Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Olcia ja mam pobudkę zawsze o 5 rzadko kiedy dała mi dłużej pospać. a teraz jak ma marudne dni to w ogóle spać nie daje bo tak to miałyśmy czasami krótką drzemkę po porannym karmieniu
    Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

    Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



    http://annalena4u.blogspot.com

    Skomentuj

    •    
         

      a w ogóle witam wszsytkie mamcie
      Olcia kawka super aż chyba sobie strzelę choć żadko pijam
      Beti my chyba jeszcze nie miałyśmy przyjemności, śledzę na Twoim wątku Twoją historię ale ja wymiękam w atkich sytuacjach i nic nie potrafię napisać - chylę czoła


      JULA

      MAJA

      OLGA

      Skomentuj


        sikornik współczuję ci i cie podziwiam
        Mnie też niedługo czekają wycieczki po lekarzach jak mały wyjdzie ze szpitala i już się boję czy dam sobie radę, bo jeszcze jest mateusz a to taki diadełek, jak będę musiała jechać z aleksem na jakieś kontrole i jeszcze mateusza brać to chyba oszaleję już wiem że w tej sytuacju sobie nie poradzę




        W DOMU PEŁNYM DZIECI
        NAWET DIABEŁ TRACI MOC

        Skomentuj


          Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
          no Oluś ogólnie sprawy pozarodzinne to oki
          za prace mgr dostałam 5 od recenzentów i juz oprawiona w dwóch egzemplarzach spoczywa w dziekanacie - oddałam indeks i legitymacje studencką, obiegówke itd.
          termin obrony mam na 5 października na 9 rano więc 2 tygodnie względnego spokoju i przeglądania notatek z historii literatury z pięciu lat hehe

          ale jakoś mnie to w ogóle nie cieszy...

          a u Was jak?
          zwiększyłaś Emilce dawke wit D. - Vigantol dajesz?
          a co z Kamilem?
          No wiesz nie dziwie Ci się że Cie nic nie cieszy..... bo głowa jest gdzie indziej
          Mam dokłądnie to samo,musze się uczyć z historii wychowania bo zaraz na poczatku semestru mamy egzamin..... do tego praca z filozofii.....której nawet nie zaczęłam a pozostał niecały miesiąc a ja dalej w lesie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
          Do tego to mieszkanie .....no poprostu nerwus sie ze mnie zrobił straszny,denerwuje mnie wszytsko,zaczynając od dzieci i psa kończąc na sąsiadach

          Co do Emilki to tak,mamy dawać 3 krople wigantolu i do tego np, vibomil albo jakies inne witaminy w których także znajduje się witamina d3

          Z Kamilem wczoraj byłam na badaniach,krew,mocz i kał
          Krew i mocz bardzo ładne,ale w kale nie znaleziono rzadnych pasożytów więc czekaja mnie jeszcze 2 wizyty z oddaniem kupy hahahah


          majajula zapraszam na kawke i beti też!!!!!!!!!!!

          Skomentuj


            hej majajula

            najlepsze jest to że gronkowca mozna praktycznie złapać wszędzie, szczególnie w szpitalach, co?

            Johnny jest teraz 2 tyg na samym mleku i wodzie z glukozą, bo musimy wkluczyć każdy alergen który go tak urządził, jeśli nie będzie poprawy to czeka nas też zmiana mleka na Bebilon Pepti, bo teraz pije Nutramigen a on ma skrobie kukurydziana która prawdopodobnie uczula Małego, zaś Pepti ma laktozę i trzeba sprawdzić czy nietolerancja na laktozę faktycznie jest w przypadku Johnnego, czy to wymysł jego pierwszego pediatry

            ch... mnie strzela że tak trudno to wszystko zdiagnozowć, bo mi po prostu eksperymentują na dziecku

            Skomentuj


              Beti - będzie dobrze, bo przecież nie ma innego wyjścia, co mamy usiąść i płakać i biadolić dlaczego nasze dzieci nie mogą rozwijać sie od początku normalnie tylko przeszkoda za przeszkodą?

              czytałam Twoje przeżycia i poniekąd sa dla mnie inspiracja że poradzić sobie trzeba - przecież prawda jest taka że od chwili poczęcia kiedy dowiadujemy się że jesteśmy zapłodnione to nasze życie jakby schodzi na plan dalszy i całą energię ładujemy w to co z nas powstało - tak brzydko napisałam "to" ale wiecie w czym rzecz, prawda?
              ne ma że boli, nikt nie obiecywał że bedzie za*****iście...

              Skomentuj


                Super Sikornik ze sie udalo dogadac z Radkiem

                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
                  a w ogóle witam wszsytkie mamcie
                  Olcia kawka super aż chyba sobie strzelę choć żadko pijam
                  Beti my chyba jeszcze nie miałyśmy przyjemności, śledzę na Twoim wątku Twoją historię ale ja wymiękam w atkich sytuacjach i nic nie potrafię napisać - chylę czoła
                  chyba nie, rozumię cię że w takich sytuacjach siężko coś napisac, ja też nie wiem co napisać sikornikowi ale serce mi się kroi jak dziecko tak musi cierpieć i nikt nie wie co mu jest i z nikąd konkretnej odpowiedzi.




