Moje maluchy nie jedzą chipsów, ponieważ ich nie kupujemy. W domu zawsze są jakieś słodycze, ale dawkujemy z umiarem. 2-3 kostki czekolady, albo cukierki. Ostatni syn kiedy dostał od kogoś bombonierkę przyszedł i dał mi ją, żebym schowała na później
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Słodycze
Collapse
X
-
-
Odp: Słodycze
Nie znam dziecka ,które mówiło by ,,nie" słodyczom. Chyba ,że mowa o dzieciach ,które są izolowane od słodyczy.
Osobiście daję 2latkowi ,,słodkie" - ale nie czekoladowe ,bo jest uczulony. Uczulenie wyszło niedawno i jesteśmy zdani tylko na słodkie drożdżówki ,ewentualnie lody jak jest tak ciepło i wafelki bez czekolady (przeważnie te na bazie płatków kukurydzianych).
Skomentuj
-
Odp: Słodycze
Witam. Ja mam podobny problem ze słodyczami. Moja mała pierwszą czekoladę dostała od teściowej, no i się zaczęło. Ciągle chce a to ciastko, a to gumę, a to cukierka itd Staram się to dawkować w rozsądnych ilościach, ale mam wrażenie, że i tak tego nie mogę opanować do końca. Do domu nie kupujemy słodyczy czy czipsów, ale jak gdzieś idziemy i są ciastka na stole to moje dziecko potrafi zjeść 80% tego co jest na talerzu. Dosłownie to wygląda jakby nigdy słodyczy nie jadła, albo jakbyśmy jej żałowali. Proszę już obie babcie, żeby nie dawały i nie kupowały różności z czekoladą itp ale chyba to nie działa Mała ma 4 lata i tyle samo zębów wyleczonych. Ręce mi już czasem opadają bo nie wiem jak mam pohamować ten apetyt na słodkości.
Skomentuj
-
Odp: Słodycze
Moj syn smak czekolady poznał dopiero w swoje pierwsze urodziny, mimo niezadowolenia rodziny - bo jak to dziecko bez słodyczy? Dzieki temu nie mam większego problemu z słodkościami i bardzo sporadycznie cokolwiek malutki je. Niestety w świeta Wielkanocne był tylko obdarowywany czekoladowymi upominkami i nie mogłam juz spokojnie na to patrzeć jak podstawiane sa mu kolejne to łakocie. Ale po co, jakie to ma wartości? Tylko jedna osoba zamiast dodatku słodkiego dała poprostu musiki owocowe. Brawo za taki wybór.
Teraz zamiast eklerków jakie spokojnie zajadam do niedzielnej kawy malutki ciagnie mnie po arbuza.
Troszke uporu, kilka spieć z babciami i można postawić na swoim.
Skomentuj
-
-
-
Odp: Słodycze
Moje również Nie jedzą słodyczy codziennie oczywiscie ale czasami im daje coś czekoladowego, kawałek czekolady; mlecznej albo torcik Wedlowski na urodziny ( taka nasza tradycja). Jestem zdania,ze wszystko wolno ale w odpowiednich ilościach. Czekolada również powinna być dozwolona w dzieciństwie.Szczególnie ze względu na to,że kakao jest zdrowe.
Jeśli mam wskazać ulubione słodycze moich dzieci to na pewno będą to batoniki Pawełki ( moje również):
Skomentuj
-
Skomentuj