Dziękuję dziewczyny no przynajmniej słonik się małej spodobał dałam jej go rano do łóżeczka jak się obudziła i z miejsca zaczęła go szarpać za te szeleszczące uszy ( mam wrażenie, że gdybym jej same uszy uszyła to by wystarczyło )
Na razie mam milion pomysłów ale i sporo ( jak na moje możliwości, bo przy małej szyć nie mogę) zamówień, więc jedynie rysuję projekty. Myślałam o dinozaurze, szeleszczącym z grzechotką w środku ( coś dla chłopca) i o hipopotamicy w szeleszczącej tiulowej lub koronkowej spódnicy
Ponadto moja babcia która jest mistrzynią robienia na drutach jak się dowiedziała o tej mojej stronce to stwierdził, że swoje projekty mi podeśle Ona uwielbia robić na drutach dla dzieci i powiedziała, że jak choćby jedna osoba coś zamówi to ona będzie zachwycona, że jakaś dzidzia nosi jej projekt.
Na razie mam milion pomysłów ale i sporo ( jak na moje możliwości, bo przy małej szyć nie mogę) zamówień, więc jedynie rysuję projekty. Myślałam o dinozaurze, szeleszczącym z grzechotką w środku ( coś dla chłopca) i o hipopotamicy w szeleszczącej tiulowej lub koronkowej spódnicy
Ponadto moja babcia która jest mistrzynią robienia na drutach jak się dowiedziała o tej mojej stronce to stwierdził, że swoje projekty mi podeśle Ona uwielbia robić na drutach dla dzieci i powiedziała, że jak choćby jedna osoba coś zamówi to ona będzie zachwycona, że jakaś dzidzia nosi jej projekt.
O to widzę że tworzenie macie rodzinne Na drutach też wspaniałości można robić a jakoś swoich dzieł połączyć nie możecie ?
majowa mama właśnie forum przeglądam i trafiłam w wątku zakupy w sieci jedna dziewczyna zamieściła link do strony gdzie można wystawiać swoje ręcznie zrobione rzeczy może cię to zainteresuje Większy obszar to i większy zysk http://art-madam.pl
majowa mama właśnie forum przeglądam i trafiłam w wątku zakupy w sieci jedna dziewczyna zamieściła link do strony gdzie można wystawiać swoje ręcznie zrobione rzeczy może cię to zainteresuje Większy obszar to i większy zysk http://art-madam.pl
Noja też wcześniej przeglądała tą stronkę i aż czasem uwierzyć nie mogłąm że to ktoś samemu zrobił, przepiękne są tam rzeczy.
No właśnie majowa_mama to chyba stronka dla Ciebie, a może i 27otsifem coś niedługo tam wystawi, ostatnio się rozkręca w szyciu
Noja też wcześniej przeglądała tą stronkę i aż czasem uwierzyć nie mogłąm że to ktoś samemu zrobił, przepiękne są tam rzeczy.
No właśnie majowa_mama to chyba stronka dla Ciebie, a może i 27otsifem coś niedługo tam wystawi, ostatnio się rozkręca w szyciu
niektóre ceny tam to powalają ale normalnie takie rzeczy zrobić to i się napracować trzeba i czasu i cierpliwości no i przecież też materiały też kosztują Ale cudeńka tam są to fakt
niektóre ceny tam to powalają ale normalnie takie rzeczy zrobić to i się napracować trzeba i czasu i cierpliwości no i przecież też materiały też kosztują Ale cudeńka tam są to fakt
Ceny faktycznie powalają, ale dzisiaj rękodzieło jest w cenie. Niektórych z tych rzeczy napewno bym nie kupiła, ale znajdzie się pewnie ktoś kto kupi. Ile czasu potrzena na uszycie czegoś to najlepiej widzimy po naszych koleżankach z forum
majowa mama właśnie forum przeglądam i trafiłam w wątku zakupy w sieci jedna dziewczyna zamieściła link do strony gdzie można wystawiać swoje ręcznie zrobione rzeczy może cię to zainteresuje Większy obszar to i większy zysk http://art-madam.pl
tak teraz jeszcze doładniej przeglądam tą stronkę i aż mnie krew zalewa że ja córka krawcowej nie mam maszyny i szyć nie umiem, jakie są tam przepiękne ubranka i zabawki poszyte, super !!
O to widzę że tworzenie macie rodzinne Na drutach też wspaniałości można robić a jakoś swoich dzieł połączyć nie możecie ?
Nie możemy niestety, bo babcia mieszka 250 km ode mnie i ma 83 lata więc trudno by jej było przyjechać do mnie zwłaszcza, że dodatkowo zajmuje się moim 93 letnim dziadkiem. Poza tym twórczość babci jest idealna i tylko bym to zepsuła
dziewczyny nie obrażajcie się, że tak piszę w kawałkach i nabijam sobie statystyki, ale w konkursie nie biorę udziału, a trzymam Majuchę na rękach i tak mi wygodniej
Za stronkę dziękuję, później zajrzę
jeśli chodzi o zdolności to do babci mi daleko jeszcze i faktycznie szycie zajmuje czas, zwłaszcza jeśli szyje się coś pierwszy raz. Najpierw trzeba się nasiedzieć nad wykrojem, później obmyślić gdzie zostawić miejsce do ręcznego zszycie po wywinięciu. A do tego ja jestem totalny amator i mi wszystko zajmuje 5 razy więcej czasu niż krawcowej z doświadczeniem, ale zabawa za to jest przednia
Skomentuj