Była to noc Sylwestrowa 2009 r. Za kilka tygodni na świat miało przyjść nasze drugie dziecko. Od kiedy zaczęło być widać mój brzuszek wszyscy powtarzali, że wyglądam jakbym miała urodzić chłopca. A ja po cichu marzyłam o córeczce. Lekrze jednak rozwiali moje marzenia, mówiac że to chłopczyk. Ten sen był jak ukojenie - śniła mi sie maleńka córeczka, którą tuliłam w ramionach zaraz po porodzie. Kręcone, blond włoski, niebieskie oczka, a ja mówiłam do mojej mamy, że włoski ma po tatusiu. Taka mała Kluseczka. Tak bardzo nie chciałam się obudzić. Nadszedł pierwszy dzień Nowego 2010 Roku, około godziny 7.30 poczułam skurcze. 3 godziny później tuliłam w ramionach moje maleństwo - moją maleńką córeczkę Alę. Śliczne niebieskie oczy i fryzura po tatusiu - łysa jak kolano, bo loki to były czasy jego młodości. I czy ktoś teraz mi powie, że sny się nie sprawdzają?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Konkurs "Z głową w chmurach"
Collapse
X
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Była to noc Sylwestrowa 2009 r. Za kilka tygodni na świat miało przyjść nasze drugie dziecko. Od kiedy zaczęło być widać mój brzuszek wszyscy powtarzali, że wyglądam jakbym miała urodzić chłopca. A ja po cichu marzyłam o córeczce. Lekrze jednak rozwiali moje marzenia, mówiac że to chłopczyk. Ten sen był jak ukojenie - śniła mi sie maleńka córeczka, którą tuliłam w ramionach zaraz po porodzie. Kręcone, blond włoski, niebieskie oczka, a ja mówiłam do mojej mamy, że włoski ma po tatusiu. Taka mała Kluseczka. Tak bardzo nie chciałam się obudzić. Nadszedł pierwszy dzień Nowego 2010 Roku, około godziny 7.30 poczułam skurcze. 3 godziny później tuliłam w ramionach moje maleństwo - moją maleńką córeczkę Alę. Śliczne niebieskie oczy i fryzura po tatusiu - łysa jak kolano, bo loki to były czasy jego młodości. I czy ktoś teraz mi powie, że sny się nie sprawdzają?
-
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Śni mi się, że biorę z przedpokoju buty i szybko wybiegam z domu. Lecz nie ma tu ulicy tylko łąka po której biegnę - BOSO, trzymając w rękach buty. Biegnę tak dopóki nie dobiegam do jakby małej piaszczystej plaży i stopami rozgrzebuję piasek. Jestem nad jeziorem. Widzę malutkie molo, po którym idę do samego końca. Siadam na drewnianym podeście i opuszczam stopy do wody. Patrzę tak we własne wodne odbicie i czekam. Czekam, aż maleńkie kolorowe rybki wskoczą mi do rąk. Lecz w rękach, kiedy je tak trzymam są to małe bajecznie kolorowe kamyki. Zabieram je w drogę powrotną do domu, chcąc zrobić z nich korale... Ach, gdyby tak udało mi się dobrnąć do końca snu
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Mój najpiękniejszy sen to ten w którym latam , potrafię sobie iść po ziemi a potem podskoczyć i wzbić się w niebo, pomimo tego, że to jest sen czuję się jakbym latała na prawdę.. Wiatr we włosach, widoki pode mną , promienie słońca oślepiające swym niebiańskim blaskiem-czuję się wolna jak ptak.Wokół mnie tyle przestrzeni,poruszam się na wietrze z lekkością -jak płatek róży.Bryły obłoków rozpylają się wokół mnie,słyszę śpiew ptaków ,czuję woń świeżego powietrza..Świat z góry jest mieni się tysiącem barw niczym rajski ogród..jak cudownie..Otwieram oczy i wiem już jak czuła się Alicja w Krainie Czarów.Pora wstawać
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Mój najpiękniejszy sen miał miejsce jakieś pół roku temu tuż przed narodzinami córeczki. Byłam już po terminie, bałam się porodu, komplikacji, a do tego na usg widać było niepokojące rzeczy dotyczące serduszka dziecka... a w moim śnie urodziłam córeczką, była cała i zdrowa... pamiętam to uczucie szczęścia i radości nie do opisania, gdy trzymałam ją w swoich ramionach i wiedziałam, że co najgorsze już za nami... to był najcudowniejszy sen - tym milej go wspominam, że potem okazał się prawda - córcia urodziła się cała i serduszko tez okazało się zdrowe!
Skomentuj
-
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Śniło mi się, ze jestem Blondynką. Nie taką zwyczajną blondynką, o której potocznie się sądzi, że ma pusto w głowie, lecz tą Blondynką! Blondynką, z którą Wojciech Cejrowski przemierzał dżungle i niezdobyte miejsca. Tą, która razem z nim spała pod gołym niebem, która się uginała pod ciężkim plecakiem, której wyskakiwały bąble na nogach od kilometrów marszu. Całe ciało mnie bolało z wysiłku - ale satysfakcja z dokonanych wyczynów była ogromna! Postawić swoją stopę tam, gdzie nie było wcześniej zbyt wielu białych ludzi! Jaka szkoda, ze to był tylko sen...
