Wiem,że nie ma mnie na liście i nie wiem dlaczego, też się ździwiłam,że dostałam e-mila z informacją,że dostałam się do testowania. Dzisiaj był kurier i dostałam 2 produkty,nie wiem czemu, ale pomyślałam,że może dlatego,że córka ma ponad 2 lata i krem na ciemieniuche nie jest potrzebny?? Naprawdę nie wiem czemu tak jest.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Testujemy Oillan!;)wrażenia
Collapse
X
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Wiem,że nie ma mnie na liście i nie wiem dlaczego, też się ździwiłam,że dostałam e-mila z informacją,że dostałam się do testowania. Dzisiaj był kurier i dostałam 2 produkty,nie wiem czemu, ale pomyślałam,że może dlatego,że córka ma ponad 2 lata i krem na ciemieniuche nie jest potrzebny?? Naprawdę nie wiem czemu tak jest.
-
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Napisane przez ania_a172 Pokaż wiadomośćWiem,że nie ma mnie na liście i nie wiem dlaczego, też się ździwiłam,że dostałam e-mila z informacją,że dostałam się do testowania. Dzisiaj był kurier i dostałam 2 produkty,nie wiem czemu, ale pomyślałam,że może dlatego,że córka ma ponad 2 lata i krem na ciemieniuche nie jest potrzebny?? Naprawdę nie wiem czemu tak jest.
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Napisane przez kerocna Pokaż wiadomośćCiemieniucha to problem noworodków i niemowlaków podobno. Hmmm patrząc na moje 1,5 roczne dziecko mam pewne wątpliwości.
Po wczorajszej kąpieli posmarowałam miejsce z ciemieniuchą oraz za uszami - to nasza zmora. Dziś rano przeczesałam - wszystkie większe łuski schodzą!
Jedyny minus - krem bardzo natłuszcza włosy ale coś za coś.
Dziś wieczór zabieg powtórzymy i damy znać po jakim czasie ciemieniucha zniknęła, bo mam nadzieję, że tak się stanie.
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Walka z ciemieniuchą - akt I scena 2
Dziś drugi raz posmarowałam ciemieniuchę na głowie i za uszami. O ile na głowie widzę poprawę o tyle za uszami bez zmian, ale nie zniechęcam się i mam zamiar stosować przynajmniej tydzień. Krem bardzo dobrze się rozsmarowuje, jest bezzapachowy i za to duży plus. Zobaczymy co będzie dalej.
Skomentuj
-
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Nie wiem o co chodzi ze mną ale zgłaszałam się, dostałam e-maila, dostałam produkty trochę mniej ale są to chyba też mogę testować? Może ktoś się wycofał? Naprawdę nie wiem.
Ale skoro je mam i jesteśmy po kąpieli to napiszę co nie co
Na pewno pozytywne zaskoczenie,ze płyn się tak pieni, myślałam,że raczej piany nie będzie, ale jednak była, a co najważniejsze taka ilość piany zadowoliła moją córkę
Bezzapachowy, bezbarwny- jestem z tego zadowolona.
Płyn jest nawilżający ale co najważniejsze też myje. Akurat dzisiaj Agatka miała całe nogi w pieczątkach i nie było problemu żeby to zmyć( zobaczymy jak poradzi sobie z mazakami itp.)
Jeżeli chodzi o krem, bardzo dobrze się rozsmarowywuje, dobra konsystencja, szybko wsiąkł w skórę, trochę mocniej wysmarowałam poobdzierane kolanka, efekt ocenimy jutro.
Ogólnie jak na pierwszy dzień testu jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję,że nic mnie nie rozczaruje.
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Już wszystko jasne Oillan miał 2 akcje testowania produktów. Jestem jedną ze 100 osób które te produkty testuje, jestem na liście na ich stronie i my testujemy tylko te 2 produkty, a tutaj była druga akcja gdzie są 4 produkty. Wszystko jasne, już jestem spokojniejsza
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Kremowałam młodej już trzy razy buźkę kremem pielęgnacyjnym
i stwierdzam,że jej skóra jest praktycznie cały czas nawilżona.
Nawet w tych miejscach,z którymi miałyśmy problem,czyli koło
noska gdzie tworzyły się takie jakby łuski od suchości.
Krem pokonał na pewno maści nawilżające z apteki,które używałam.
Także jestem zadowolona
Skomentuj
-
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Krem na ciemieniuche jest genialny, od wczoraj trzy razy posmarowałam główke Victorii, dzisiaj po umyciu Szamponem nawilżającym po brzydkich łuskach ani śladu.
Jeśli chodzi o Krem do twarzy i ciała fajnie nawilża skóre, córka szczególnie na nogach miała bardzo suchą, a po kąpieli w płynie i nasmarowaniu kremem jest lepiej.
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Napisane przez ania_a172 Pokaż wiadomośćJuż wszystko jasne Oillan miał 2 akcje testowania produktów. Jestem jedną ze 100 osób które te produkty testuje, jestem na liście na ich stronie i my testujemy tylko te 2 produkty, a tutaj była druga akcja gdzie są 4 produkty. Wszystko jasne, już jestem spokojniejsza
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Napisane przez aniolec3ek Pokaż wiadomośćKrem na ciemieniuche jest genialny, od wczoraj trzy razy posmarowałam główke Victorii, dzisiaj po umyciu Szamponem nawilżającym po brzydkich łuskach ani śladu.
