Odp: Jak oszczędzacie na przyszłość swoich dzieci?
Ja odkładam na lokatę dla dziecka.
Gabinet logopedyczny Warszawa https://zajecialogopedyczne.pl działa solidnie, pomaga usunąć i skorygować wszelkie wady wymowy. Pomaga osobom sepleniącym, jąkającym się, na wady wymowy. Dzięki jego pomocy dzieci zaczynają mówić płynnie.
Odp: Jak oszczędzacie na przyszłość swoich dzieci?
Proponuję odkładać oszczędności w ramach jakiegoś planu. Systematycznie, co miesiąc, no polisie. Jak dziecko kończy 18 lat, może skorzystać z tych pieniędzy. Np. idąc na studia.
Witam.Czy oszczędzacie na przyszłość dla swoich dzieciaczków?Sama chciałabym zadbać o fundusze dla mojej córci i zastanawiam się czy zakładać dla niej lokatę... A może coś innego niż lokata? Znajoma na przykład namawia mnie na założenie dziecku funduszu inwestycyjnego.Czy jednak nie jest to trochę niebezpieczne ? Czy można na tym stracić?
Witam.Czy oszczędzacie na przyszłość dla swoich dzieciaczków?Sama chciałabym zadbać o fundusze dla mojej córci i zastanawiam się czy zakładać dla niej lokatę... A może coś innego niż lokata? Znajoma na przykład namawia mnie na założenie dziecku funduszu inwestycyjnego.Czy jednak nie jest to trochę niebezpieczne ? Czy można na tym stracić?
Nie znam się na funduszach i nie zamierzam zagłębiać się w temat bo mama raz zamroziła pieniądze i straciła ale jeśli masz osobę godną zaufania to pieniądze mogą być z tego napewno dużo większe niż z lokaty.
Odp: Jak oszczędzać dla dziecka.Lokata czy coś innego?
u mnie znow moj B. nie ufa instytuacją bankowym i inwestycją tak pieniędzy wiec u nas nie wchodzi w to w grę - on kiedys sie tym interesowal iz twierdzi iz ryzyko jest duze w jego odczuciu, ale kazdy postepuje jak uwaza , u nas wszystkie pieniażki jakie Młodziak dostaje odkładamy jej do koperty, my też co miesiąc jakąś kwotę jej odkładamy tak by wlasnie miala cos na swoj zyciowy start
Odp: Jak oszczędzać dla dziecka.Lokata czy coś innego?
A czy aby fundusze inwestycyjne nie są ryzykowne? Fakt,że banki namawiają na branie funduszy ale mam wrażenie,ze to właśnie oni najwięcej na nich zarabiają.Jeśli miałabym już inwestowac to wolałabym postawić na lokate.Jest to o wiele bardziej pewne i przynajmniej wiesz,ze nie stracisz. Sama zakładam dla dzieci lokaty.
W sieci są różne porównania. Możesz z nich skorzystac.
27otsifem ---------- a nie boicie się,ze kasa straci na wartości???
u mnie znow moj B. nie ufa instytuacją bankowym i inwestycją tak pieniędzy wiec u nas nie wchodzi w to w grę - on kiedys sie tym interesowal iz twierdzi iz ryzyko jest duze w jego odczuciu, ale kazdy postepuje jak uwaza , u nas wszystkie pieniażki jakie Młodziak dostaje odkładamy jej do koperty, my też co miesiąc jakąś kwotę jej odkładamy tak by wlasnie miala cos na swoj zyciowy start
To mój mąż też zawsze woli do skarpety niz do banku z tym że ja z tej przysłowiowej skarpety nie wyjmę jak już włożę a on co i raz coś tam by podebrał bo przecież potem odda :/
A czy aby fundusze inwestycyjne nie są ryzykowne? Fakt,że banki namawiają na branie funduszy ale mam wrażenie,ze to właśnie oni najwięcej na nich zarabiają.Jeśli miałabym już inwestowac to wolałabym postawić na lokate.Jest to o wiele bardziej pewne i przynajmniej wiesz,ze nie stracisz. Sama zakładam dla dzieci lokaty.
W sieci są różne porównania. Możesz z nich skorzystac.
27otsifem ---------- a nie boicie się,ze kasa straci na wartości???
Ależ oczywiście że to banki najlepiej zarabiają na naszych pieniądzach.
Osobiście zakładam lokaty krótkoterminowe bo skoro pieniądze i tak leżą i tak to niech te 100zł na jakiś rachunek wpadnie raz na 3 miesiące ale generalnie oprocentowanie lokat teraz jest śmieszne
Odp: Jak oszczędzać dla dziecka.Lokata czy coś innego?
to moj B. znowu jak odkłada na coś to nie ma szans ze wyciągnie z koperty pieniadze - moj B.ja jakieś ale do instytucji bankowych i już, nio teraz dokładnie oprocentowanie lokat to jakaś porażka trochu
Odp: Jak oszczędzać dla dziecka.Lokata czy coś innego?
No to ja mam tak samo jak Twój mąż. Choćby nie wiem co sie działo i jaka była promocja na potrzebne rzeczy nie ruszę pieniędzy odłożonych na inny cel
A to co teraz dzieje się w bankach to porażka totalna i raczej się nie zapowiada żeby miało iść w lepszą stronę
Odp: Jak oszczędzać dla dziecka.Lokata czy coś innego?
nio dokładnie ja dlatego też boje sie wziąść kredytu na dom - choc nie powiem niekeidy mnie kusi by moze wziasc - ale sie boje, bo jak sie nam powinie noga to hmm co zabiorą nam dom w takim stanie jak bedzie, działkę - ehh chyba to nie na moje nerwy, moj B. też niby ma pracę i meble sie robi ale jak sie to wszystko odliczy to tyle sie kasy oddaje do urzędów ze serce boli ;/ wiec wogole u nas z kredytem to cieżka sprawa by byla
Skomentuj