Pozdrawiam i trzymajcie się dzielnie i rozpakowujcie się!!
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
..::! RoCzNik 2oo9 !::..
Collapse
X
-
-
Odp: Październik 2009
Indra gratulacje, prześlicznego masz synka!!!!!!!!!
Mopa trzymam za Ciebie kciuki
Powiem Wam dziewczyny, że Wasz wątek to czyta się jak powieść sensacyjną, trzyma w napięciu!!!!!
Ja wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że mogę rodzić najwcześniej po 26-tym października, więc mam doła, że to czekanie jeszcze tyle potrwa, choć wiem, że dla maluszka najlepiej będzie gdy poczeka jak najdłużej w brzuszku.
Ale trzymam kciuki żeby to Wasze "już" jak najszybciej nastąpiło!!!!!!!
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
MopaTrzymamy kciukasy za Ciebie i Twoją córeczkę. Mam nadzieję ze pójdzie w miarę sprawnie i jak najbardziej bezboleśnie.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
A swoją drogą jak to jest?? Siedzę na forum calutki dzień, jak tylko wyłączę komputer na 2 godzinki to od razu coś się zaczyna dziać. Byle tak dalej dziewuszki. A tak wogóle to Mopa miała ten sam termin co ja
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
hej dziewczyny
Indra gratuluje
my dopiero od dziś w domu, bo były małe problemy z Beniem spowodowane konfliktem serologicznym, ale już jest OK !!!!! Benek urodził się 3.10 o 4:51 ( proszę o sprostowanie na liście ) ważył 3250g i jest śliczny !!!!!
a zaczęło się tak....
1.10 odszedł mi czop i od tego momentu zaczęły mi się sączyć wody płodowe, a ja oczywiście ich nie rozpoznałam. i tak sączyły się cały dzień i całą noc, miałam tam jakieś byle jakie lekkie skurcze, ale nic nadzwyczajnego.2.10 rano zaczęłam podejrzewać że to jednak mogą być wody i spacerkiem (i na obcasach) z moim chłopem udaliśmy się do szpitala.tam mnie zbadali i szok.panika, bo pęcherz płodowy pękł ponad 24 godziny temu i jest duże prawdopodobieństwo zakarzenia.Decyzja : natychmiastowe wywołanie porodu.o 11 rano byłam już na porodówce podpięta do ktg i kroplówek na wywołanie i z antybiotykiem.skurcze zaczęły się szybko i były cholernie bolesne.o moich planach o porodzie w wodzie mogłam se zapomnieć,nie pozwolono mi, mogłam tylko leżeć i siedzieć na piłce.męczyłam się 13 godzin bez znieczulenia i umierałam z bólu a szyjka po tych 13 godz była rozwarta tylko na 3cm.błagałam o cesarke,wymiotowałam z bólu,a moje ciśnienie wynosiło 70/40, na szczęcie bejbik był w dobrej kondycji.w końcu wzięłam sobie gaz znieczulający i na godzine pomogło, ale potem znowu nie potrafiłam opanować ból.mój chłop jak na mnie patrzył to płakał,więc musiało to nieciekawie wyglądać.po jakimś czasie zdecydowałam się na znieczulenie zewnątrzoponowe w kręgosłup i ból jakby ręką odjął,i dotrwałam do końca.wiedziałam kiedy mam skurcze i kiedy mam przeć ale nie bolało, nie czułam nacięcia i szycia.benka wyjęłli jakąś przyssawką, bo na końcu był już zmęczony i spadało mu tętno. wszystko trwało ok 18 godzin.
No i oczywiście nie będę orginalna jak napiszę że BYŁO WARTO !!! choć do końca nie odczuwam satysfakcji, że nie urodziłam bez znieczulenia i mam do siebie pretensje, że wybrałam łatwiejszą drogę. myślałam że jestem twarda, okazało się że nie jestem
chwili w której zobaczyłam swoje dziecko nie zapomnę do śmierci. uczucie nie do opisania!!!!! żywe szczęcie !!!!!!
po porodzie małego nie odebrano mi nawet na 5 min i wogóle cała opieka w szpitalu był zaje....sta.
a teraz zaczął się nowy etap w moim życiu !!!!!
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Szamana-jeszcze raz gratuluje!
Ślicznego masz Synusia,a po Tobie w ogóle nie widać żebyś chwilę temu rodziła
A co do porodu to musiał rzeczywiście być ciężki,ale najważniejsze,że macie już to za sobą i jesteście już w komplecie
Ciekawe co się dzieje z Mopą...Mikołaj - 30.10.2009r. godz.10.40 - 4.280kg, 58 cm.
