Amelka za to daje mi w kość swoją histerią gdy tylko chce jej zmienic pieluche badz przebrac odwraca sie do raczkowania.Lapie ja i klade a t a w ryk , cała Gdynia chyba ją słyszy mówię Wam okropieństwo , niewiem jak temu zapobiec.Przeciez nie przywiąże jej sznurkami
izabell mój też się wyrywa i drze w niebogłosy
musze prosić syna żeby go zagadał albo męża żeby przytrzymał ale i tak krzyczy
gorzej jak jestem sama
nie mam na to sposobu
nie wiem. to juz trwa dość długo od jakiegoś czasu
nie wiem skąd to się bierze przeciez leży chwilkę
mnie tez trafia
zaraz się denerwuję
jak pomyślę że mam zmienic pieluchę to mam stresa
na razie nie zapowiada się żeby to polubił
Dziewczyny ja mam to samo z przebieraniem pieluchy
ja Patryczkow daje cos do raczek zeby sie zajal i wtedy w tepie
blyskawicy zakladam mu pieluszke, najgorzej jaj jest kupka
przewijanie - najlepsze zajecie to komorka albo latarka i wtedy fik mik.a jak kupa to nie wycieram chusteczkami, tylko co wieksze ta zdejmowana pielucha i pod kran potem fik mik i ubieram
nocnik - wczoraj wlasnie kupilismy, juz wieczorem siusnał i po spaniu siusna wiadomo tylko dlatego ze mu sie zimno w pupcie zrobilo ale siedzi(nagrzewam mu nocnik przed siadaniem) puki co przyzwyczajamy
ja teraz przyzwyczajam malucha do jedzenia 3 razy cycusia, o 6 po kąpieli ok 20 i o 24
Skomentuj