I ja przybiegłam z powitaniem
Ja byłam w poniedziałek i było mnóstwo ludzi a pogoda też
nie była za ciekawa. No ale my pojechaliśmy dopiero o 15,
tak jak mąż wrócił z pracy.
Mam nadzieję Izabell, że u Ciebie będzie luźniej
Ja byłam w poniedziałek i było mnóstwo ludzi a pogoda też
nie była za ciekawa. No ale my pojechaliśmy dopiero o 15,
tak jak mąż wrócił z pracy.
Mam nadzieję Izabell, że u Ciebie będzie luźniej
Skomentuj