Jestem mamą 9-miesięcznej córeczki. Niedawno dowiedziałam się, że od kilku miesięcy mój mąż mnie zdradza z koleżanką z pracy. Jest w niej zakochany i chce się z nią związać. Uważa, że odejście od nas nas nie odbije się na Małej bo przecież będzie się z nią widywał. Ja jednak wiem, że Tatuś weekendowy to nie to samo co pełna rodzina i muszę się jak najszybciej pogodzić z faktem, że będę samotną matką.
Martwię się o córkę. Wiem, że teraz nie rozumie co się dzieje, ale przecież lada moment zobaczy, że inne dzieci mają mamusie i tatusia razem w domu. Będzie płakać jak jej tata będzie wracał do swojej nowej rodziny... no i pewnie pozna jego nową miłość. Jak to jej tłumaczyć?
Co powiedzieć gdy zapyta dlaczego tata z nami nie mieszka? Co powiedzieć gdy zapyta dlaczego tata mieszka z ciocią i z jej córeczką (jego kochanka ma córkę)? Co jej mówić o nowej cioci, przecież raczej się nie zaprzyjaźnimy. Jestem przerażona bo cały mój świat się rozsypał. Cierpię a muszę dbać o to by nie odbiło się to na Małej.
Skomentuj