Rocznik 2008

[Nusiakova]

Ja spadam kobitki na obiadek i potem na spacerek
Trzymajcie się

I jak to już Froch kiedyś pisała: "W kupie siła"

[ania839]

Froszku choć tutaj !!! Tu jest miło

[froch]

tu jest najmilej....moje wariatki
poprostu mnie wkurza takie zachowanie męczennicy Izaury....
niech napisze "szczera prawda" co jej siedzi na gardle a nie na innym forum..

spoko już mi sie odechciało pisać na ten temat ....

[Olcik1908]

witajcie!
Dziewczyny ile posiłków dziennie zjadaja wasze maluchy? Moja Ola zjada zawsze 5 butelek mleka po 180ml, obiadek (no nie wiem ile ml ale pewnie tyle ile mieści sie w wiekszym słoiczku bobowity), deserek ze słoiczka. Pediatra mówi ze Ola nie powinna tyle zjadać, tzn. mleka powinna dostawać max 150 ml, ale to jej nie wystarcza i daje jej wiecej. Gorzej jest u nas z piciem bo mała najchętniej piłaby moja herbatę i to ze szklanki bo kubek niekapek jest do gryzienia

[Ewulka25]

Witam mamusie:}
wczoraj mnie nie bylo a tyle naskrobalyscie ze ho ho!ale juz nadrobilam
ogolnie to wczoraj to tu goraco bylo,albo raczej na tym tarnowie popapranym,szkoda ze mnie nie bylo,tyle mnie ominelo!ale dalyscie im dziewczyny!uciely gdzie pieprz rosnie,i bardzo dobrze!szkoda forum takimi zasmiecac!az mi sie cisnie podnioslo jak czytalamdobrze ze juz spokoj jest bo naprawde wpadna takie paniusie,awanture zrobia i wielce obrazone na caly swiat,i tylko niesmak pozostawia!avh szkoda slow!
Silek i Gertka,ja takiej sytuacji nie mialam nigdy,ale moj brat starszy jak byl maly to wlasnie dostal drgawek z goraczki,boze ale mama miala stracha,tez sie pogotowiem skonczylo,ale na szczescie szybko zbili goraczke i nic strasznego sie nie stalo tyle co strachu sie moja biedna mama najadla!naprawde wspolczuje,ale najwazniejsze ze wszystko sie dobrze skonczylo i ze dzieciaczki zdrowe sa
A co do noszenia to moja tez cos ostatnio nic tylko na raczki,niewiem chyba nasze pociechy maja taki okres teraz,takie przytulaski male,a moja tez ciezka wzy juz 11,800kregoslup mi juz wysiada!

[Ewulka25]

nikogo nie wiec spadam na spacerek,pozniej jeszcze wpadne

[gretka76]

Cieszę się ze historia Twojego synka równiez miała szczęsliwy final pozdrawiam

dzieki bogu, ze u Ciebie ez sie dobrze skonczylo, Kamil tez mial drgawki, jak go mąż ocucił, mial robione badania fal muzgowych, ale na szczescie nic nie wykazaly, nigdy wiecej to sie nie powtorzylo, ale nie zycze czegos takiego nikomu. Chociaz jestem bardzo opanowana osoba i w trudnych sytuacjach zawsze dawalam sobie rade, to w takiej chwili gdy zadzwonilam po pogotowie nie bylam w stanie opowiedziec co sie dzieje, wielka gula w gardle, lzy w oczach i cisnienie na maxa... nawet tera gdy to wspominam, to mam lzy w oczach, a to bylo ponad pół roku temu

[Ewpaw]

Hej Monika,
ja uważam, że jeżeli Olinka nie jest zagrubiutka to możesz jej dawać tyle jedzonka, widocznie tyle potrzebuje Choć nie chcę podważać zdania lekarza

