Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    teraz juz wiem





    Skomentuj

    •    
         

      no to jak się czujecie przy wtorku?





      Skomentuj


        Ja całkiem całkiem. Sączę kawkę, me dziecie ma dziś super humor.
        Sama się bawiła nawet dość długo


        Skomentuj


          a moim maluchem ciocie się zajmują wiec mam chwilkę:-) a humorek u mnie taki siaki jakiś





          Skomentuj


            A mój syn się od tygodnia jakiś taki przylepa zrobił. Ciągle tylko by wisiał
            na mnie i się woził. Nawet w nocy budzi się z płaczem i muszę go do łóżka
            wziąć i przytulić. Dziwne....

            gretaka a byłaś z Małym u lekarza ?? A dobrze się już czuje ?

            Skomentuj


              Gretka ja co do postu pisze wczoraj miałam napisac ale na forum wrzało i jakos tak wyszlo ze dzis pisze i komentuje
              ja prawie zemdlałam jak czytałam twój post
              cos strasznego boże przeciez mogło dojść do tragedii ,ja cos podobnego przeżyłam jak maly chorował na trzydniówkę miał 6 m-cy i dostał gorączki prawie 40 st,byłam sama w domu tel bateria padła ,przerazenie i bezradność,na szczęscie nie zemdlał ale miał drgawki a wiesz czym to grozi ,wsadziłam go do wanny z letnia woda okłady i darłam sie żeby teściowa usłyszała i przyszla bo mieszka naprzeciwko,ona wezwała karetke i maly dostał zastrzyk,uspokoil sie ale musiałam robić badania czy drgawki nie spowodowaly zmian w mózgu ,na szczęscie nie,jest wszystko dobrze ale nie chce i nie życze nikomu aby to przeżywal
              Cieszę się ze historia Twojego synka równiez miała szczęsliwy final pozdrawiam
              Sylwia 9 latek
              Damianek 17 m-cy


              02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

              Skomentuj


                Napisane przez silek7 Pokaż wiadomość
                Gretka ja co do postu pisze wczoraj miałam napisac ale na forum wrzało i jakos tak wyszlo ze dzis pisze i komentuje
                ja prawie zemdlałam jak czytałam twój post
                cos strasznego boże przeciez mogło dojść do tragedii ,ja cos podobnego przeżyłam jak maly chorował na trzydniówkę miał 6 m-cy i dostał gorączki prawie 40 st,byłam sama w domu tel bateria padła ,przerazenie i bezradność,na szczęscie nie zemdlał ale miał drgawki a wiesz czym to grozi ,wsadziłam go do wanny z letnia woda okłady i darłam sie żeby teściowa usłyszała i przyszla bo mieszka naprzeciwko,ona wezwała karetke i maly dostał zastrzyk,uspokoil sie ale musiałam robić badania czy drgawki nie spowodowaly zmian w mózgu ,na szczęscie nie,jest wszystko dobrze ale nie chce i nie życze nikomu aby to przeżywal
                Cieszę się ze historia Twojego synka równiez miała szczęsliwy final pozdrawiam
                Oooo przykro mi

                Skomentuj

                •    
                     

                  [quote=colleen;49583]A mój syn się od tygodnia jakiś taki przylepa zrobił. Ciągle tylko by wisiał
                  na mnie i się woził. Nawet w nocy budzi się z płaczem i muszę go do łóżka
                  wziąć i przytulić. Dziwne....

                  gretaka a byłaś z Małym u lekarza ?? A dobrze się już czuje ?[/quote

                  Collen ja mam to samo
                  tak już od tygodnia moze oderwać go od siebie nie mogęwszędzie za mną na tylku popyla i na ręce i nawet chodzić nie chce tylko zeby go nosic i nosic i przytulać ,calowac
                  mówią ze to taki kryzys 12 m-ca,dziecko czuje sie odrębne od mamy zaczyna sobie uświadamiać ze mama i on to dwie różne osoby ,boi się ze jak mama wyjdzię to juz nie wróci ,po prostu zniknie...
                  dlatego potrzebuja wiecej czulości ,to minie po pewnym czasie a więc trzeba sie tym nacieszyć
                  Sylwia 9 latek
                  Damianek 17 m-cy


                  02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                  Skomentuj


                    Collen dziekuję
                    Sylwia 9 latek
                    Damianek 17 m-cy


                    02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                    Skomentuj


                      silek noo chyba tak, bo wszędzie jak muszę go nosić, nawet do kuchni
                      wyjść nie mogę bo on zaraz się wydziera bo nie umie za mną nadążyć.
                      Także teraz wszystko robię już nie 2 ale 3 razy dłużej

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        A gdzie się znów wszyscy podziali? Pewnie na Tarnowie są Dały
                        by już spokój. Froszka widać a się nie odzywa

                        Skomentuj


                          dokładnie ,ja do kuchni to on na pupie skacze do mnieto rozkładam koc i daje mu garnek,miskę i łyzki i tak gotuję
                          odkurzam z nim ,jem z nim zapomniał ze tata istnieje chyba pepowine żle obcięli
                          Sylwia 9 latek
                          Damianek 17 m-cy


                          02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                          Skomentuj


                            Uciekam robić obiadek póki co spi ,zaraz wstaje to będe musiała z nim gotowaćpapa do poskrobania
                            Sylwia 9 latek
                            Damianek 17 m-cy


                            02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                            Skomentuj


                              hej
                              moja Marysia też budzi sie z placzem w nocy i wszędzie za mną.
                              ]chyba przechodzą przesilenie wiosenno-zimowe hehe




                              Skomentuj


                                silek u mnie dokładnie ten sam scenariusz. Mąż troszkę zazdrosny, że
                                Julek tak do niego nie ciągnie

                                pa silek, miłego gotowania.
                                U mnie mąż o 21 dopiero wraca więc z gotowaniem mam jeszcze czas

                                moniaB albo już też mają dość tej zimy stąd takie humory mają

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X