Rocznik 2008

[dotka238]

moj wszytko pcha do buzi i trze dziasla wsciekle.poczekamy jeszcze troche i bedzie po krzyku ,do 2 roku zycia wyjda juz chyba wszystkie zebuchy?

[ColorWomen]

moj wszytko pcha do buzi i trze dziasla wsciekle.poczekamy jeszcze troche i bedzie po krzyku ,do 2 roku zycia wyjda juz chyba wszystkie zebuchy?

Wiesz nie wiem czy do 2-go roku Koleżanki córka w wieku 3 lat dostała tylne zęby

[dotka238]

ale takie wieksze dziecko juz umie powiedziec ze go w buzi boli i jakos mozna pewnie wytlumaczyc a taki bobasek to sie meczy ,chociaz slyszalam ze im wczesniej tym lepiej bo podobno dziasla sa bardziej miekkie i mniej boli zabkowanie.

[ColorWomen]

ale takie wieksze dziecko juz umie powiedziec ze go w buzi boli i jakos mozna pewnie wytlumaczyc a taki bobasek to sie meczy ,chociaz slyszalam ze im wczesniej tym lepiej bo podobno dziasla sa bardziej miekkie i mniej boli zabkowanie.

Wiesz różnie się mówi na temat ząbków.Przed Tobą jeszcze 10 ząbków , przedemną 14

[agaciade]

Witam Drogie MamyCoś widzę, że dawno tu nikt nie zaglądał.
Chciałam się z Wami podzielić wiadomością, że pomysł z jechaniem do Polski nocą był strzałem w 10.Kubuś całą drogę przespał, a my zatrzymywaliśmy się z mężem jedynie po to, żeby się zmienić za kierownicą.Podróż trwała więc nie jak ostatnio 16 godzin, ale nie całe 12Teraz jesteśmy już w Polsce, wśród najbliższych i bardzo miło spędzamy czas.Kubuś jest zachwycony ilością zainteresowanych Nim osób.Mimo, że tam gdzie mieszkamy (w Dani) nie ma do czynienia z wieloma osobami to okazuje się, że bardzo towarzyski z niego chłopiec.
A ciekawe jak Wam minął weekend?Rodzinnie i miło?
Pozdrawiam serdecznie życząc udanego tygodnia.

[rataj82]

Witam serdecznie,
No jakos nie mialam kiedy zajrzec na nasze forum, bo u nas znowu bunt i obraza na jedzonko. Jak Franek sniadanie zje ładnie, to znowu z obiadem jest problem. Jak obiad wsunie, to znowu kalacja wyglada jakby ktos urzadzil sobie bitwe na jedenie. Nie wiem, ale wydaje mi sie, ze znowu zabki ida. Normalnie caly dom na glowie. Tatus Franka calymi dniami w pracy i sama musze sie ''scierac" z naszym malym rozrabiaka.Do tego straszny krzykacz sie zniego zrobil i probuje juz wszystko wyegzekwowac krzykiem, do tego sie smieje w nieboglosy. Drzemki sobie juz skrocil, wiec normalnie wszystko w biegu robie.A na drugi tyd. do pracy wracam, wiec nie wiem jak to bedzie Jutro ide zwazyc naszego buntownika i porozmawiac z lekarzem, co moge zrobic, zeby nasze posilki nie wygladaly tak jak wygladaja od paru dni, bo naprawde juz nie mam sily.

Agaciade ogromnie sie ciesze, ze Kubutek tak dzielnie podroz zniosl. Rzeczywiscie jazda w nocy, to chyba najlepsze wyjscie na tak dluga podroz. Na pewno nie mozecie sie nacieszyc rodzinka. Wykorzystajcie ten czas jak najlepiejA jak zabki, moze cos sie pojawiło, przez te dni?
Na pewno dobrze Kubusiowi zrobi kontakt z rodzinka, no i obecnosc innych osob.Nasz Maluszek od urodzenie mial kontakt z wieloma osobami, bo mamy tutaj dosc duzo znajomych, az sie obawialam, czy to Mu nie zaszkodzi czasami.Jednak teraz widze, ze nawet dobrze sie stało, ze Franek poznal tylu ludzi, bo nie ma odruchu lekowego, smieje sie do wszystkich, gaworzy i zaczepia Jedyne czym sie martwie, to ze nie ma kontaktu z innymi dziecmi. Mam pare kolezanek, ktore maja dzieci, ale zawsze jest ciezko sie spotkac.Kazdy ma swoje sprawy i zajecia. Ale musze nad tym pomyslec, zeby maly mial ten kontakt z dzieciaczkami.

A gdzie reszta mamusiek?
Tak w ogole, to mysle, ze czas sie przedstawic. Bo tak klikamy i klikamy, dobrze jest miec choc troszke orientacji, kto jest po drugiej stronie. No chyba, ze macie drogie mamusie inne zdanie na ten temat.