Moja Agatka zjadła dziś rano cycusia, później zupkę jarzynową (porcja ok 125 ml), przed chwilką znów cycusia i myślę, że zje go jeszcze wieczorem po kąpieli, ale jeszcze przed tym jakiś mały deserek może jabłuszko. Tak mniej więcej wyglądają jej ostatnie posiłki, choć zazwyczaj zamiast jabłuszka jest jeszcze trochę cycusia. Nie wiem czy to jest dużo, ale myślę, że nie. Noce przesypia całe już od prawie dwóch miesięcy (wiadomo z małymi wyjątkami).
Jednak moja Agatka jest małą kluseczką, waży już 10 kg ale moja pani doktor powiedziała, że jest ok, bo wychodowałam ją taką na piersi i, że jak zacznie biegać to wszystko zejdzie, no ale zobaczymy

[Nusiakova]

my własnie wróciłyśmy. Pogoda taka se, trochę kropi, chlapa straszna.

Moja Julka ma ostatnio tak, że po przyjściu ze spaceru nie pozwala
sobie ściągnąć kurtki A jak widzi ją wiszącą na wieszaku w przedpokoju
to chce ją zakładać. Tylko po pewnym czasie się wkurza, bo nie może
zapiąć zamka. Mój mąż oczywiście mówi, że to po mamusi ma ten upór
i że jak czegoś nie może zrobić (nie w sensie że jej ktoś nie pozwala,
tylko czegoś nie potrafi) to się złości. Według mnie się czepia

Dzieci mają różne fajne odjazdy, moja ma akurat kurtkę

[gretka76]

dobrze, ze napisalyscie o tych dzieciach - przylepach, to wiem, ze to normalne moj Kamis jak chodzi z kims za rączki i zobaczy mnie to od razu prowadzi do mnie puszcza tate lub dziadzia lub babcie i juz tylko ze mną... ale najlepsze to dzis w nocy zrobil...Odkad wstaje w lozeczku to jest masakra z usypianiem, sprobujcie uspic dziecko, ktore stoi;p obudzil sie dzis w nocy na spiocha z na wpol otwartymi oczami siada i jak nie padnie przed siebie na twarz (zegnie sie w pol nurkujac twarza w stopach) Wyobrascie sobie swoje dziecko w lozeczku skladajace sie jak scyzoryk dobrze, ze mam plytki sen, bo az strach ...

[ania839]

Nusiak noo my siedzimy w domu, bo u nas deszcz pada
Julka nie chce oddać kurtki bo nie chce w domku być

[gretka76]

odnosnie zdrowia Kamila, to juz nigdy wiecej sie taka historia z zanikiem tetna i oddechu nie powtorzyla, mial jeszcze wysokie goraczki, ale nigdy wiecej drgawek itp strasznych rzeczy, na szczescie zadko choruje, nigdy nie bral antybiotykow, mial tylko katarek od zabkow. Wyniki nigdy nic nie wykazaly, pediatra - neurolog, ktora go prowadzila w szpitalu zawyrokowala - ząbki.

[gretka76]

coolleen, u nas tez wstretna pogoda, jak Kamis wstanie chce tylko na poczte skoczyc i do sklepu acha i tort zamowic, bo na spacer to nie ma jak, zimno i wieje...

[gretka76]

my własnie wróciłyśmy. Pogoda taka se, trochę kropi, chlapa straszna.

Moja Julka ma ostatnio tak, że po przyjściu ze spaceru nie pozwala
sobie ściągnąć kurtki

Dzieci mają różne fajne odjazdy, moja ma akurat kurtkę

Jak czytam to aż mi żal, mój Kamil wrzeszczy jakby go obdzierali jak mam go ubierac ... brrr, a ubieranie pieluchy to czysta ekwilibrytyka;p spiernicza na raczka z gola pupą przez cały pokój. Jak sobie pomyśle o nim jak byłtyci tyci i leżał kluseczka na przewijaczku a ja żółwim tempem ubierałam maleńkiego pampersa jedyneczke, to mam wrażenie, że to wieki temu było

[gretka76]

no tak, puściłam monologa ;p babki gdzieś się rozlazły