Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    hej mamusie.

    Widzę że okres chorobowy u was.
    Gosia zazdroszczę Ci ponieważ w naszym przedszkolu w tym roku dzieci nie mówiły wierszyków , zaśpiewano piosenkę wspólną i był to piknik na powietrzu za który trzeba było zapłacić na dodatek Pola nie chciała na nim być jedyną nagrodą pocieszenia - zrobione zdjęcie Poli i oprawione w ramkę
    takie dzieci dawały prezenty mamusią.

    Edyta no to nieźle.
    nie chce nic mówić ale jak byłam mała a wychowywałam się z bratem to najpierw ospa on jak już mu schodziła to przeszło na mnie...
    oby u was tak nie było.

    Co do mnie
    byłam u lekarza mam okropne wyniki badań
    P.dr powiedziała że jak tak dalej bedzie to będę do przetaczania krwi się kwalifikowała i że muszę zacząć brać leki na podtrzymanie bo szyjka może mi zacząć się skracać.
    Teraz tylko pozostaje mi leżeć i nic nie robić.
    dobrze już przeprowadzkę mam załatwioną,
    nawet pokoik dla Piotrusia prawie skończyliśmy

    A Polcia po jutrze 5 urodziny obchodzi.
    Paweł nie dostał wolnego no i idziemy z moją mamą do teatru na królewnę śnieżkę zjemy tort u dziadków i tyle , Pola dostanie jutro wszystkie prezenty bo w poniedziałek będzie w przedszkolu od rana a potem Paweł idzie na popołodnie do pracy.

    Mam dla was nowinę.
    Pola od kilku dni sama z siebie zaczęła mówić do Pawła tato.
    zawsze mówiła po imieniu.
    ogromny postęp i bardzo mnie to cieszy ze go tak blisko traktuje.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      Hej

      Martyno, wszystko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki za was.

      Leż i odpoczywaj, bo później Piotruś nie da ci spokoju.


      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        Wszystkiego co najlepsze dla naszych kochanych dzieciaczków.


        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          ja również życzę naszych dzieciaczkom dużo zdrówka i uśmiechu na buziach każdego dnia!!!


          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            Hej

            No gdzie wy są!!!!!!!!!!!!??????????????????????


            Mamonikosia, miałaś być i co?????????????????????????????

            Martyna, jak wam się mieszka??????????????????????

            Gosia, Justynka, hop, hop?????????????????????????????????


            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              Hej Laseczki, jestem, jestem Wchodzę w wolnej chwili, podczytuję co u Was słychać, ale u mnie ostatnio na wariackich papierach.. W trakcie sesji jestem, tzn mam jeszcze tylko 2 zjazdy a pozostało mi 7 przedmiotów do zaliczenia i powoli już nie ogarniam Masakra jednym słowem....
              Kornelek, wysciskaj Maluszka od nas.. Bardzo współczuje tego co przechodzicie w związku z ospą.. Nikoś miał ospę jak miał 2 latka, ale skończylo się dosłownie na 20 kropkach, bez temperatury, wymiotów, super ja przeszedł.Gorzej tylko, że zaraził mnie akurat w moim urlopie w lipcu i były nici z wyjazdu jakiegokolwiek bo ja przechodziłam tragicznie...temp 39 i miliony krost...brrrr.... stałam na małym krzesełku w łazience nago a maż mnie smarował 3 razy dziennie maścią..za każdym razem trwało to dobrą godzinę..szybciej byłoby chyba gdyby po prostu wziął jakiś pędzel i mnie pomazał wszędzie heheh bo to paskudztwo miałam wszędzie nawet we włosach i na tyłku
              Młoda, wypoczywaj i dbaj o Malucha a ja dopiero teraz zorientowałam się że Ty nie jesteś z ojcem Poli... jestem mega do tyłu z tym co u Was się dzieje.
              Gabcio, ucałuj Gabi..Bidulka z tym uszkiem..a jakie to kropelki???? ja teraz byłam tydzień na L4 bo miałam zapalenie ucha i na antybiotyku bylam i w lozku tydzień czasu bo miałam takie zawroty głowy ze nie mogłam funkcjonować w ogóle, już nie boli ucho, wróciłam tez do pracy we wtorek ale na to ucho nadal nie słyszę...
              Z takich przyjemniejszych tematów, to wygrałam wczoraj z radia bilety na Noc Kina na dziś i idziemy z Mężem a jutro na imprezke na miasto ze znajomymi ) a Nikoś dziś ma w przedszkolu od 19-22 projekt Mali Agenci.Będą się bawić w Agentów , tropic ślady itd., zobaczymy czy wytrzyma tak długo, bo on chodzi spac max o 21, może się gdzies tam walnie w kąt i pójdzie spać
              Nasze najdroższe Słoneczko-Nikulek ur.17.06.2009 godz.6.22 2720g 53cm

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7739/kur...bdzius_tatusia

              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                hej

                Jestem, wchodzę tu codziennie, ale nie chciało mi się ostatnio pisać. Moja mama znowu gorzej się czuje. Prawie nie ma czucia w jednej stopie. Byłam wczoraj z Nią w Lublinie, robiła sobie prywatnie tomograf kręgosłupa i w poniedziałek pójdziemy na wizytę do tego neurologa, który ją operował, żeby zobaczył co się dzieje.

