Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

..::! RoCzNik 2oo9 !::..

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    My nadal w liczbie mnogiej. Objawów zero, ale jak napisała ładnie jedna z Was - to najlepszy objaw zbliżającego się porodu i tego się trzymam. Faktycznie idziemy w miarę terminowo. Ależ się cieszę, że u nas w końcu coś drgnęło. Mam nadzieję tylko, że dziewczyny miały w miarę dobre i spokojne porody. Czekamy na relacje i zdjęcia maluszków. Jej, teraz zaczyna docierać do mnie, że w każdej chwili mogę być kolejna.






    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
    http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

    Skomentuj

    •    
         

      Indra ogromne gratulacje.
      No teraz przed Tobą odkrywanie radości macierzyństwa, słuchania gwaru, i tego wszystkiego nowego i dobrego, co rozpoczęło się wraz z dniem 3-go października!

      p.s.
      No i czekam na relacje i zdjęcia.
      pozdrawiam Kasia

      Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



      Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
      Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
      poematem niezliczonych słów
      mą radością, miłości promieniem,
      dziećmi moimi, spełnieniem snów.

      Skomentuj


        Ja też dzisiaj jakiś kiepski dzień miałam.
        Po pierwsze wyniki złe. I szykuje się na poniedziałek do szpitala. Musiałam się przepakować.
        Po drugie mój mąż zdążył wywołać burze w szklance wody o to, że jego mamie powiedziałam: dzień dobry i do widzenia, a nie cześć, pa... Nie ma jak z igiły zrobić widły...A ona nawet się nie zapytała o wyniki, totalnie o nic...Teściowa...
        pozdrawiam Kasia

        Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



        Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
        Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
        poematem niezliczonych słów
        mą radością, miłości promieniem,
        dziećmi moimi, spełnieniem snów.

        Skomentuj


          hihi

          Widzę, że jest nas 3 którym dzień kiepsko minął. Myślę, że to pogoda w sumie też na nas wpływa, a poza tym hormony!! Jutro będzie lepiej!



          Skomentuj


            Kasiulina to jesteśmy we dwie. Ja też w poniedziałek do szpitala. Może będziemy miały nasze Maluszki w tym samym czasie...
            Ale jestem padnięta. Goście przed chwilą pojechali. Super że nas odwiedzili bo my juz ostatnio nigdzie się nie ruszamy. Jakoś tak choć na chwilę udało mi się zapomnieć o tym nieszczęsnym poniedziałku.
            Dobrej nocki Mamusie
            Mateuszek 07.09.2005
            Jaś 08.10.2009


            Skomentuj


              Hello!

              Czyżbym dzisiaj pierwsza była?? A może się któraś z nas jeszcze rozmnożyła??

              Pozdrawiam



              Skomentuj


                Wszystkie jeszcze śpią bo niedziela. Mam pytanie, wiem że chyba było ale nie zanim znajdę zejdzie. Od jakichś 2 dni czuję co jakiś czas taki ból brzucha jakbym miała dostać okres, jajnik mnie wczoraj raz jeden raz drugi pobolewał i glutka (przepraszam do szczegóły) więcej ale takiego ala budyń waniliowy (Anulkapi przyjęłam Twoją retorykę opisu- pasuje rewelacyjnie) więcej. Czyżby coś się zaczynało dziać???






                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                Skomentuj

                •    
                     

                  hej.

                  kiniak7 ten ból brzucha jak na okres to znaczy ze macica ci sie przygotoruje do porodu, tzn. trenuje przed nim

                  ja dzisiaj miałąm przez 10 min silne skurcze, po 1 godzinie tez ale jak narazie jest spokoj, ale czuje ze juz nie dlugo i odwiedzimy porodowke.

                  ale pogoda do kitu :/ ciagle pada...








                  http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                  Skomentuj


                    Kiniak myślę, że to są skurcze przepowiadające. Mnie takie też łapią codziennie, ale póki co nic mnie nie ruszyło.