                  W DOMU PEŁNYM DZIECI
                  NAWET DIABEŁ TRACI MOC

                  Skomentuj


                    Napisane przez olcia79 Pokaż wiadomość
                    Mam dokłądnie to samo,musze się uczyć z historii wychowania bo zaraz na poczatku semestru mamy egzamin..... do tego praca z filozofii.....której nawet nie zaczęłam a pozostał niecały miesiąc a ja dalej w lesie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
                    Oluś, a powiedz mi jaki masz temat tej pracy z filozofii???



                    ja też się zrobiłam nerwowa i wszystko mnie potrafi wyprowadzić z równowagi, wyżywam sie brzydko na Radku, przecież 3 dni temu prawie sie rozstawaliśmy

                    bo ja to jestem taka Zosia - samosia wszystko zrobię sama i lepiej...

                    Skomentuj


                      To nawet nie praca ..... tylko trzeba ułożyć 30 pytań do tekstu "ludzie z jaskini" to takie pojechane że chyba padne na cycki nim to zrobie buhahahahahaha

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość


                        wyżywam sie brzydko na Radku, przecież 3 dni temu prawie sie rozstawaliśmy
                        ja ostatnio co weekend z nowaczkiem się rozwodze hahahahaha wiec wiem o czym mówisz

                        I jak ja mam nie palic znowu jak tu wiecznie pod górke do ch..... pana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
                        Kawa i fajki ,ostatnio bez tego zyć nie moge!!!!!!!!!!!!!!!

                        Skomentuj


                          Jeny historia wychowania ... chorowałam przed kazdym wykladem z tego przedmiotu.

                          Skomentuj


                            Cześć babki

                            Sikornik przykro mi bardzo. Żal Jonka niesamowicie
                            Trzymam kciuki za obronę.
                            A teraz jesteś w Koszalinie, czy u mamy ?

                            Beti i ja uważam,że wszystko się ułoży. Wiem, ze to smutne, że nie chcą Aleksa wypuścić, ale z drugiej strony im dłużej jest pod fachową opieką lekarzy tym lepiej dla Maluszka. Trzeba jakiś plus w tym wszystkim znaleźć
                            Julek: 10/3/2008

                            Skomentuj


                              Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
                              hej majajula

                              najlepsze jest to że gronkowca mozna praktycznie złapać wszędzie, szczególnie w szpitalach, co?
                              własnie
                              mała jak miała 1 miesiąc miła zastrzyki i po tych zastrzykach zaczęły się plamki na tyłku z dnia na dzień coraz gorsze a potem to polecialo
                              żadne maści od pediatry nie pomagały otem dermatolog też sobie nie radził

                              a w międzyczasie dziwne inne żeczy wychodziły jakieś ziarniaki na ramionach itp. koszmar ale na szczęście już za nami
                              Sikora trzymaj się dzielnie jestem myslami z Tobą


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
                                Beti - będzie dobrze, bo przecież nie ma innego wyjścia, co mamy usiąść i płakać i biadolić dlaczego nasze dzieci nie mogą rozwijać sie od początku normalnie tylko przeszkoda za przeszkodą?

                                czytałam Twoje przeżycia i poniekąd sa dla mnie inspiracja że poradzić sobie trzeba - przecież prawda jest taka że od chwili poczęcia kiedy dowiadujemy się że jesteśmy zapłodnione to nasze życie jakby schodzi na plan dalszy i całą energię ładujemy w to co z nas powstało - tak brzydko napisałam "to" ale wiecie w czym rzecz, prawda?
                                ne ma że boli, nikt nie obiecywał że bedzie za*****iście...
                                dokładnie przecież z dzieckiem do lekarza trzeba iść, studia pokończyć, a jeśli nam braknie sił to nikt tego za nas nie zrobi a przecież nie siądziemy w domu i nie będziemy płakać bo to do niczego nie prowadzi, trudno my się męczymy ale jak te dzieci też się męczą, też wolały by iść do piasku zamiast po przychodniach się tułać, też mają nerwy na to wszystko bo czym jest ich płacz - tylko wyrazem niezadowolenia na tą całą sytuację, a jeszcze w dodatku twojemu maluszkowi jakaś cholerna wysypka nie daje się spokojnie wyspac, to też działą na jego nerwy, jego dyskomfort w tej całej sytuacji mogę tylko sobie wyobrazić jakby to mnie pogryzło stado komarów i kazali by mi spać




                                W DOMU PEŁNYM DZIECI
                                NAWET DIABEŁ TRACI MOC

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X