dzień dobry!!!!!!!!!!!!!!!!
ja już wsatam i zaraz kawkę wypiję bo bez niej dziś ani rusz.
u nas śniegu napadało, ponuro jak cholera a gwiżdże!
miłego dnia wszystkim życzę!
Witam wszystkie Mamusie
Moja Agatka po 12 godzinach męczarni urodziła się 06.08.2008 o godz 00:15 ważyła 3 kg i 55 cm. Niestety pkt dostała tylko 6/8 ponieważ pod koniec porodu zrobiły mi się zielone wody i mała urodziła się z zapaleniem płuc
Teraz jest już zdrowiutka jak rybka. Uwielbia jeść, aż czasem się o nią martwie, bo w siatkach centylowych jest na samej górze wykresu, a czasem go przekracza. Moja mała kluseczka Od niedawna zjada już inne jedzonko oprócz cyca i też bardzo jej smakuje W weekend zaczęła przewracać się z plecków na brzuszek, ale w drugą stronę jeszcze nie zabardzo wychodzi
Pozdrawiamy wszystkie sierpniowe maleństwa
Tylko pozazdrościc apetytu Waszych maluszków. U nas niestety nie jest tak łatwo z tym karmieniem. Choc z dnia na dzien coraz lepiej. Moj maluch chyba dba o linie Od paru dni zaczął pełzac i pomalu zaczyna zginac kolanka, tak jakby przygotowywal sie do raczkowania, coraz stabilniej siedzi, gaworzy pod nosem dadadada... Bardzo lupi jak mu sie daje buziaki w policzki i w ogóle lubi sie przytulac. Robi wtedy tak slodka minke, ze ja wymiękam A i podczas jedzienia raczki wklada do miski, jedzenie oczywiscie wszedzie tylko nie w jego buzce. Pozdrawiam Was mamusie serdecznie.
no wreszcie doczyalam do konca, naklepalyscie jak zwykle na pare stron ale nikt nie skomentowal tego co wczoraj pisalam, moje malenstwo zemdlalo, ja prawie nie umarlam, a tu bez echa, chyba , ze to normalka jest;p
no wreszcie doczyalam do konca, naklepalyscie jak zwykle na pare stron ale nikt nie skomentowal tego co wczoraj pisalam, moje malenstwo zemdlalo, ja prawie nie umarlam, a tu bez echa, chyba , ze to normalka jest;p
Czytałam wczoraj uważnie ale ten Twoj post chyba mi się ominął
Zemdlał ale jak ?co sie stało?
Hej. Ja już zaliczyłam wizytę w przychodni z nikolą. Na szczęście to tylko jakięś wirusowe problemy z brzuszkiem i lekki kaszelek. Lęcę bo moje słońce już pospało. Miłego dnia kobitki
Skomentuj