Moje bliźniaki mają 4 mies. Zawsze dbam o to, by nie patrzyły na TV. Dziecko jest jeszcze zbyt słabo rozwinięte, by dostarczać mu tak wielu bodźców, w tak krótkim czasie. Potrafi się skupić na kilku zabawkach, które nie poruszają się zbyt intensywnie. A TV to ogromne źródło Rozkojarzenia. Tak samo jak światełka i reklamy w wielkich marketach. Podobno do 3 roku życia nie powinno się z dziećmi wychodzić na zakupy do wielkich sklepów i oszczędzić im atakujących zewsząd intensywnych i niejednokrotnie agresywnych bodźców świata reklamy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
TV i dziecko
Collapse
X
-
-
ja jak potrzebuje chwile, zeby cos zrobic to puszczam kubusiowi teletubbies. malego przez minimum pol godziny nie ma ostatnio w sklepie pokazalismyu mu maskotke teletubbisia, az piszczal. jak dostal do raczki to nie dal sobie odebrac. wyrwalam mu zeby isc do kasy i zaplacic. no ale juz jak byla jego to niestety nie okazywal takiego zainteresowania ehhh
Skomentuj
-
-
Hej, ciekawy temat!
Ostatnio natrafiłam na artykuł dot. badań Children's Hospital Boston iHarvard Medical School, które wykazały, że oglądanie TV przez dzieci poniżej 2 lat jest dla nich neutralne, jeżeli chodzi o rozwój. Tzn. ani nie poprawia zdolności mowy i ruchowych, ani nie pogarsza. (dla zainteresowanych pełen artykuł po angielsku tu: http://cbs2chicago.com/health/tv.vie....2.948148.html).
Z drugiej strony ta sama szkoła robiła badania pod względem zależności TV a otyłość, no i oczywiście jak za długo się siedzi, to jest się bardziej otyłym. Nic bardzo odkrywczego ;-) Oczywiście 20-30 minut dziennie wg mnie nie zaszkodzi i moja 11 miesięczna córeczka ogląda czasem Reksia (jeden odcinek - 8 i pół minuty). Pozdrawiam!Anulka mama Maniulki
Skomentuj
-
Napisane przez joaia27 Pokaż wiadomośćMój synek ma 8 miesięcy, już od ok. miesiąca ogląda Dobranocny ogród na BBC Cebeebies. Wydaje mi się, że jest to odpowiednia bajka dla niego, śmieje się i próbuje nalaśdować dźwięki i zachowanie postaci.Alanek 14.09.2006
Skomentuj
-
-
Napisane przez Basia101 Pokaż wiadomośćMamusie, czy pozwalacie swoim pociechom oglądać telewizję? Jeśli tak to jakie kanały i jak długo?
Mój syn ma 2 lata i pozwalam mu oglądać bajki na mini-mini. Jeśli chodzi o czas to wygląda to bardzo różnie w zależności co ja mam do zrobienia w domu
Skomentuj
-
Napisane przez Aga_TM Pokaż wiadomośćA czy jest tu jakaś matka której dziecko nie jest w ogóle zainteresowane TV?? Mój synek ma 17 miesiecy i jak wlacze mu bajke to owszem zerknie, ale tylko na chwilke... Jest bardzo żywiołowy i nie może usiedzieć w miejscu... martwie sie czasem czy to normalne..??
Jedyne co jeszcze w tv obejrzy to program "Jaka to melodia", bo lubi patrzeć jak tam tańczą, sama też zaraz tyłkiem wywija. W ogóle bardzo lubi muzykę i to dlatego.
Skomentuj
-
-
moja córka nie oglądała telewizji przez pierwsze 4 lata swojego życia. teraz jest ich dwoje i czasem oglądamy. Generlanie jednak nie włączamy dzieciom bajek, a raczej robimy rodzinne oglądanie raz w tygodniu. Wybieramy wtedy coś ciekawego i "bawimy " się w rodzinne kino.
Ustalilismy też, że nie oglądamy dobranocki, bo zabiera nam bardzo cenny czas (czas w którym tata wraca do domu po pracy).
Dzieciaki uwielbiają programy przyrodnicze.
Niestety bajki oglądane przez dziecko, raczej nie rozwijają. Blokują wyobraźnię i mowę i spontaniczną zabawę. Dzieciak siedzi cicho, nic nie robi i patrzy . Patrzy w telewizor, nie na drugiego człowieka, do którego mógłby coś powiedzieć, zadać pytanie.
Generlanie jesli macie siłę i chce Wam się walczyć to warto zainwestować teraz w rozwój zabawy dziecka, bo potem jako nastolatek powie: nuuuuda nie ma co robić, może jest coś w telewizji... albo pogram na komputerze...
ja walczę choć nie raz mam ochotę właczyć coś i chwilę odetchnąć
nie ma się co poddawać byśmy mogli być dumni z naszych dzieci
Skomentuj
-
Chylę czoła przed mamusiami, które nie pozwalają oglądać maluchom TV. Wszelka Wam cześć i chwała o odważne, mądre i dzielne kobiety!!!
Ja jestem pod tym względem do cna zdegenerowana. Pozwalam moim chłopakom ogladać Cebebbess - zcasami nawet dłuuugo. Tylko wtedy mam kojącą chwilę ciszy i spokoju...
Wiem ,że to beznadziejne ...
Skomentuj
-
-
mysle ze senk w tym zeby nie nauczyc na samym poczatku ogladania tv.(moja kol. juz 2 mies dziecku puszczala bajeczki,nie wiem po co)
jak zdarzy sie ze mam wlaczony tv i maly nie spi a leci jakis serial ktory zdarza mi sie ogladac to sie patrzy jak w obrazek, kiedy leci sport F1 albo pilka nopzna, to nie odpuszcza tylko musi to widziec (juz jako 4 mies szkrab ryczal jak go zabieralam wtedy z pokoju,przy innych rzeczach nie reagowal)ale ja puki co mam jedno dziecko, i mam czas dla niego a jak bedzie 2 to nikt nie wie jak to bedzie
ogolnie my bardzo malo ogladamy tv, a jak maly nie spi to prawie wcale, mysle ze dobrym rozwiazaniem jest wogole (jezeli juz) puszczanie dziecku filmow przyrodniczych, a na bajki przyjdzie czas(mam na mysli maluszki). i mysle ze najwazniejsza rzecza to jest nie wstawianie tv do pokoju dzieci,
jestem daleka od potepiania rodzicow ktorzy puszczaja dzieciom tv, tylko trzeba pamietac zeby dawkowac dzieciom ta atrakcje i fajnie jest ustalic sobie ile dzieci maja ogladac dziennie/tygodniowo tv i nawet miec specjalny stoper ktory bedzie zliczal czas.Last edited by pieczulka; 24-04-2009, 12:43.
Skomentuj
Skomentuj