Witam
widze że był poruszany burzliwy temat jedzenia - mój Johnny teraz stał się niejadkiem - 3 butelki mlaka (jedna z kleikiem) na dobę więcej nie ruszy i tylko go jeszcze dopajam samą woda z glukozą...
tak się znowu boje rozszerzać mu dietę, nie wiem od czego zacząć, żeby mu nie zrobić krzywdy, nic już nie wiem
Byliśmy wczoraj u kardiologa - Młody był taki dzielny!!!
robił mu echo i fajnie tak było pooglądać to serduszko od środka i na zawnątrz - no aparaturę mają w szpitalu za*****istą;
niestety szmery są dalej nieregularne i nachodzą na aortę - od nastepnego tygodnia zaczynamy wyciszać farmakologicznie aby poprawić dotlenienie
Marti nawet nie wiesz jak sie cieszę z takiego obrotu sprawy - pewnie liczy się każdy grosz!!!
a łóżeczko bym kupowała od razu i sobie stronę juz wklepałam do ulubionych żeby mi się za 2 lata nie zapodziała
bo też bym optowała za takim łóżeczkiem dla Jonatana
dobra robie 'comeback' żeby doczytać reszte z dwóch i pół dnia hehe...
widze że był poruszany burzliwy temat jedzenia - mój Johnny teraz stał się niejadkiem - 3 butelki mlaka (jedna z kleikiem) na dobę więcej nie ruszy i tylko go jeszcze dopajam samą woda z glukozą...
tak się znowu boje rozszerzać mu dietę, nie wiem od czego zacząć, żeby mu nie zrobić krzywdy, nic już nie wiem
Byliśmy wczoraj u kardiologa - Młody był taki dzielny!!!
robił mu echo i fajnie tak było pooglądać to serduszko od środka i na zawnątrz - no aparaturę mają w szpitalu za*****istą;
niestety szmery są dalej nieregularne i nachodzą na aortę - od nastepnego tygodnia zaczynamy wyciszać farmakologicznie aby poprawić dotlenienie
Marti nawet nie wiesz jak sie cieszę z takiego obrotu sprawy - pewnie liczy się każdy grosz!!!
a łóżeczko bym kupowała od razu i sobie stronę juz wklepałam do ulubionych żeby mi się za 2 lata nie zapodziała
bo też bym optowała za takim łóżeczkiem dla Jonatana
dobra robie 'comeback' żeby doczytać reszte z dwóch i pół dnia hehe...
Skomentuj