Świntuchy już od rana o rzeczach na P myślą
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Miss to nie zus tylko kadrowa wyliczając za pierwsze 33 dni, a zus nie sprawdza, tylko powiela jak zakład pracy naliczył... a kadrowa nie doliczyła mi comiesięcznej premii - 20% od wynagrodzenia i jednorazowej nagrody 600 zł od której zus i podatek musiałam oddać
edit nie wiem czemu te buźki z boku mi się nie włączają... a nie mam zaznaczonej opcji wyłącz uśmiechy...
Skomentuj
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Niestety ZUS dobrze wyliczył bo M miał taką umowę na najniższą krajową a drugie tyle dostawał na lewo niestety takie są teraz przekręty stosowane przez pracodawców.
MARTI M ma prawdopodobnie wysunięty dysk w kręgosłupie niedługo będzie miał rezonans wtedy wszystko będzie wiadomo.
Skomentuj
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
To jest właśnie do kitu te umowy szemrane, mój M też taką ma, ale jak jest chory czy ma urlop szef liczy jakąś tam dniówkę, więc za każdy dzień nieobecności i wtedy nie wychodzi tak źle... Ja pracuję - pracowałam - w Spółdzielni Mieszkaniowej i to jest dobra instytucja na choroby i ciąże, tam się wszystko należy...
Skomentuj
-
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Witam... muszę się pochwalić, że Maciuś sam usiadł, na razie raz mu się udało, ale z obracaniem się też tak było, najpierw raz mu się udało kilka dni in śmigał kulając się po całym pokoju, mam nadzieję, że z siadaniem też tak będzie... bo Maciejek w związku ze swoją masą (ma 9 i pół miesiąca i waży 12 kg!) ma problemy z napięciem mięśniowym i jest rehabilitowany... Jestem dzisiaj najszczęśliwszą mamą pod słońcem
Skomentuj
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Napisane przez Magdalena_Dz Pokaż wiadomośćWitam... muszę się pochwalić, że Maciuś sam usiadł, na razie raz mu się udało, ale z obracaniem się też tak było, najpierw raz mu się udało kilka dni in śmigał kulając się po całym pokoju, mam nadzieję, że z siadaniem też tak będzie... bo Maciejek w związku ze swoją masą (ma 9 i pół miesiąca i waży 12 kg!) ma problemy z napięciem mięśniowym i jest rehabilitowany... Jestem dzisiaj najszczęśliwszą mamą pod słońcem
U nas piękne słoneczko zaraz spadamy na dłuuugi spacerek
Skomentuj
-
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Napisane przez anna31 Pokaż wiadomośćNiestety ZUS dobrze wyliczył bo M miał taką umowę na najniższą krajową a drugie tyle dostawał na lewo niestety takie są teraz przekręty stosowane przez pracodawców.
MARTI M ma prawdopodobnie wysunięty dysk w kręgosłupie niedługo będzie miał rezonans wtedy wszystko będzie wiadomo.
A co do rodzeństwa mojego M to nie przepadam za nimi, a po ostatnim numerze z mieszkaniem wręcz obawiam się ich wizyt co jeszcze wymyślą, i denerwuję się co najmniej przez 2tyg.
Kurcze ja juz chciałabym mieć drugiego dzidziusia, a tu co najmniej rok trzeba poczekać... No i do pracy chyba nie pójdę przez najbliższe 5lat
My byliśmy z Cypusiem i dziadkami na długim spacerku w lesie, a M oczywiście w domu. jak tak się zastanowić to dziwny z niego chłopak jest...
Skomentuj
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Cześć Magda
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za życzenia zdrówka, niestety nie wszystkie życzenia się spełniają Ja toatlnie się rozłożyłam, kicham i smarkjam na prawo i lewo- a od jutra do śr idę do pracy Dzieci też z kaszlem, póki co serwowałam im odpornościowe leki, ale jutro idą na wizytę do pediatry. Oby tylko do świąt nam przeszło.
Co do pracy na minimum w umowie, a reszta do ręki, to dziś nagminnie wykorzytywane. Ja na szczęscie mam prace ze wszystkimi świadczeniami, ale mój mąż-różnie bywa. Ale lepszy rydz, niż nic.
Skomentuj
-
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
[QUOTE=My byliśmy z Cypusiem i dziadkami na długim spacerku w lesie, a M oczywiście w domu. jak tak się zastanowić to dziwny z niego chłopak jest...[/QUOTE]
Mój M też nie jest z tych co lubi spacerować, nie dość, że go wiecznie nie ma to jeszcze na spacer z nami trzeba go długo namawiać... dobrze, że się sezon żużlowy zaczyna, to przynajmniej ze starszym synem trochę czasu spędzi...
Skomentuj
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Witam, ale mi sie spac chce,to przez tą zmianę czasu,wstałam o 7 to tak jakby o 6.Alankowi też ciężko było wyjśc z łóżka,pije kawkę i zaraz zmykamy do przedszkola.Ładny dzień sie dzisiaj zapowiada,fajnie bo wczoraj padało i było zimno.Co do spacerów to mój M.jest pierwszy żeby iśc na spacer,nienawidzi siedziec w domu.My to w ogule wśród sąsiadów uważani jesteśmy jako rodzina spacerująca bo zawsze jak tylko jest możliwośc to idziemy na spacer,jak pada deszcz to też-parasolki w ręke i wychodzimy.Jak Alanek był mały to zawsze około 20-21 braliśmy go w wózyczek i na spacerek i w taki sposób usypiał.
Skomentuj
-
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Witam
Karolkowa ja już mam chatkę wysprzątaną. CO mi zostało, to pomycie ścian, bo przy Julku to wszystko jest brudne.
Magda gratulację dla Ciebie i Maciusia Mój syn też był rehabilitowany on urodzenia tak "na wszelki" wypadek bo dostał tylko 5 pkt. Apgar.
Do tej pory jeździmy do poradni rehabilitacyjnej.
Kasiu zdrówka, zdrówka, zdrówka... dla Was wszystkich
My też spacerujemy razem. Mój mąż jest pierwszy do spacerów. Przychodzi z rannej zmiany zje obiad i wychodzimy i za to go szanuję, że mu się chce.
Mój ojciec jak przychodził z pracy to nie liczyło się nic oprócz fotela i pilota do telewizora.
trochę zmartwiona jestem, bo Julek obudził się z 39 stopniową temperaturą, ma katar, kaszlu póki co nie. Nebulizator poszedł w ruch i liczę na rychłą poprawę coby nie musieć leźć do przychodni.
Byliśmy w sobotę w sklepie, pewnie stamtąd coś przytargał, a wczoraj go jeszcze doprawiliśmy basenemJulek: 10/3/2008
Skomentuj
-
Odp: ***** Crazy Mums*****
Tree zazdroszczę ze porządki już za Tobą.
My w poprzednim tygodniu walczyliśmy z chorobą i zaległości tyle się nazbierało
Tree mam nadzieję że u Julka choroba jakaś się nie rozwinie, kurcze to wszystko przez tę pogodę, jeden dzień ciepło a na drugi już zimno. Choroba gotowa
Skomentuj
Skomentuj