Sikornik ja już nie raz spotkałam się z tym, że lekarze przepisują hydrolizat
bez wyraźnego wskazania, argumentując "by nie miało alergii" . Nawet
tutaj jedna forumka tak podawała (może jeszcze podaje) Bebilon Pepti
mimo, że dziecko alergikiem nie jest. Wiecie dla mnie takie decyzję są niezrozumiałe... to tak jakby podawać zdrowemu dziecku antybiotyk na wszelki wypadek.
Mój Julek też jest uczulony na białko mleka krowiego (teraz już w mniejszym
stopniu niż za niemowlęcia) i zanim nam pediatra przepisała hydrolizat
kazała wypróbować HA (hipoalergiczne) i rezultaty były, stąd uniknęliśmy
mleka leczniczego, ale....spotkałam się, że nawet dzieciom kolkowym przepisywano hydrolizat i ponoć pomagał.
bez wyraźnego wskazania, argumentując "by nie miało alergii" . Nawet
tutaj jedna forumka tak podawała (może jeszcze podaje) Bebilon Pepti
mimo, że dziecko alergikiem nie jest. Wiecie dla mnie takie decyzję są niezrozumiałe... to tak jakby podawać zdrowemu dziecku antybiotyk na wszelki wypadek.
Mój Julek też jest uczulony na białko mleka krowiego (teraz już w mniejszym
stopniu niż za niemowlęcia) i zanim nam pediatra przepisała hydrolizat
kazała wypróbować HA (hipoalergiczne) i rezultaty były, stąd uniknęliśmy
mleka leczniczego, ale....spotkałam się, że nawet dzieciom kolkowym przepisywano hydrolizat i ponoć pomagał.
Skomentuj