Rodzeństwo bez rywalizacji?

[27otsifem]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

Jeśli tylko finanse pozwolą to będziemy się starać o rodzeństwo dla pierworodnego

życze by potoczyło się po Waszej mysli

[perpetua88]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

fajnie jak mozna liczyc na kogos z rodziny - u mnie tez jest tak ze fachwocy rodzinni krążą po ciotiach, wojkach, domach kuzynów, zawsze swoj fachowiec to pewnosc dokladnosci zrobienia danej rzeczy bo wiadomo jak to jest z fachowcami na rynku

Oczywiście, polecony fachowiec nawet też innym, przychylnym bardziej okiem spogląda, bo wie że zostanie zarekomendowany dalej w rodzinie i po znajomych. Mamy takie pana od mebli właśnie co pół rodzinie meble na zamówienie chyba zrobił naszej

[perpetua88]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

Jeśli tylko finanse pozwolą to będziemy się starać o rodzeństwo dla pierworodnego

(

Też jestem zdania, że rodzeństwo przyda się i naszej córeczce. Jedynaczki nie chciałabym mieć, poza tym dwójka sobą się zajmie i mama nie musi ciągle wymyslać jedynaczce zajeć. My z siostra tak miałyśmy, jak się zaczęłyśmy razem bawić, a dwie głowy to pomysłów nie lada, to mama miała nas na cały zień z głowy

[teresa211186]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

My a raczej ja planuje jeszcze jedno dziecko. Mąż na razie się kręci ale pewnie da się przekonać. Zawsze chciałam mieć troje dzieci

[27otsifem]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

My a raczej ja planuje jeszcze jedno dziecko. Mąż na razie się kręci ale pewnie da się przekonać. Zawsze chciałam mieć troje dzieci

to moj mąż marzy o trójeczce - ja nie jestem do tego pomyslu przekonana jak narazie ale zobaczymy jak to się potoczy , choć marze o drugim dziecku i mam nadzieje ze bedzie nam dane - choc po dlugich staraniach o Zosie boje sie co to bedzie

[perpetua88]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

Czasem zamiast planować mozna oddać się przypadkowi Plany planami a różnie wychodzi. Parka, dwójka dzieci bardzo fajnie by była. Ale czas pokaże, zweryfikuje plany

[teresa211186]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

to moj mąż marzy o trójeczce - ja nie jestem do tego pomyslu przekonana jak narazie ale zobaczymy jak to się potoczy , choć marze o drugim dziecku i mam nadzieje ze bedzie nam dane - choc po dlugich staraniach o Zosie boje sie co to bedzie

Na pewno wam się uda i to w najmniej spodziewanym momencie. My o Fabianka tez się staraliśmy aż w końcu jak odpuściliśmy to zaszłam w ciążę

[perpetua88]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

Na pewno wam się uda i to w najmniej spodziewanym momencie. My o Fabianka tez się staraliśmy aż w końcu jak odpuściliśmy to zaszłam w ciążę

My z mężem właśnie tak podeszliśmy do początku, uda się do wspaniale, nie uda się, to za miesiąc, dwa, pół roku i...w takim podejściu poszło szybko. A znajomi, którzy się spianli, dziewczyna robiła jakieś wykresy temperatur, owulacji ,i dopiero po 9 miesącach zaszli w ciążę.

[27otsifem]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

Na pewno wam się uda i to w najmniej spodziewanym momencie. My o Fabianka tez się staraliśmy aż w końcu jak odpuściliśmy to zaszłam w ciążę

My z mężem właśnie tak podeszliśmy do początku, uda się do wspaniale, nie uda się, to za miesiąc, dwa, pół roku i...w takim podejściu poszło szybko. A znajomi, którzy się spianli, dziewczyna robiła jakieś wykresy temperatur, owulacji ,i dopiero po 9 miesącach zaszli w ciążę.

Teresa u nas z Zosią udało się w momencie w ktorym bylam pewna ze sie nie udało - bo starania ze wzgledu na ogrom stresow w tym jedynym miesiacu zeszly na drugi plan - i udalo sie

perpetua88 my o Zosie staralismy sie dwa lata - nie jakos obsesyjnie ale by to dla mnie dlugi czas

[perpetua88]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

perpetua88 my o Zosie staralismy sie dwa lata - nie jakos obsesyjnie ale by to dla mnie dlugi czas

Najważniejsze, że się udało Chciałam powiedzieć w poprzednim poście, że choc nie ma reguły- każdy przypadek jest inny, jedni czekają miesiąc inni kilka lat- ale najważniejsze to jednak własnie nie popadać w obsesję, bo wtedy czesto następuje blokada psychiczna. Dlaczego dość często właśnie pary jadą na urlop we dwójkę, a wracają we trójkę? Bo są odprężeni na urlopie, nie są zestresowani a to sprzyja prokreacji

[pradip]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

Najważniejsze, że się udało Chciałam powiedzieć w poprzednim poście, że choc nie ma reguły- każdy przypadek jest inny, jedni czekają miesiąc inni kilka lat- ale najważniejsze to jednak własnie nie popadać w obsesję, bo wtedy czesto następuje blokada psychiczna. Dlaczego dość często właśnie pary jadą na urlop we dwójkę, a wracają we trójkę? Bo są odprężeni na urlopie, nie są zestresowani a to sprzyja prokreacji

My właśnie synka przywieźliśmy z wakacji jak mówiłam mężowi że nam sie udało to powiedziałam, że z racji tego ze przemyciliśmy go nielegalnie z zagranicy to nie możemy jeszcze o nim nikomu mówić

Justyna widzę że się załapałaś do testowania emolium gratuluję i zazdroszczę bo używam i ucieszyłabym się z takiej paczuszki

[27otsifem]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

My właśnie synka przywieźliśmy z wakacji jak mówiłam mężowi że nam sie udało to powiedziałam, że z racji tego ze przemyciliśmy go nielegalnie z zagranicy to nie możemy jeszcze o nim nikomu mówić

Justyna widzę że się załapałaś do testowania emolium gratuluję i zazdroszczę bo używam i ucieszyłabym się z takiej paczuszki

i dlugo o synku nie mowilisci? bo hmi praktycznie dokonca 3 mies o Zosi nikomu nie pislismy slówka ,
a to sie okaze dopiero pradipczy sie dostalam jak Redakcja potwierdzi - akurat tego emolium przyznam szczerze nie mialam i chetnie bym przetestowala

[perpetua88]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

My właśnie synka przywieźliśmy z wakacji jak mówiłam mężowi że nam sie udało to powiedziałam, że z racji tego ze przemyciliśmy go nielegalnie z zagranicy to nie możemy jeszcze o nim nikomu mówić

śmiejemy się z mężem, że jest takie urlopowe na świecie- Turcja, gdzie z powrotem trzeba dokupować jeden bilet, gdyż już trzecia para pojechała na wakacje i wróciła z "paczuszką".

[werna]

Odp: Rodzeństwo bez rywalizacji?

myślę, że zawsze będzie rywalizacja, ale my w naszym domu obróciliśmy rywalizację w zabawę i wszyscy rywalizujemy w grach planszowych tak mocno i często, że dzieciaki w realnym życiu przestały