Wiktoria - 12.08.2013r. godz.17.50 - 3.750kg, 52cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Cześć dziewczyny.
Szamana Jaszcze raz strasznie Ci gratuluję. Beniaminek prześliczny i jak na razie bardzo do Ciebie podobny.
P.S. Lista sprostowana - zamieszczam poniżej
Ciekawe co z Mopą, Wczoraj odeszły jej wody więc pewnie urodziła już swoją Kasię.
My nadal w dwupaku. W nocy miałam dość regularne skurcze co 20-22 minuty, ale jakoś udało mi się zasnąć. Teraz mam taki dziwny ból brzucha, nie są to skurcze tylko stały ból, taki kujący. Boli mnie i kuje też pępek i obszar na około niego, ale to chyba z nadwyrężenia po tych nocnych skurczach.
Nic innego mi nie pozostaje to tylko się poobserwować, nie wstaję dziś z łóżka, zobaczymy jak się dzień rozwinie.
Swoja drogą przeraziło mnie to co napisała Szamana, że wody jej się sączyły i nawet o tym nie wiedziała, boje się takiej sytuacji, że czegoś nie zauważę. Cały czas czekam na jakiś konkretny sygnał o zaczynającym się porodzie, a jak widać w większości przypadków przychodzi on bez żadnych sygnałów. Może już coś przeoczyłam i już dawno powinnam być w szpitalu a nie siedzieć sobie w domciu.
Aktualna, sprostowana lista październikóweczek.
Jomada___________synek Juliuszek_______termin 3 października Urodzony 16.09.2009 roku
Szamana__________synek Beniamin______termin 3 października Urodzony 03.10.2009 roku
Indra83____________synek Staś_________termin 8 października Urodzony 03.10.2009 roku
Malinka___________synek Gracjanek_____termin 3 października
Zina20____________synek Kajetan_______termin 4 października
Ebo _____________synek Cyprianek______termin 11 października
Mopa____________córeczka Kasia_______termin 12 października
Anulkapi___________synek Kubuś_______termin 12 października
Angelikaanna_______synek Sebastianek___termin 15 października
Sagapoamore______córeczka Maja________termin 15 października
Kiniak7___________córeczka Daria_______termin 16 października
Katinkaw________Tosia albo Wojtuś______termin 18 października
Aniulaaaa__________synek Olafek________termin 22 października
Kamim_____________synek Mikołaj_______termin 23 października
Madzialena81______synek Nikoś__________termin 25 października
Kasiulina______synek Konrad, Julian_______termin 30 październikaLast edited by anulkapi; 08-10-2009, 11:40.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
halo,
ja tez Ci bardzo gratuluje Synka Szamana
Moj lekarz powiedzial, ze jedyne o czym kobieta potrafi szybko zapomniec to porod
Meczarnie meczarniami ale final to naprawde cud!
Z saczacymi wodami moja kolezanka miala podobnie - przez 3 dni przechodzila. Ja do tej pory nie wiem co to skurcz i mam wrazenie ze moja ciaza moze trwac 15 miesiecy...
Trzymamy za Mope i jej maluszka!
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez anulkapi Pokaż wiadomośćA swoją drogą jak to jest?? Siedzę na forum calutki dzień, jak tylko wyłączę komputer na 2 godzinki to od razu coś się zaczyna dziać.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomośćA jak czatuję to albo nikogo nie ma albo jest nas 2.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Kiniak Jak tam dziś samopoczucie.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Zacznę tak (chyba chronologicznie) :
Szamana Gratuluję !!!!!! ŚLICZNIE WYGLĄDACIE
Szkoda tylko, że Cię tak wymęczyli, ale najważniejsze, że już jest po wszystkim i cali i zdrowi w domu jesteście. Mam tylko jedno pytania, bo odkąd relację przeczytałam to mi to nie daje spokoju. Mam ten sam lęk co Anulkapi czyli, że coś przeoczę. Naprawdę nie czułaś tych wód???? Na logikę to majtki powinny być wilgotne Ja tam "macam" się non stop, czy aby coś właśnie nie czuć. Zdradź kobieto szczegóły, uświadom nas. Bo ja np też w sumie żadnych skurczy nie mam, tyle co te bólu przedmiesiączkowe - zawsze rano
Mopa trzymamy kciuki
a Anulkapi czuję się niczego sobie, dziękuję choć gorąco mi potwornie - podobno też objaw porodu. A wczoraj mnie biegunka dla odmiany wymęczyła i już czekałam cały wieczór czy coś ruszy, ale oczywiście nic
Skomentuj
Skomentuj