ja na szczęście 5 piętro ale na przeciwko drzwi mam windę
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Rocznik 2008
Collapse
X
-
-
no ja mialam podobnie z Gabrysiem kiedys odkurzać mogłam a teraz staram sie cicho zachowywac, ale lepiej spi jak mam tak w miare glosno radio(no wiadomo nie bez przesady) bo wtedy nawet dzwoniaca komorka mu nie przeszkadza. a naodkurzacz zawsze sie obudzi bo chce go gonic.
mi sie udalo ograniczyc karmienia piersia nocne do jednego o 24, ale jeszcze ok 4 sie wybudza na jedzenie, ale po chwili placzu usypia jeszcze je przed snem i po przebudzeniu
Skomentuj
-
-
My mieszkamy w domku jednorodzinny, na początku jak był malutki i karmiłam go to było super nawet nie wieziałam że mam drugie dzieciątko, potem musiałam go od dziennego karmienia odzwyczaić bo wróciłam do pracy, a problem zaczoł się gdzieś tak jak skończył osiem miesięczy i braliśmy go do siebie do łóżka, ale z nami to już wogóle niema mowy o spaniu bo uważa że czas jest na zabawę. Jakoś da się to wytrzymać bo co się w końcu dla takich maluszków nie zrobi.
Skomentuj
-
ale to moze ustal sobie ramy godzinowe ze np o 22 go karmisz potem np 1,4 i7 czy jakie tam ma te pory jedzenia a te 2 razy sprobuj go przetrzymac a potem jak juz sie do tego przyzwyczai przestaw na jeszcze zadsze a potem wcale, ja nie dalabym rad odrazu wszystkich karmien przetrzymac go bo juz mi sie zmeczenie zkumulowalo i ja zasypialam na stojaco ,a takie 2 godzinne marudzenia idzie wytrzymac potem 2-3 godzinki snu i znowu marudzenia, mysmy tak ostro to 2 dni mieli potem juz po chwili sie uspokajal, wziął lyczka herbatki i ok. teraz na dluszy czas chce zostac z tym karmieniem o 24 ale chce zeby maz zacza go uspakajac bo jak narazie jak on podchodzi to jest jeszcze gorzej .ale w dzien go juz tez nie karmie.
dobra spadam na spacerek
Skomentuj
-
-
-
Skomentuj