Kornelku i kupowałam i robiłam sama, ale jej smakują. Wiem, że w końcu będę musiała jej dawać ale na razie pomalutku jakoś ją przyzwyczaję do nowych smaków.
                          A co do starych przyjaciółek i koleżanek ze szkolnej ławki to mam z nimi kontakt ale teraz jak każda prawie ma swoją rozdinę i pracę to trudno jest nam się spotkać.
                          Kornelku synuś chyba do Ciebie jest podobny co? Super fotki a Kornelek znowu wygląda na dużego chłopczyka na nich. Przystojniak zaraz pokażę Go Gabrysi


                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Gabcio masz rację,synuś jest podobny do mnie, szkoda bo tatuś ma ciemną karnację i oprawę, no ale może córeczka kiedyś
                            Cieszę się, że mój ładnie je zupki od początku, przynajmniej nie mam z nim kłopotu tak jak ty, no ale tak jak piszesz powolutku i się przyzwyczai do nowych smaków, ja daję też piętke od chleba i też się zajada, a jak ktoś próbuje mu ją wyrwać to wrzeszczy.
                            Pokaż go Gabi, może się uśmiechnie?
                            Ja toją małą też pokazałam rodzince i są zachwyceni włoskami, loczkami cudo.


                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              hej kochane tesknilismy za Wami i jestesmy ciekawi co u Was jak znajde chwilke tzn jak Mati zasnie poczytam co u Was i napisze jak u nas
                              buziaki
                              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                GABCIO2206

                                naprawdę nie masz się czym martwić tym że twoja niunia jak narazie nie ma ochoty na zupki!
                                Chyba zgodzą się ze mną mamy które karmią piersią że dzieci tak karmione troszkę pozniej zaczynają przygodę z nowymi smakami.
                                Pamiętam jak ja się martwiłam że julka nie chce zbytnio smakować zupek,soczków...a to naprawdę nie ma się czym martwić-ja karmiłam rok,do pół roku piła tylko moje mleczko(oczywiście próbowałam wprowadzać nowe rzeczy-ale nie chciała) i wyglądała właśnie tak jak twoja malutka-czyli bardzo dobrze
                                także nic się nie martw,napewno przyjdzie ten dzień kiedy gabi ze smakiem zje zupkę
                                tak na marginesie jeśli chodzi o zupki to ja gotowałam,na słoiczki julka nie mogła się patrzeć! także jak masz czas i ochotę to gotuj sama pozdrawiam

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X