Ukochana przytulanka do snu

[macdzia]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Dziękuje dziewczyny..w takim razie wiem już czego powinnam poszukać i gdzie :-) ta z bijącym serduszkiem wydaje się bardzo interesująca..

a apropo roztrzepania, to też tak mam i to nie tylko w ciąży ;-) lecąc po mleko do sklepu wracam z ziemniakami i tysiącem innych rzeczy poza mlekiem..

[perpetua88]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Dziękuje dziewczyny..w takim razie wiem już czego powinnam poszukać i gdzie :-) ta z bijącym serduszkiem wydaje się bardzo interesująca..

a apropo roztrzepania, to też tak mam i to nie tylko w ciąży ;-) lecąc po mleko do sklepu wracam z ziemniakami i tysiącem innych rzeczy poza mlekiem..

:P Mój mąż wczoraj szukał bagietki którą kupił...szukał szukał....ja rozpakowywałąm zakupy, więc mnie się pyta gdzie bagietkę schowała.... Okazało sie, że do lodówki ją schowałam zamaist do chlebaka:P

[macdzia]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Nieźle ha ha ha to zanim ją zjadł to musiał się naczekać..
a ma ktoś z Was tego szumisia? Sprawdza się ?

[perpetua88]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Nieźle ha ha ha to zanim ją zjadł to musiał się naczekać..
a ma ktoś z Was tego szumisia? Sprawdza się ?

Szumisia nie miałam osobiście okazji testować, a szkoda bo cudny jest. Aż żałuje, że brzuszka nie mam Jedynie mogę polecić pieska bratanków z bijącym sercem.

[macdzia]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Ciekae czy gdzieś w stacjonarnych sklepach można go zobaczyć..dotknąć..ja jestem wyjątkowo organoleptyczna i lubię najpierw coś pomacać zanim to wybiorę :-) tak było też z mężem ha ha ha ;-D
I w sumie nie wiem co lepsze..szumiąca przytulanka..z bijącym serduszkiem..czy ta z zapachem mamy ??? Żeby tak były tańsze to by się kupiło każdą i osobiście wypróbowało..a tak..
Może ktoś ma i wystawi opinię ? Będę wdzięczna..

[perpetua88]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

O szumisiu sie nie moge wypowiedziec, choc bardzo jest fajny wydaje mi sie;-) Cuski u nas sprawdzily sie ale przez pierwsze 3 miesiace jakieś w oszukiwaniu corci z zapachem, potem już nue dała się nabrac. Ale do dzis ciumka sobie rogi tej przytulanki. No i mięciutkie takiue fajne oraz ksztalt cudny oryginalny. Zas to z bujacym sercem bratankowie testowali. I sie sprawdzal. Maluchy uwielbiaja rytmiczne dzwieki, to serce je wycisza, uspokaja. Wiec moze bardziej bym w tą stronę poszła. Bo sa tez przytulanki z innymi dzwiekami. Popatrz sobie. Ja nie kupilam z bijacym sercem bo dostalam ta przytulanke cuska wiec stwierdzilam, że dwie to za dużo:-)

[macdzia]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Dziękuję za podpowiedzi i w takim razie porozglądam się za tą z bijącym serduszkiem..a o szumisia wrazie czego poproszę rodzinkę..zobaczymy co lepiej skutkuje :-) zaraz na necie popatrze czy gdzies w warszawie mozna go kupic..znaczy ją, to z serduchem..

[perpetua88]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Dziękuję za podpowiedzi i w takim razie porozglądam się za tą z bijącym serduszkiem..a o szumisia wrazie czego poproszę rodzinkę..zobaczymy co lepiej skutkuje :-) zaraz na necie popatrze czy gdzies w warszawie mozna go kupic..znaczy ją, to z serduchem..

na pewno w smyku jakiś czas temu widzialam. Są też takie zabawki z tej serii które na przykład szumią morzem i mają jeszcze kilka innych dźwięków, ale mnie osobiście ta opcja z bijącym sercem najbardziej się podoba.

[macdzia]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

To muszę wysłać męża żeby zobaczył po ile i czy wogóle są :-) a wogóle to my z mężem uwielbiamy słoniki..mamy ich już trochę w domku..lubimy zwłaszcza pluszowe..mała ma nawet pościel ze słoniem he he ;-)

[27otsifem]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Dziękuje dziewczyny..w takim razie wiem już czego powinnam poszukać i gdzie :-) ta z bijącym serduszkiem wydaje się bardzo interesująca..

a apropo roztrzepania, to też tak mam i to nie tylko w ciąży ;-) lecąc po mleko do sklepu wracam z ziemniakami i tysiącem innych rzeczy poza mlekiem..

z tymi zakupami to u mnie sprawa podobnie wyglada hehe - wiec ja musze miec zawsze z soba lise zakupow

Nieźle ha ha ha to zanim ją zjadł to musiał się naczekać..
a ma ktoś z Was tego szumisia? Sprawdza się ?

Ciekae czy gdzieś w stacjonarnych sklepach można go zobaczyć..dotknąć..ja jestem wyjątkowo organoleptyczna i lubię najpierw coś pomacać zanim to wybiorę :-) tak było też z mężem ha ha ha ;-D
I w sumie nie wiem co lepsze..szumiąca przytulanka..z bijącym serduszkiem..czy ta z zapachem mamy ??? Żeby tak były tańsze to by się kupiło każdą i osobiście wypróbowało..a tak..
Może ktoś ma i wystawi opinię ? Będę wdzięczna..

ja nie testowalam szumisia - ale jest slodki w moim odczuciu, szkoda ze go nie bylo jak Zosia byla malutka - a tworczynie szumisia byly ostanio w Dzien dobry tvn - i mowly ze maja gdzies sklep stacjonarny - Madzia wejdx sobie na strone DD TVN tam moze cos znajdziesz bo zamieszczane sa linki i informacje o wywiadach - w ubieglym tyg byly tylko nie pamietam w ktory dzien

[martus91]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Moja córeczka dostała od chrzestnego takiego wielkiego miśka i oczywiście obowiązkowo musi z nia spać w łożku, bez niego nie zaśnie
polecam takie miśki na prezent

[marzena_161]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Moja ma misia który spiewa kołysanki i ma szumisia i w sumie mało kiedy jej to pomaga :/ a synek ma swoją malpkę kochaną z którą śpi i jak gdzieś jedzemy to ją zawsze ze sobą zabiera

[perpetua88]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Widzę, że córcia ostatnio upodobała sobie moją chustę za przytulanke, jak tylko zobaczy zabiera i z nią siedzi, bawi się zasypia.

[marzena_161]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Pewnie dlatego, że czuje Twój zapach to tak jak byś z nią spała, ale ma Twoją chuustę i to jej wystarcza, Sie ciesz bo u mnie takie numery nie przechodzą a szkoda haha

[perpetua88]

Odp: Ukochana przytulanka do snu

Pewnie dlatego, że czuje Twój zapach to tak jak byś z nią spała, ale ma Twoją chuustę i to jej wystarcza, Sie ciesz bo u mnie takie numery nie przechodzą a szkoda haha

z tym, że córka ma taką zabawkę, przytulanke co absorbuje zapach mamy. Przez pierwsze miesiące uwielbiała, a teraz mi się na moja chustę przerzuciła coś.