                Gabi zdrowa, ucho już po czwartku jej nie bolało. Ja zrobiłam sobie badanie na TSH i teraz mi wyszło dobrze, więc rzeczywiście wtedy miałam jakieś zaburzenia krążeniowe i hormonalne, oby się tylko nie powtórzyły.

                Martyna leż i odpoczywaj, teraz dzidziuś jest najważniejszy, a swoją drogą, to będzie miał takie samo imię jak mój mąż Jak Pola zadowolona z prezentów?

                Edyta a jak Kornelek? zdrowy już? a Karolinka nie zaraziła się od Kornelka?

                Justyna a co u Was?


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  jestem i ja
                  u mnie tez się dzieje ostatnio zaangażowałam się społecznie tzn , organizuje festyn charytatywny dla Karolinki która mieszka u nas ma 2 latka i rdzeniowy zanik mięśni,
                  biore udział w przedstawieniu dla przedszkolaków na pikniku rodzinnym jestem krasnoludkiem hihi fakt że najwyższym ale cóż ;0
                  no i oczywiście po tak długim czasie wreszcie bronie pracy dyplomowej 5 lipca uf bedzie z głowy przynajmniej
                  pracy nadal nie mam ale odpoczęłam sobie psychicznie,
                  dzis w skrzynce zauwazyłam list z przychodni że Martysia 30 czerwca na szczepienie ma się zgłosić, czy wy tez dostałyście?
                  http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                  Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                  pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                  http://martynka------.aguagu.pl/

                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    No cześć mamunie

                    już jesteśmy po przeprowadzce
                    Edyta mieszka nam się dobrze , na początku było ciężko bo kupowanie wszystkiego odrazu jest męczące a dla mnie w te upały to już w ogóle chwilami miałam dość i ryczeć mi się chciało ale dobrze jest po ciężkim tygodniu usiąść na tyłku w swoim nowym fotelu i mieć wszystko posprzątane porobione i ogarnięte.
                    no właśnie i napisz czy Karolina zaraziła się od Kornela
                    Powiedz czy teraz masz jakoś czas jeśli chodzi o wysłanie tych ciuszków

                    Gosia oby i twoja mama dostała zdrowia z tą stopą na wakacje bo kto się bedzie z Gabi bawił ?daj znać co neurolog powie w poniedziałek

                    Justyna to widzę że aktywnie !
                    super że pomagasz innym
                    ja jak na razie jestem dawcą gdyby ktoś mojego szpiku potrzebował i też czuje się ważna .
                    No i dziewczyno powodzenia na obronie oby się udało napisz koniecznie
                    Ja żadnego listu odnośnie szczepienia nie dostałam a jakie to szczepienie?

                    MamaNikosia

                    Tylko twojego imienia nie pamiętam więc proszę przypomnij .
                    Co do ojca Poli nie jesteśmy ze sobą już jakieś będzie 2 lata z hakiem
                    zostawił nas po wyjezdzie do angli , tam założył rodzine z niejaką angielką i nie utrzymujemy żadnych kontaktów bo ona jego partnerka sobie tego nie życzy, z tego co wiem Pola ma przyszywanego brata który urodził się teraz w kwietniu , ja zabiegałam o kontakty jeszcze rok po wyjeździe jego no ale nie wyszło więc też postanowiłyśmy z Pola założyć nową rodzinę
                    Pola bardzo kocha mojego męża świata po za nim nie widzi - zdaje sobie sprawę że miała kiedyś tate ale że nas zostawił , sama też zechciała mówić do Pawła tato , widocznie tego potrzebuje.


                    byłam na usg
                    z małym jest wszystko oki zdrowy jak ryc
                    dziś jest 31 tygodni waży 1500g
                    termin mam na 17sierpnia

                    a to Pola w dniu urodzin
                    Attached Files

                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Hej

                      Kilka dni temu pisałam posta ale go nie ma

                      Mamonikosia, jak zabawa w agenta? Podobało się młodemu???
                      Super fajna wygrana, można sie na chwilkę rozerwać. Powodzenia w egzaminach.

                      Gosiu, zdrówka dla mamy. Wiem co przeżywacie, bo z moją też nie jest dobrze
                      Ale będzie dobrze, musi. Trzymam kciuki za mamunie i wyniki.

                      Justynko, to do ciebie podobne, że na tyłku nie usiądziesz. Fajnie , że tak pomagasz.
                      Co do szczepień, to u nas nie informują. Ale każde dziecko po 5 roku ma obowiązkowe szczepienie.