Jeśli chodzi o Krem do twarzy i ciała fajnie nawilża skóre, córka szczególnie na nogach miała bardzo suchą, a po kąpieli w płynie i nasmarowaniu kremem jest lepiej.
Ale krem w użyciu, zobaczę jak sobie poradzi.
Skomentuj
-
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Napisane przez bbo Pokaż wiadomośćCiekawe, bo moja córka też ma suche nóżki. Na udach ma nawet miejsca gdzie skóra jest odrobinę szorstka. Dlaczego tam?
Ale krem w użyciu, zobaczę jak sobie poradzi.
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Napisane przez aniolec3ek Pokaż wiadomośćTeż mnie to właśnie zastanawia, dlaczego te nóżki są najbardziej narażone, moja córka jeszcze ma w okolicach nadgarstków i na buzi koło noska, ale najwięcej na nóżkach, mam nadzieje, że ten krem będzie równie dobry jak ten na ciemieniuche, i naprawdę będe go ciągle chwalić, bo to jedyny który tak szybko zadziałał
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Płyn do mycia i kąpieli
Przemuś wskoczył do wanny , choć zmęczony i nie miał humoru , ale towarzyszył mu oillan - płyn do mycia i kąpieli...zacznę od konsystencji - wspaniała- czyli taka jaka powinna być nawet się pieni , co jest super rzeczą bo mój łobuziak lubi pianę zabawa musi być))wiecie co? zapachu nie miał albo ja już straciłam węch ;D albo może był delikatny,zresztą i tak odbiega pozytywie od innych kosmetyków bo te inne to perfumowane pełne zapachu przyciągające towary..skóra mojego synka po długim chorowaniu zaczęła wracać do normy a jeszcze wczorajsza kąpiel utwierdziła mnie w przekonaniu że oillan jest faktycznie dla alergików skóra stała się gładka , nie była sucha jak to po każdej kąpieli , zamieściłabym zdjęcie ale moja mała maruda nie chciał sobie zrobić)następy w kolejce będzie szampon..przy włosach mojego maluszka ...testujemy! może dzisiaj jak będzie miał humorek;DD i znów do wanny;*****************
Skomentuj
-
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Moje testy rozpoczęłam wczoraj od Kremu Pielęgnacyjnego do twarzy i ciała.
Opis producenta wygląda tak:
KREM PIELĘGNACYJNY DO TWARZY I CIAŁA
Delikatny krem opracowano w trosce o bardzo wrażliwą skórę dzieci ze skłonnością do alergii, atopii i przesuszania. Masło shea (5%) odbudowuje ochronną barierę hydrolipidową naskórka, natłuszczając i chroniąc przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Gliceryna (4,8%) ogranicza przeznaskórkową utratę wody, intensywnie nawilża i wygładza skórę. Cucurbityna, hamując syntezę histaminy, skutecznie łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Kwasy omega-3 i omega-6, obecne w oleju z nasion rokitnika, długotrwale odżywiają, wzmacniają i odbudowują podrażniony naskórek.
Stosowanie: Nanieść cienką warstwę kremu na oczyszczoną i dokładnie osuszoną skórę twarzy i ciała.
Zalecenia: W celu uzyskania optymalnych efektów zaleca się stosowanie odpowiedniego preparatu do mycia twarzy i/lub ciała z serii Oillan Baby.
Kremu użyłam już trzykrotnie: wczoraj rano i wieczorem i dziś rano. Moje pierwsze wrażenia. Dobra konsystencja: nie za rzadki, nie za gęsty, łatwo się rozprowadza. Dobrze się wchłania. Bezwonny. Od pierwszej aplikacji minęły już 24 godziny i żadnych objawów nietolerancji kosmetyku nie zauważyłam.
Skomentuj
-
Odp: Testujemy Oillan!wrażenia
Wg mnie osoba pod nickiem "bbo" sztucznie nabija posty, z których nic nie wynika..
Ja także otrzymałam od kuriera przesyłkę W KOŃCU WSZYSTKO DOSZŁO MI NIEPOGNIECIONE I SKOMPLETOWANE Bo zawsze jest coś nie tak .
Wielkie testowanie przebiegło zgodnie z planem Produkty rewelacyjne.
Oto sprawozdanie
Krem na ciemieniuche: dobry i wydajny produkt, dobrze nawilża skórę głowy dziecka, pachnie baardzo delikatnie, nie uczula. Skóra po nim jest wyraźnie mniej zaczerwieniona, bardziej delikatna i napięta.
- Szampon nawilżający: wspaniale się pieni, daje uczucie mgiełki na włosach, dobrze się go dozuje, choć nie ma pompki, jest super wydajny, pachnie delikatnie i nadaje się dla każdego dziecka.
- Płyn do mycia i kąpieli 2w1: dobrze pielęgnuje i zabezpiecza skórę dziecka. Jak pozostała gama produktów, ma nikły przyjemny zapach. Daje fajna piankę i nie wylewa się go zbyt dużo.
- Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała: dobrze zbilansowany krem, delikatna struktura, dobrze się wchłania, i super nawilża. Chroni i zabezpiecza skórę dziecka. Pachnie przyjemnie. Wydajny.
WSZYSTKO SUPER, TYLKO CENY DAJĄ WIELE DO ŻYCZENIA
Pozdrawiam,
jamelia
Skomentuj
Skomentuj