U nas maluszek był od początku z nami. Mamy m3 więc nie było miejsca na osobny pokoik dla niego. A poza tym to wygoda jak dziecko śpi w tym samym pokoju. Słyszymy go nim tak naprawdę się rozbudzi w nocy i łatwiej się go potem uspia
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Własny pokoik czy z rodzicami?
Collapse
X
-
-
-
Odp: Własny pokoik czy z rodzicami?
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośćmój mąż ani na chwilę nie wyniósł się z sypialni i na prawdę nie widzę takiej potrzeby. Uważam że mężczyzna też powinien uczestniczyć w życiu dziecka nawet jeśli w grę wchodzą nocne pobódki
Skomentuj
-
-
Odp: Własny pokoik czy z rodzicami?
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośćDokładnie! tym bardziej że my też rano wstajemy i jesteśmy w pracy, w końcu dom i opieka nad dzieckiem to wcale nie jest łatwa sprawa.
Skomentuj
-
-
Odp: Własny pokoik czy z rodzicami?
mikaa997ja mam przyjaciólke bliskom z takim wlasnie mezem - w moim odczuciu niby mężem - i ne raz nie dwa wysluchuje jak narzeka na niego - nie raz mam chote powiedziec ze znala go wczesnie i wszystko wskazywalo ze tak bedzie - ale wspolczuje jej z calego serca ;/
Skomentuj
-
Odp: Własny pokoik czy z rodzicami?
u mnie dzieci na początku były ze mną później we własnym pokoju. Pierwszy syn dostał swój pokoik w wieku pół roku po przeprowadzce. Drugi natomiast został przenisieony do brata w wieku około 5 miesięcy, bo przestał mieścić się w kołysce. Od początku nie pozwalałam spać z nami żeby nie mieć problemów. Dzieci mają swoje miejsce a nasze łózko ma być dla nas. To nasze miejsce i oprócz dzieci musimy tez pielęgnować nasz związekszczęśliwi rodzice , szczęśliwe dziecko
Skomentuj
-
-
Odp: Własny pokoik czy z rodzicami?
Ja tez mniej więcej jak moja córeczka skończyła pół roku to zaczęłam ją przyzwyczajać żeby spała sama w swoim pokoiku, czasem jak płakała to siedziałam przy niej aż zaśnie albo brałam ją do nas, ale generalnie jakiegoś większego problemu nie było z przestawieniem jej na własne łóżeczko
Skomentuj
-
Odp: Własny pokoik czy z rodzicami?
Myślę, ze to również kwestia gdzie mieszkamy i jak jest rozplanowane mieszkanie czy domek
nie wyobrażam sobie pokoju dziecka na pietrze domku czy w pokoju w którym nie było by słychać jego płaczu, dlatego w takim przypadku albo wolałabym się przenieść do pokoju dziecka lub łóżeczko postawić w sypialni czy pokoju dziennym, aby móc ciągle czuwać nam maluszkiem
Skomentuj
Skomentuj