***** Crazy Mums*****

[mamakarolka]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Hej.
U nas całą noc padał śnieg, ale za to temperatura wzrosła i jest 0st.
Aniu nie masz weny do zakupów? Wyskoczysz z domu i zaraz Ci się humor poprawi

[ColorWomen]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Hej hej ,
ja siedzę już w domu ponad 2 lata, najchętniej wcale nie poszłabym do pracy ale mus to mus.
U nas śniegu znów napadało ,ale dziś siedzimy w domu bo właśnie wyprałam Niuni kombinezon a drugiego brak.Za to o 12 przyjdzie kuzynka na ploty

[mamakarolka]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Color ja w domu już prawie 3 lata siedzę, są takie dni ze najchętniej poszłabym do pracy.

[Scaarlett]

Odp: ***** Crazy Mums*****

cześć dziewczyny!
widzę, że dzisiaj plotkujemy o tym ile która siedzi w domku no to ja siedzę już 2,5 roku i na razie jest mi z tym dobrze. choć jak dziewczynki piszą są takie dni, że bym już poszła do ludzi. w okresie mojego siedzenie byłam 2 razy na stażach po 1 i 3 miesiące, trochę się wtedy rozerwałam.
zapowiada się, że sobie jeszcze posiedzę jak się uda z drugim bejbikiem, ale jak mam taką możliwość i nie jestem zmuszona wracać to chcę to wykorzystać, bo nigdy nie przywrócę pierwszych lat życia moich dzieciaczków.

[Martyna2006]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Witam,
a ja siedziałam w domu przez 15 miesięcy,jak Alanek miał 11 miesięcy to poszłam do pracy.Niestety ja nie nadaję sie do siedzenia w domu.Przez dwa lata do pracy szłam dopiero na godzine 17 więc do 16 miałam czas dla synka.Dzięki temu że pracowałam i pracuję jestem szczęśliwsza-a Alanek ogląda uśmiechniętą mamę.

[kasiakozmin]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Witam,
a ja siedziałam w domu przez 15 miesięcy,jak Alanek miał 11 miesięcy to poszłam do pracy.Niestety ja nie nadaję sie do siedzenia w domu.Przez dwa lata do pracy szłam dopiero na godzine 17 więc do 16 miałam czas dla synka.Dzięki temu że pracowałam i pracuję jestem szczęśliwsza-a Alanek ogląda uśmiechniętą mamę.

Fajnie, że masz taką możliwość, że pracujesz zawsze od późnego popołudnia. można wtedy na pewno dobrze pogodzić opiekę nad dzieckiem i rozwój zawodowy.

[akinomb]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej
ja w domu uziemiona jestem juz od 4 lat i mam tego wszystkiego po dziurki w nosie :<

[Scaarlett]

Odp: ***** Crazy Mums*****

ależ tu dzisiaj pusto!

[moniaB]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej.
u nas dalej wieje.
dzisiaj zaczełam nauke nocnikowania.
przez pół dnia próbowałam ją posadzić na nocnik i po kilkunastu próbach nakłoniłam ja żeby usiadła na nocnik.ale było ciężko
teraz tanczy sobie.

[melchior]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej u nas znowu choroba Aska wczoraj zaczela goraczkowac cała noc była biedna dzis poszlismy do lekarza ma znowu antybiotyk gdyz na migdałkach zacieki ropne .... dodatkowo jutro musze zrobic jej badanie moczu. Niech ta zima sie wrescie skonczy . ( wiecie trzymalismy sie ładnie do grudnia i wtedy dostalismy pierwszy antybiotyk i teraz juz drugi masakra )

[anna31]

Odp: ***** Crazy Mums*****

MELCHIOR biedna Asia dużo zdrówka dla małej.U nas odpukać wszyscy zdrowi bo wcześniej całą jesień mała chorowała na szczęście obyło się bez antybiotyku,ostatni brała w kwietniu.
U nas przestało wiać i jest -5 st czyli idealnie byłysmy trochę na saneczkach.

[dotka238]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Melchiorku zdrowka dla coreczki
Widze ze nocnikowanie opanowalo forum,my jeszcze poczekamy bo moje dziecko tak sie zniechecilo ze na widok nocnika ucieka.
Wiosennie sie u nas dzis zrobilo az nie chcialo sie wracac do domu ze spacerku,

[syla_86]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej

ja też dzis zaczelam wysadzac mala na nocnik i powiem Wam, że nawet jestem zadowolona. Nie spodziewałam się, ze Natalka posiedzi dlugo i z mysla o siedzeniu kupilam jej ksiazeczke z dzwiekami owadów. Wiec jak sadzam ja na nocnik to ogladamy ta ksiazeczke albo inne albo bawimy sie klockami itp. Staram sie ja czyms zainteresowac, zeby posiedziala jak najdluzej, a jak juz zaczyna wstawac to nie zmuszam jej by dalej siedziala. Na razie nie udalo jej sie nic zrobic w nocnik, ale ciesze sie, ze bez problemu daje sie posadzic

jesli chodzi o prace, to ja jeszcze nie pracowalam, bo wciaz sie ucze. Na szczescie juz w czerwcu koncze studia i wtedy zaczne myslec o jakiejs pracy. Pochwale sie Wam, ze moj mąż obronil sie w zeszly piątek i jest teraz mgr inż.

[Scaarlett]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Biedulka Asieńka kuruj ją, bo wiem jak się dzieciątko potrafi umordować

u nas też na szczęście piotrula jest okazem zdrowia i tylko raz w życiu miał zapalenie krtani i antybiotyk. Przeziębienia też bardzo rzadko łapie, a i szybko przechodzą. Nie wiem od czego to zależy.

Sylka gratuluję męża inżyniera! mój też inżynier, ale obroniony 2 lata temu

[majajula]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Melchiorka zdrówka dla Córci
Syla gratulacje dla męża; kurna dopiero co ja studiowałm a 7 marca minie 2 lata od obrony
Co do pracy to ja chcę iść ale szkoda mi Majka do złobka oddawać boję się żę się uwsteczni albo coś tam; ale bym poszła bo chłupawki już w domu dostaję