                    Skomentuj


                      Hej dziewuszki.

                      Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
                      Wszystkie jeszcze śpią bo niedziela. Mam pytanie, wiem że chyba było ale nie zanim znajdę zejdzie. Od jakichś 2 dni czuję co jakiś czas taki ból brzucha jakbym miała dostać okres, jajnik mnie wczoraj raz jeden raz drugi pobolewał i glutka (przepraszam do szczegóły) więcej ale takiego ala budyń waniliowy (Anulkapi przyjęłam Twoją retorykę opisu- pasuje rewelacyjnie) więcej. Czyżby coś się zaczynało dziać???
                      Tak jak piszą dziewczyny, to macica się szykuje. Mnie taż tak pobolewa codziennie, ale poza tym to nic się nie dzieje. Synek szaleje, ale czasem tak bardzo, że potrafi mi całym ciałem poruszyć.
                      Co do opisów, to rewelacyjnie pasują, bo każda z nas potrafi to sobie później wyobrazić i wie o co chodzi.





                      Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                      Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                      Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        kurcze, glutek to już wyczytałam, że przed porodem go więcej i gęstnieje. Wczoraj miednica i krzyże bolały mnie cały dzień, że ledwo chodziłam, dodatkowo czuje również nacisk nie tylko na pęcherz, ale i na odbyt. Dziś od rana znów odczucie przedokresowe i mąż stwierdził na dodatek, że mi brzuch opadł trochę. Poza tym ciskam błyskawicami na około

                        Jezu dziewczyny - w końcu jakieś objawy. Coś czuję, że jednak mój lekarz nie ma racji i tak za tydzień wypadnę... przeczucie takie mam, że do terminu nie dotrwam.






                        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                        http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                        Skomentuj


                          Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
                          kurcze, glutek to już wyczytałam, że przed porodem go więcej i gęstnieje. Wczoraj miednica i krzyże bolały mnie cały dzień, że ledwo chodziłam, dodatkowo czuje również nacisk nie tylko na pęcherz, ale i na odbyt. Dziś od rana znów odczucie przedokresowe i mąż stwierdził na dodatek, że mi brzuch opadł trochę. Poza tym ciskam błyskawicami na około

                          Jezu dziewczyny - w końcu jakieś objawy. Coś czuję, że jednak mój lekarz nie ma racji i tak za tydzień wypadnę... przeczucie takie mam, że do terminu nie dotrwam.
                          Mi się wydaje, że u Ciebie to już naprawdę niedługo potrwa. Może już dziś albo jutro coś na dobre się zacznie.





                          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                          Skomentuj


                            Anulkapi nie strasz. A ja właśnie czuję się dziś okropnie z tą świadomością. Tak sobie myślę, że ja nie chcę rodzić, że "odepnę" brzuch i będzie tak jak rok temu. Czuję, że totalnie nie mam na nic wpływu i bardzo mi się to nie podoba. Wogóle to dziś na nie jestem...






                            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                            http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                            Skomentuj


                              Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
                              Anulkapi nie strasz. A ja właśnie czuję się dziś okropnie z tą świadomością. Tak sobie myślę, że ja nie chcę rodzić, że "odepnę" brzuch i będzie tak jak rok temu. Czuję, że totalnie nie mam na nic wpływu i bardzo mi się to nie podoba. Wogóle to dziś na nie jestem...
                              "Odepniesz" brzusio, ale za to przyrośniesz to wózka. Będziesz miała już swojego dzieciaczka kochanego.





                              Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                              Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                              Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                              Skomentuj


                                hejka!

                                melduję się... w dwupaku termin mamy na dzisiaj a tu cisza. Mały leniwie przeciąga mi się w brzuchu. Wiem, że niedługo przyjdzie pora i na nas, ale ja bym chciała już... Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają pół rocznego synka - normalnie do schrupania, ale i tak mój będzie najpiękniejszy

                                Miłego wieczorku...
                                Kajetan - 17 październik 2009; 4300g, 57 cm!!!!!









                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X