Ja nie wyobrażałam sobie porodu bez Męża. Dzięki Niemu nie bałam się, czułam się bezpiecznie. Wiedziałam, że jest przy mnie ktoś kto nie pozwoli nas skrzywdzić
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Strach przed drugim porodem
Collapse
X
-
-
Odp: Strach przed drugim porodem
A ja rodziłam bez męża i nie wyobrażałam sobie, aby był ze mną. On sam nie chciał a ja go na siłę tam nie ciągnęłam. Jakoś wygodniej było mi jak czekał na nas w innym miejscu. Ale jak jeszcze uda mi się trafić na porodówkę to teraz bym jednak chciała, aby mąż był przy mnie. Nie wiem dlaczego, ale już teraz czuje taką potrzebę.
Skomentuj
-
Odp: Strach przed drugim porodem
No niestety traumatyczne przeżycia z pierwszego porodu mogą być zmora nie jednej mamy, ja co prawda miałam w miarę szybki poród ale bardzo bolesny i też bałam się drugiego...ale jakoś starałam się o tym nie myśleć i wymazałam pierwszy z pamięci jakoś się udało a do drugiego porodu szłam z myśleniem jak bym nigdy nie rodziła i pomogło Może trzeba o wszystkim zapomnieć i poddać się losowi...
Zapomniałam dodać, że podczas pierwszego porodu rodziłam bez męża poród zaczął się w nocy i po prostu nie zdążył dojechać natomiast teraz był ze mną i baaaaardzo mi pomógł chyba tylko jego tam słuchałam Pomoc męża jest nie do opisania
Skomentuj
-
-
-
Odp: Strach przed drugim porodem
Napisane przez mafer Pokaż wiadomośćNie ma się co bać. Wszystko siedzi w głowie
Skomentuj
-
Odp: Strach przed drugim porodem
Napisane przez blawatkowa15 Pokaż wiadomośćDokładnie tak! No w końcu mężczyzna powinien być mężczyzną! Mi by chyba było przykro gdyby mój Mąż odmówił mi towarzystwa podczas porodu. Na szczęście zachował się wspaniale!
Skomentuj
-
Odp: Strach przed drugim porodem
Nie ukrywam, że doświadczenia towarzyszące mi po pierwszym porodzie sprawiły, że dużo bardziej obawiałam się drugiego porodu. Poza tym różnica wiekowa między moimi córkami wynosi 5 lat bo w międzyczasie poroniłam aniołka i długo nie mogłam zajść w ciążę. Przez całą drugą ciążę martwiłam się czy wszystko będzie dobrze. Nie było jednak tak strasznie bo po 10 miesiącach od porodu zdecydowaliśmy się na trzecie dziecko i urodziłam synka
Skomentuj
-
-
Odp: Strach przed drugim porodem
Rodziłam dwa razy i pierwszy poród bez męża był o wiele gorszy niż ten kiedy uczestniczył w nim bo tak na prawdę dużo mi pomógł, podawał wodę do picia, pokazywał jak oddychać. Komunikacja między nami była lepsza niż moja z położną....jakoś odciełam się od wszystkiego i słuchałam tylko męża
Skomentuj
-
Odp: Strach przed drugim porodem
Pierwszego porodu się nie bałam, był przy mnie mąż i wiedziałam ze nad wszystkim będzie czuwał. W połowie drugiej ciąży lekarz kazał sie zastanowić czy chcę próbować urodzić sn czy od razu cc ponieważ byłam po cc, Po długich namysłach, czytaniu różnych forów, rozmowie z położną zdecydowałam że chcę rodzić sn. Okazało sie zę to jednak nie możliwe bo synek był źle ułożony, więć byłam skazana na kolejną cesarkę której się bałam. Okazało się ze nie potzrebnie bo zniosłąm ją dużo lepiej niż pierwszą. Teraz wiem, ze każdy poród inny i nie warto sie za bardzo zamartwiać na zapas
Skomentuj
-
-
Odp: Strach przed drugim porodem
pierwszy poród spędzał mi sen z powiek - o dziwo najbardziej nie przerażał mnie ból, a wydzieliny fizjologiczne, jakie czasem się pojawiają skończyło się nagłą cesarką. teraz jestem ciekawa jak będzie z kolejnymi porodami, bo gdzieś ktoś kiedyś powiedział, że po cesarce to już tylko cesarki...
Skomentuj
-
Odp: Strach przed drugim porodem
U mnie również skończyło się cesarką. Bardzo bałam sie naturalnego porodu ponieważ pierwszy mój poród był bardzo trudny i bolesny. Okazało sie jednak,że drugi nie był taki zły. Owszem - dłuzej dochodzi się po cesarce do siebie, ale i tak nie była to taka męczarnia jak za pierwszym razem.
Warto jest na początku sobie trochę o tym poczytać. Im więcej wiecie tym mniej się boicie:
http://cesarskieciecie.net.pl/
Skomentuj
Skomentuj