Moja Maleńka skończyła 4 mies. i chcę zacząć rozszerzać jej dietę (karmię piersią). Mam zamiar zacząć od jarzynki w słoiczku, ale nie wiem od jakiej. Co polecacie? Wiem że kolejne produkty należy wprowadzać pojedyńczo i stopniowo. Ale nie wiem jednego. Stopniowo, czyli w jakich odstępach czasu? Czy może to być co 2 dni czy co tydzień? A może jeszcze inaczej? Pomóżcie
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Rozszerzanie Diety
Collapse
X
-
Rozszerzanie Diety
Witam!
Moja Maleńka skończyła 4 mies. i chcę zacząć rozszerzać jej dietę (karmię piersią). Mam zamiar zacząć od jarzynki w słoiczku, ale nie wiem od jakiej. Co polecacie? Wiem że kolejne produkty należy wprowadzać pojedyńczo i stopniowo. Ale nie wiem jednego. Stopniowo, czyli w jakich odstępach czasu? Czy może to być co 2 dni czy co tydzień? A może jeszcze inaczej? PomóżcieTagi: Żaden
-
-
witaj moja córeczka ma już 7 miesięcy, ale ja również karmię piersią i jak tylko Amelka skończyła 4 miesiące zaczęłam wprowadzać jej dania ze słowiczka, najlepsze sa według mnie Gerbera....proponuje abyś zaczęła deserków, są najdelikatniejsze i raczej nie powinno nic się złego dziać...ja zaczęłam od marczewki z jabłuszkiem....na początek podawałam jej po dwie łyżeczki, zresztą za bardzo nie umiała wtedy jeszcze ich jeść...jeśli nic się nie działo, nie miała wysypki to po tygodniu wprowadzałam kolejny rodzaj, na przykład zupka marchewkowa z ryżem...tez było ok...oczywiście jak zaczęła już jeśc więcej, to zmieniałam zupki częściej niż co tydzień, żeby nie jadła ciągle tego samego...ale moja córunia ogólnie przez cały 4 miesiąc jadała marchewkową z ryżem, jabłuszko, jabłuszko z marchewką, jabłuszką z brzoswinią lub delikatną marchewkę...po 5 miesiącu można było wprowadzać już znacznie więcej produktów a obecnie sama gotuje jej zupki i deserki i bardzo jej smakują, potrafi zjeść duży słoiczek na obiad i średni z deserkiem wieczorem...zyczę powodzenia
-
Rozszerzanie Diety
Witam, wprowadzam ten wątek ponieważ mam prawie 6 miesięcznego synka i naprawde nie wiem co powinno znaleźć się w jego diecie.Dodam że karmie go butelką i dodam że nie cierpi kaszek dla niemowląt. Ciekawa jestem w jaki sposób wy sobie radziłyście. Za wszystkie wpisy z góry bardzo dziękuje.POZDRAWIAM
Skomentuj
-
-
Sylwia ja korzystam z tej stronki odnośnie przepisów dla smyka po lewej stronie masz przepisy
http://www.osesek.pl/Wojtuś 28.11.2007
Skomentuj
-
Mam synka, który 01 skończył 6 miesięcy więc mam ten sam problem... Generalnie zaczęłam od "obiadków" jednoskładnikowych np.: ziemniaczek, marchewka. Można ugotować taką zupkę z łyżeczką masła lub odrobiną oliwy z oliwek. Fajne są słoiczki z gerbera. Wszystko gotowe i delikatne i oczywiście we właściwej konsystencji. Parę dni temu dałam maluchowi parówkę rozmaśloną i jest zachwycony
Skomentuj
-
-
Urozmaicenie jedzonka
Hej dziewczyny mam pytanie jak podawac dziecku jedzonko bo moja niunia ma prawie 4mies juz jej dwa razy dziennie podaje mleczko z kleikiem ale chce wprowadzic kaszki i zupki i niewiem jak...to znaczy chodzi mi o kolejnosc czy moze byc tak: rano mleczki pozniej mleczko z kleikiem pozniej zupka pozniej kaszka i na wieczor mleczko? niewiem czy moge tak jej mieszac bo wyczytalam ze to wszsytko musze jej wprowadzic do diety.prosze o opinie i pozdrawiamWikunia 04.08.2008r
Skomentuj
-
przede wszystkim "tego wszystkiego" wprowadzić nie
musisz. Po drugie naprawdę chcesz już teraz jej to wszystko
dać, przecież córcia jeszcze nawet nie skończyła 4 miesięcy.
Po trzecie dlaczego z pediatrą nie uzgodnisz menu dziecka ??
A po 4 (dla Twojej wiadomości) kaszki tylko zapychają niemiłosierną
ilością cukru. Do 6 miesiąca wystarczyłoby w zupełności mleko,
ewentualnie mogłabyś po 5 miesiącu wprowadzić zupkę jarzynową i
owoc.
Po piąte jest mnóstwo schematów żywienia.
No ale to jest tyko moje zdanie.
Skomentuj
-
Napisane przez colleen Pokaż wiadomośćprzede wszystkim "tego wszystkiego" wprowadzić nie
musisz. Po drugie naprawdę chcesz już teraz jej to wszystko
dać, przecież córcia jeszcze nawet nie skończyła 4 miesięcy.
Po trzecie dlaczego z pediatrą nie uzgodnisz menu dziecka ??
A po 4 (dla Twojej wiadomości) kaszki tylko zapychają niemiłosierną
ilością cukru. Do 6 miesiąca wystarczyłoby w zupełności mleko,
ewentualnie mogłabyś po 5 miesiącu wprowadzić zupkę jarzynową i
owoc.
Po piąte jest mnóstwo schematów żywienia.
No ale to jest tyko moje zdanie.
Skomentuj
-
-
Niunia84 ja też mówię o gotowych kaszkach. Te same witaminy a nawet
więcej (i większych ilościach) znajdują się w mleku.
I oczywiście, że kaszki podaje się dzieciom ale niespełna
4 miesięczne (a nawet 5 miesięczne) tego nie potrzebują.
Poza tym piszesz, że malutka nie chce mleka, wiesz mi, jak podasz
jej słodką kaszkę to przestanie w ogóle pić.
A na wadze dobrze przybiera ??
Skomentuj
-
-
ja jestem zdania, że kaszki nie są najgorsze, ja np. zaczełam wprowadzać swojemu synkowi kaszkę mleczno ryzową bez dodatków w 5 miesiącu życia raz dziennie na noc, potem wprowadziłam zupkę jarzynową be mieska, a następnie jabłuszko. Dodam tylko, że mój synek prawie od poczatku pił mleko modyfikowane bebilon.
Skomentuj
Skomentuj