Ciekawa jestem Waszych opinii oraz sposobów radzenia sobie z karmieniem w miejscach publicznych - tolerujecie, stosujecie, kryjecie się czy uważacie, że to naturalne i nie trzeba traktować tego jako czynności wstydliwej?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Karmienie piersią w miejscach publicznych
Collapse
X
-
Karmienie piersią w miejscach publicznych
temat wraca w mediach co jakiś czas jak bumerang Zwykle przeciwstawiane są sobie dwie skrajności - mama z odsłoniętymi piersiami na środku centrum handlowego kontra karmienie w toalecie jako alternatywa.
Ciekawa jestem Waszych opinii oraz sposobów radzenia sobie z karmieniem w miejscach publicznych - tolerujecie, stosujecie, kryjecie się czy uważacie, że to naturalne i nie trzeba traktować tego jako czynności wstydliwej?Małgorzata Zadrożna-Karpiejczyk
Certyfikowany Doradca LaktacyjnyTagi: Żaden
-
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
A co powiecie o takiej kampanii: http://whennurturecalls.org/the-campaign.html ?Małgorzata Zadrożna-Karpiejczyk
Certyfikowany Doradca Laktacyjny
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
Ja się kryłam tzn. korzystałam albo z miejsc przeznaczonych do tego albo szłam w ustronne miejsce. Po prostu czułam się lepiej sama ze sobą bez gapiów. Generalnie nie należę do osób wstydliwych ale to takie nasze chwile były i chciałam je zachować dla nas...
Skomentuj
-
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
Osobiście nie lubię karmić w miejscach publicznych ale widok innych kobiet mi absolutnie nie przeszkadza. gdy jechaliśmy z Maluszkiem na zakupy to albo karmiłam go w samochodzie ale w większych centrach handlowych szukałam wyznaczonych pokoi dla matek z dzieckiem- z reguły są obok toalet
Skomentuj
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
Mnie dziwi nawet dyskusja publiki pt. karmić piersią w miejscach publicznych czy nie. (Oczywiście nie mówię o jakichś miejscach specjalnego przeznaczenia gdzie się nie karmi czy z takim dzieckiem się tam nie chodzi).
Przecież to naturalne i tak się powinno robić. Jest to bardziej normalne i naturalne niż trzymanie się za ręce... Oczywiste jest, że ludzkość nie przetrwałaby gdyby kobiety nie karmiły swoich dzieci.
Oburzają mnie zachowania ludzi, którzy widząc kobietę karmiącą, przeczą naturze, bo coś im się w tym nie podoba...
Osobiście na szczęście się z żadnymi nieprzyjemnymi sytuacjami przy karmieniu dziecka nie spotkałam, a karmiłam wszędzie, gdzie nam było wygodnie i kiedy dziecko było głodne.
Skomentuj
-
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
Mi nie przeszkadza widok, karmiącej mamy w miejscu publicznym, nie toleruje natomiast ludzi, którzy gapią się, komentują, zwłaszcza starsze osoby, jakby to była jakaś zbrodnia nakarmić głodne dziecko. Ja też karmiłam gdzie się dało, nie patrzałam czy to miejsce publiczne czy nie, moje dziecko było głodne więc je nakarmiłam, nie przejmowałam się spojrzeniami ani głupim gadaniem i uważam, że inne mamy też nie powinny się tym przejmować.
Skomentuj
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
staralam sie wychodzić z malutką w okresie kiedy nie musiałam małej karmić piersią, zawsze dodatkowo miałam odciągniete mleko w zapasie w butelce, na w razie co.
Karmienei czy przewijanie maluchów mi nigdy nie przeszkadzało i nieprzeszkadza, jednak sama chyba bym sie tak stresowała że mleko by nie leciało jak trzeba
Skomentuj
-
-
-
Odp: Karmienie piersią w miejscach publicznych
Była moda na karmienie teraz na niekarmienie Czasem wydaje mi się że kobietom ,matkom bardzo kładzie się nacisk co mają robić a to przecież indywidualna sprawa Jedna dziewczyna opowiadała że nie chciała karmić i po porodzie dostała chyba jakieś plastry na zatrzymanie laktacji czy coś i pielęgniarki bardzo się wrogo do niej odnosiły :/
Skomentuj
Skomentuj