Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
Hehe pamietam jak ja roczek przezywalam
A pogoda do obejrzenia tutaj ( nie wiem jak daleko Paryza mieszkasz ale w calej Francji ma padac) http://pogoda.interia.pl/miasta?id=12300&sw=1
Skomentuj
-
-
Napisane przez dpietrzak81 Pokaż wiadomośćhej Dziewczyny,
widzę że miałyście mnie na tapecie.
Dla ciekawych.Poturbował mnie mój pacjent- nie chomik i nie końtylko pies. Niestety pies ważył ponad 65 kg bo to był berneński pies pasterski a do tego utuczony. Sama nie sądziłam, ze to może być wstrząsnienie. Poszłam do neurologa dla świetego spokoju, żeby mi w domu nie truli-i dobrze się stało.
Szkoda tylko , że nadal boli mnie głowa, czasami sie w niej zakręci i ciągle mam nudności.
A limo cóż- dzieki Dotkaza namiar na to cudo- dziala całkiem dobrze. siniak teraz zaczyna przechodzić z fioletu w zeleń. Jak dobrze pójdzie to na swieta będzie oki.
A ja cóż ja większość wetów wiele rzeczy musze robić sama: kroplówkę zrobić, krew pobrać itp, A okulistyka i stomatologia to to co mnie interesuje wiec poswiecam temu wiecej czasu i naukowej energiiJak mi starczy po dniu z Amelką
Za życzenia zdrówka dziekuje. Powoli ma być coraz lepiej. tylko robić nie za wiele mogę. dobrze ze dom w weekend ogarnełam.
Do jutra krejzolki.
Dominikadopiero dziś przeczytałam cóż to za potworek Cię tak poturbował, no i rzeczywiście jak na 65kg żywej wagi to współczuję! Bo już myślałam, że jakiś niezrównoważony człowiek, ale sobie myślałam czy to możliwe? a jednak i na psa trzeba uważać,
to jak Twoje limo? pewnie już nie ma, a głowa?
mój już się obudził, jakiś zły humor ma ciągle płacze i marudzi,
kupy już nie ma, ale nie wiem czy to była biegunka, typowa biegunka czy biegunka na zęby, bo ma zaległą dolną trójkę jeszcze... a ja już tracę siły na te jego kupy....
Skomentuj
-
-
Wiecie co takiego pecha to moge miec tylko ja.
W srode stwierdzilam, ze jestem przeziebiona (zalapalam od siostry), a w czwartek musialam isc do szkoly na chwile i jak ta chwile bylam to zdazylam spasc ze schodkow wejsciowych tym samym zwichnelam sobie kostke i nie moglam chodzic, w sumie do tej pory mam problemy. Tego samego dnia wieczorem popsul mi sie laptop wiec zostalam bez kompa. Na upierdliwy bol gardla nic mi nie pomaga wiec dzisiaj o 4 nad ranem mama mnie ratowala roznymi sposobami domowymi, bo tabletek juz zadnych brac nie moge. Gdy sie obudzilam odwiedzil moj dom narzyczony mojej siostry z ... amstafem! O_o Stwierdzilam, ze jak nie chca zebym do nich przychodzila mogli mi powiedziec, a nie kupowac psa, ktory ma mnie zagryzc.
Skomentuj
-
-
a my mamy dzisiaj lenia, Młody właśnie z tatuniem śpi,
do południa w domu wycinanki z kolorowego ćwiczyliśmy z Julkiem, przyklejanki itd, ostatnio uwielbia dobierać w pary podobne obrazki (zabawa memo)...trochę sprzątania sobotniego, obiad podszykowany i lenistwo... i nawet nie mamy na dzisiaj specjalnych planów, nic mi się nie chce!
Diabelecke, Ty to kobieto masz zdolności w zaliczaniu gleby, jakim cudem to robisz, , uważaj na siebie, a co z tym amstafem?
Skomentuj
-
Ja sie boje tych psow, za duzo sie nasluchalam ile dzieci i doroslych pogryzly czy zagryzly. Nawet ostatnio u mnie w miescie byla afera, bo 5letnia dziewczynke pogryzl, szyje jej cala rozszarpal w ostatnim momencie odciagneli tego psa, inaczej byloby po malej. Oczywiscie kazdy wlasciciel takiego psa twierdzil, ze piesek jest lagodny. Moja mama miala takie same odczucia co do nowego pieska mojej siostry i jej nazyczonego i sie zdazyli juz pieska pozbyc, bo moja siostra stwierdzila, ze skoro tera znjikt ma jej nie odwiedzac to ona tego psa nie chce - jakis kolega go wzial.
Co do tej gleby to ja nie wiem, normalnie legalnie ostroznie jak nigdy schodzilam ze schodow i jakos tak nagle poczulam ze spadam w ostatnim momencie sie przytrzymalam poreczy i skonczylo sie tylko ta zwichnieta kostka. Ja w sumie od dziecka mam takie "szczescie".
Skomentuj
-
Z pewnoscia sa to psy TYLKO dla odpowiedzialnych i silnych psychicznie ludzi.Moj chrzestny ma dwa - za kazdym razem chca mnie zalizac. To nie psy sa zle a ludzie je wychowujacy.
Niestety mysle ze Twoja siostra i jej narzeczony okazali sie nieodpowiedzialni biorac a potem oddajac psa.To nie rzecz ktora mozna oddac bo sie komus nie podoba.
Skomentuj
-
-
Goplana ten pies byl ze schroniska wiec jakby nie patrzec znalezli mu dom, bo teraz ma wlasciciela, a tak by nadal siedzial w tym schronisku. Jestem pewna, ze gdyby nie bylo chetnych do wziecia tego pieska od nich by sobie go zatrzymali. Dla mnie nieodpowiedzialne wogole bylo branie tego psa.
Ja uwazam, ze ta rasa jest po prostu dzika i chocby nie wiem jak odpowiedzialnego i wspanialego miala wlasciciela nie wiadomo co moze psu odbic.
Na tapecie u mnie w domu byl dzisiaj temat o amstafach i pit bulach to wlasnie mama mi opowiedziala, ze jej kolezanka miala takiego psa od szczeniaka. Tez uwazala, ze pies lagodny, bo wlasnie taki przyjazny, do wszystkch sie lasil i chcial zalizac i sie bawic, a gdy ktoregos dnia jechala ze swoim synem samochodem na tylnim siedzeniu siedzial pies i nie wiedzac dlaczego pies nagle chwycil jej syna za szyje. Uratowala go pikowana kurtka inaczej by go zagryzl. Pieska wyslano na jakies badania zeby stwierdzic co sie stalo, a na sam koniec uspiono. Tak wiec ja nie ufam tym psom i nie chce by zaden poki co w poblizu mnie, a pozniej w poblizu mojego synka sie krecil.
Skomentuj
-
W sumei o kazdym psie mozna tak powiedziec, wilczury czy kundle tez atakuja ale o tym sie zapomina bo Amstaf to pies obronny, duzy i silny wiec czubki ucza go agresji. Wiadomo nawet najmilszy piec moze zrobic krzywde bo to TYLKO pies ale jesli sie ma glowe na karku, nie zostawia sie dziecka bez opieki przy psie to nic sie nie stanie. U mnie w bloku kot zaatakowal noworodka i co ? Nikt nie kaze pozbywac sie kotow bo sa grozne.
A pies nie moze znajdowac sie na tylnim siedzeniu - powinien byc odgrodzony od czesci "osobowej" krata.
Skomentuj
Skomentuj