Dzień dobry, Jestem mamą 8,5 miesięcznego Antosia. Antek jest zdrowy, ruchliwy, ciekawy świata... i bardzo nie lubi jakiegokolwiek krępowania.Nie akceptuje zapinania w bujaczku i foteliku. Staje się to problematyczne przy jakiejkolwiek próbie pojechania z nim gdzieś samochodem. Zapięcie pasów w foteliku to prawie zawsze początek płaczu. Nawet jeśli zajmiemy go czymś, to po kilku minutach gdy orientuje się, że jest przypięty zaczyna płakać. Nie chcemy wpędzić go w jakąś psychozę, ale ten płacz staje się coraz bardziej paniczny? Próbowaliśmy już jazdy przodem, tyłem, w nosidełku i w foteliku, z przodu i na tylnej kanapie. Jak można pomóc takiemu maleństwu zaakceptować jazdę i fotelik? Mam też wrażenie, że denerwujące dla niego jest też to, że nie może się przemieścić.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Lęk przed jazdą w foteliku
Collapse
X
-
-
Odp: Lęk przed jazdą w foteliku
Witam
Wolny duch z synka, nie lubi, gdy cos krępuje mu ruchy, ale nie ma wyjścia - w samochodzie trzeba jeździć w foteliku
Jak mona mu pomoc?
Można spróbować oswoić fotelik w domu, sadzając go w nim bez przypinania szeleczek, niech traktuje go jak krzesełko, żeby przyzwyczaił sie do niego
Można tez zamontować na siedzeniu przed fotelikiem zabawki, np. Takie z lusterkiem, zeby go zajmowały w czasie jazdy
Sprawdza sie tez jeden z rodziców siedzący z tylu i np czytający książeczkę
, proszę ńie ulegac presji i nie pozwalać pod żadnym pozorem by malec jeździł bez fotelika- to zagraża bezpieczeństwu dziecka, a pokazanie dziecku ze moze siedzieć w samochodzie nie zapięte, tylko nasili problem
Cierpliwości, przyzwyczai sie,
Czekam na wieści jak idzie z fotelikiem
PozdrawiamEdyta Żółtowska
psycholog, specjalizuje się w problemach dotycznacych wychowania dzieci i relacji w rodzinie, interesuję się też psychoonkologią. Mama dwojga dzieci: Hani i Stefanka.
-
-
Odp: Lęk przed jazdą w foteliku
Moja córka też w pewnym momencie przestała lubić jeździć samochodem, każda podróż równała się z płaczem. U nas natomiast była to ewidentnie wina fotelika i zbyt niewygodnej pozycji jazdy ponieważ, gdy przesiedliśmy się z nosidełka dla niemowląt do fotelika samochodowego podróże stały się o wiele przyjemniejsze.
Skomentuj
-
Odp: Lęk przed jazdą w foteliku
może na kilka dni wziąć fotelik do domu i pozwolić dziecku swobodnie z niego korzystać by się z nim oswoiło po jakimś czasie wytłumaczyć że teraz przenosimy fotelik do samochodu bo tam jest jego miejsce i jak będzie jechało samochodem to wówczas będzie z niego korzystać
Skomentuj
-
-
Odp: Lęk przed jazdą w foteliku
A ja sie spotkałam, chociaż nie było to w naszym przypadku, bo synek uwielbia jazdę w foteliku. Rodzice mieli wtedy duzy problem, bo musieli jeździć z małym do szpitala a on nie wysiedział w tym foteliku nawet 10 minut. W trakcje drogi robili długie postoje i jakoś zawsze docierali do celu, ale byli cała tą sytuacja wykończeni.
Skomentuj
-
Skomentuj