                      Marynko, aż mi łezki wyszły, jak czytam że z Piotrusiem jest dobrze i że to już 31 tydzień. Bardzo się cieszę.
                      Możesz podawać adres, tylko musze iść na pocztę i dowiedzieć sie jaka to paczka ma być, pudełko kartonowe czy jak? Bo nawet się trochę tego nazbierało.
                      A ty leż i pachnij!!!!!!!!!!!

                      A u nas nawet dobrze. Kornelowi pomalutku znikają te krostki, najgorzej ze strupkami bo jest ich w ujjjjjjjjj. Karolinka nie zaraziła sie, ale wylęg jest do 3-4 tyg, więc czekamy. Pewnie jak pójdziemy za dwa tyg na wesele to ją wysypie.

                      Pogoda wyśmienita, ciepło,.

                      Dla kochanej Poli moc całusków i dużo, dużo zdrówka


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        Zapomniałam napisać, że znowu miałam zapalenie pęcherza. Byłam prywatnie u urologa, a ten że to normalne , że krew itp.
                        A wczoraj byłam u dentysty, naprawia mi zęba po kimś, jest tak spieprzony, że facet się załamał a ja razem z nim. Siedziałam ponad godzinę z otwartą szczęką, leczone mam kanałowo. Do tego wyszło , że inny ząb w kanale ma pozostawioną jakby igiełkę w kanale. Ocipieje za niedługo z tymi moimi problemami.


                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          Edytko ja też się ciesze że chociaż te ostatnie tygodnie ciąży będę miała w końcu spokojne bez zmartwień.
                          Kupiłam dla Piotrusia już chyba wszystko wózek mamy pomarańczowy chameleon coneco nowy-kupiłam 2 funkcyjny bo fotelik mam a mój mąż dopiero w tym miesiącu może pójdzie na kurs na prawko więc fotelik i tak za bardzo nie będzie nam na razie potrzebny.
                          Co do tego pęcherza twojego to powiem tak u mnie przypadłość zapalenia pęcherza jest rodzinna po mamie ja borykałam się z tym latami i do tej pory to mam tylko że teraz mniejwięcej wiem ja zapobiec moja rada jak już zaczynasz coś czuć mrowienie zimno ci w stopy czy masz ogólne wychłodzenie organizmu weź jedną tabletkę furaginum i jakieś witaminy najlepiej dużo C , wypij też coś moczopędnego żeby wypłukać bakterie.
                          A co do leczenia zębów nie wypowiem się na ten temat bo nienawidzę dentystów ja swoją drogą mam takie przeżycia że szkoda gadać albo trzeba umówić się prywatnie i słono zapłacić za zadowolenie albo na nfz i męczyć się z niedoświadczeniem ludzi...

                          Wysyłam Ci adres w prywatnej wiadomości
                          Co do paczki to powiem tak - nie wiem jakie są dokładnie wymogi poczty polskiej ale może uda ci się spakować te rzeczy w taką dużą torbę i zakleić dokładnie taśmą wtedy może waga będzie mniejsza i tańsza przesyłka ?
                          Jak bedziesz wysyłała wyślij w sposób za pobraniem że koszt przesyłki ponoszę ja tylko tylko oczywiście daj znać ile kosztuje i kiedy mogę się tego spodziewać bym była w domu .
                          Ja jak wysyłam paczkę zawierającą 50ubranek wraz z bucikami z tablicy pl a było to pudło kartonowe pani miała do zapłacenia 22zł .

                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Hej

                            Martyno, też mi tak kazał dorywczo brać furaginum, a po sexie wypić szklenkę wody i sikać.
                            Przepisał mi biseptol.

                            Adres mam, we wtorek pójdę na pocztę i się wypytam czy można w swoje zapakować i jak i ile kostet.


                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              jesli chodzi o wysyłanie paczek to jesli jest to powyżej 1kg to lepiej Edyta zapakuj to w reklamówkę a potem czarnym workiem(np na śmieci) owinąć wszystko i zakleić taśmą bezbarwną a potem na poczcie wypełnisz druk pocztowy i naklejają ja jak wysyłałam priorytet takim sposobem 1,5 kg to zapłaciłam 11,50
                              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                              http://martynka------.aguagu.pl/

                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                Hej

                                Justynko, tak właśnie zrobię, zapakuję dzisiaj w reklamówkę i w worek na śmieci.

                                Martyno, jutro ci wyślę, bo dzisiaj jestem uziemiona. Jeszcze ci bodziaki i pajace wyśle w innym terminie.

                                U nas skwar, Karolinka i Kornel jakoś nie za dobrze znoszą upały, siedzimy w domku, a jak już to na chwilkę na podwórko. Strasznie dusi. Ale ja tam się cieszę. Opaliłam się troszeczkę, za tydzień mamy wesele i trzeba jakoś wyglądać.

                                A co u was?????????

                                Gosiu, kiedy mężowy wraca??????????? I jak ma się Basieńka??????


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X