Moje imie to Karolina, lat 26(jeszcze

[Wikuniakwl02]

dziękuje zokusia , wierze że będzie dobrze.

ja z basenem czekam aż będę mogła się w strój wbić
a tak serio to jeszcze się u nas nie wybrałam zapytać czy można z takimi maluchami, a nie powiem że minimum raz dziennie jestem kolo niego- córa ma obok szkołę musze złapać jej instruktora pływania i się dowiem

maluszki śpią, mąż w pracy a mi jakoś tak samotnie...oby do jutra

[dziunia_ania]

oj widze, że coś pusto jakoś ja też nie mam czasu napisać bo coś w mojego aniołka diabełek wstąpił i wszystko wymusza płaczem, wystarczy go posadzić nie tam gdzie chce i juz ryk, zabrać palce z buzi i znowu łezki w oczkach... pprostu masakra. ale to chyba tez przez ząbki może już sama nie wiem, ale nie mam już siły słuchać jego płaczów. mam nadzieje, że Wasze skarby są grzeczne nie tak jak mój.
a tak wogóle to mam na imie Ania i mam 23 lata

[Johana8]

Hermesik

Moj Hermesik urodzil sie 06.07.08.

[tasia553]

Jesli chodzi o basen to slyszalam ze od 3 miesiąca mozna chodzic. ale warto sprawdzic czy sa tam dobre warunki tzn cieplejsza i ozonowana woda i oczywiscie czysciutko i chyba lepiej na taki basen ktory ma zajecia dla takich maluchow bo wtedy wiadomo ze jest przystosowany.
ja wlasnie mysle jakby tu schudnac, bo brzuszek troszke zostal i nijak nie chce sam zejsc kupilam sobie pas obciskajacy i jak na razie jeyna zaleta jest to ze w tym pasie to nawet dobrze wygladam )) ale wiem ze nie wystarczy go nosic, tylko trzeba cwiczyc.
pozdrawiam z zaśniezonego Ursusa

[magoo]

witam

Jestem marcową mamą Antoniny.
Mogę dołączyć?

[pieczulka]

witamy,witamy.

nam chyba idzie kolejny zabek, bo straszna maruda z G sie zrobila...
jutro idziemy na szczepienie i bilans roczniaka, jak wasze dzieciaczki czuly sie po tym szczepieniu?

dostalam dzis poczta gratis 0,5l mleka czego oni juz nie rozssylaja

[paulina2032]

witam grudniowe mamusie i ich dzieciaczki tak czytam o Waszych pociechach i stwierdzam ze mój synus jest strasznie drobniutki 5 bedzie miał 4 msc i waży niecałe 7 kg ale ma wade nerek i dlatego tak jest przynajmniej tak twierdza lekarze ale czy im wierzyc ale moj maluszek taki kochany smieje sie glosno gaworzy tylko bardzo czest jest na rekach lub przy piersi rozpiezczony jest bardzo ale jaki kochny na basen to sie nie wybieramy bo w okolicy jest tylko nie najczystszy a do warszawy jechac to jeszcze za zimno, pózniej po tej kąpieli na dworek wyjść.
mi po porodzie zostało z 8 kg kiedy ja to zrzuce w lato zamierzam małego w koszyk i na rower nic innego mi nie zostaje bo na ćwiczenia nie mam czasu i siły maluszek jest zbyt absorbujący,
a mam pytanie do Was dziewczyny które karmią piersią jak z dietą? Jakie produkty już jecie, bo mója maluszek jest alergikiem i praktycznie cały czasstoimy w miejscu z wprowadzaniem nowych rzeczy bo albo go wysypuje albo zaczyna ulewać. Byłam u gastrologa i powiedziałmi że ulewanie też może być przez nie tolerancję na niektóre produkty z naszej dietki

[tasia553]

hej
7 kg to w sam raz jak na 4-miesięcznego Malucha - przeciez jest w 50 centylu o ile dobrze sprawdziłam. Czyli ze pieknie sie rozwija
ja jem prawie wszystko bo Mała nie ma na razie na nic uczulenia. Poza czekoladą, kakaem, owocami cytrusowymi, miodem, selerem, brokułami, kapustą i innymi produktami wzdymającymi. Wspólczuje ze Twoj maluszek jest alergikiem.
pozdrawiam

[Wikuniakwl02]

witajcie
ja też współczuje, moja córa też (jeszcze do niedawna) była alergikiem i po urodzeniu musialam bardzo uważać na dietę także polecam powoli w niewielkich ilosciach wprowadzać nowe rzeczy do diety, po zjedzeniu każdej "nowości" odczekać 2 dni i zobaczyć reakcję.
ja diety nie stosuje, jem prawie wszystko tylko w rozsądnych ilościach. to co jest ciężko strawne i wzdymające również tylko że nie wiele, ostatnio nawet zaszalałam i zjadłam sobie placki ziemniaczane a kapusta kiszona już wróciła do mojej diety (nie zjem ryby bez niej).
a co do wagi naszych maluszków to mój po prostu jest ogromny i wygląda już na pół roku a nie jakby tydzień temu 3 miesiące skończył, ale on miał się urodzić ogromny i chyba sobie wzioł do serca przegonić wagę siostry ( już mu się udało bo ona urodziła się 4400g a jak miała 3 mies. to ważyła 6500g)
a tu mój szkrab kilka dni temu
http://www.youtube.com/watch?v=tN3uEtPsWGU

już nawet czasem na mnie krzyczy