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Najpiękniejszy sen? Ja w białej sukni, obok mnie ukochany przystojniak. Nasz ślub, słowa przysięgi. Radość, szczęście, uśmiech, najbardziej pamiętam właśnie te uczucia. Sen był piękny, ale gdy miał miejsce ja byłam w rozpaczy, bo akurat zostawił mnie mężczyzna. Gdy się obudziłam, pomyślałam: Szkoda, że tylko w snach jest tak cudownie. Ale nie minęło pół roku, a sen się ziścił. Wszystko było dokłądnie tak, jak to w nim widziałam i czułam się równie wspaniale. Mój piękny, proroczy sen...
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Śniło mi się, że się zakochałam. To był czarnowłosy mężczyzna. Dosłownie oszalałam na jego punkcie. Sen był bardzo realistyczny i byłam pewna, że się spełni, ale... miałam męża, z którym mi się nie układało i który mnie nie kochał. Marzyłam o prawdziwej miłości. Takiej z filmów! I stało się. Spotkałam tego faceta i zakochaliśmy się w sobie. Wystąpiłam o rozwód. Sen się ziścił!
Skomentuj
-
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
W snach często znajdują odzwierciedlenie nasze obawy, problemy. Śnimy często o osobach, które spotkaliśmy, czy o których w jakiś sposób sobie przypomnieliśmy. Na sen wpływa też np. książka, którą czytam tuż przed zaśnięciem. Ale zdarza się także, że mamy "przed oczami" to, czym zajmowaliśmy się cały dzień. I to jest dla mnie najpiękniejszy sen, który śni mi się jesienią. Co to takiego? Stąpam o poranku w ledwie wschodzącym słońcu po pachnącym wilgocią i igłami lesie. Moje stopy delikatnie zapadają się miękki,intensywnie zielony mech. I patrzę, rozglądam się... Jest! Piękny, błyszczący, ciemnobrązowy łepek... I tak schylam się po pierwszego podgrzybka. a jak już ukucnę widzę jeszcze jednego, i jeszcze, i jeszcze jeden, zaledwie krok dalej.
Taaak, każdy ma jakieś swoje szaleństwa i pasje - dla mnie jest to zbieranie grzybów, które jak żadne inne zajęcie mnie odstresowuje, uspokaja i daje satysfakcję. Dlatego przeżywanie tych chwil, krótkich momentów szczęścia, gdy widzimy kolejny łepek, jest dla mnie najpiękniejszym snem.
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Sen o spadającej krówce....
O czym myśli spadająca z nieba krowa?
O tym, jaka będzie jutro pogoda.
O tym, gdzie jest jej druga połowa.
O tym, że sąsiadka Mućka powiedziała,
że w nowej trwale źle wygladała.
O tym, czy mleko przyjmą jej do Unii.
I że się musi uczyć do matury,
ale to dla niej pestka,
bo ma nadzieję,
że ogarnie ją amnestia.
O tym, że ma za dużo czarnych łatek.
I że byczek już nie przychodzi do niej na herbatę.
O tym, że jest za gruba - inne tak nie mają.
I że ludzie za mało krasule kochają.
wciąż tylko krzyczą mleko, mleko, mleko.....które przecież dają,
a o krówki uczucia nawet nie pytają.
Myśli o tym co w jej wnętrzu drzemie.
I co będzie jak spadnie na ziemię.
By się odstresować zaczyna rymować:
"A ja spadam, spadam,
czuję w uszach wiatr.
Niechaj lot mój
jak najdłużej trwa!!!!"
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Śnię...moja córka idzie wcześniej spać (np.o 19 zamiast o 23) a ja z moim ukochanym mężem siadamy sobie romantycznie przed tv.I wtedy on mówi - ,,Kochanie,dzisiaj Ty rządzisz pilotem,,.A potem takim kocim,pełnym miłości, ruchem sięga po piwo i miskę z czipsami i czule mi je podaje.A ja włączam Eurosport i akurat jest powtórka meczu Chelsea z Liverpoolem z ćwierćfinału Champions League z ubiegłego roku.I tak sobie wzdycham - ,,Yhmmm,, - w euforii i uniesieniu,które mnie ogarniają, pokazując mężowi zamkniętą butelkę piwa a on natychmiast w uśmiechach przynosi z kuchni otwieracz.Tak,to był mój najpiękniejszy sen
Skomentuj
-
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
Śniłam o tym,że w mym ogrodzie
świeże truskawki zrywałam co dzień
i że ogrodnik -boski Horacy
przynosił mi je na srebrnej tacy
Śniłam o czasie tylko dla siebie
wtedy gdy słońce wysoko na niebie
że z książką siadłam w moim ogrodzie
i czytam,czytam i tak już co dzień
Śniłam,że wieczór pachnący wiosną
sprawił że On zastał mnie radosną
i szeptał czule do ucha słowa
po których na wszystko jestem gotowa
Śniłam,że każda kolejna ma wiosna
jest pachnąca,cudowna,radosna
I że co roku czas wolniej płynął
a ja jestem ciągle młodą dziewczyną
Skomentuj
-
Odp: Konkurs "Z głową w chmurach"
W ten najpiękniejszy z pięknych dni, kiedy nieśmiało wschodzi słońce,
Ty delikatnie budzisz mnie, już czuję usta Twe gorące.
A filiżanka kawy drży, będąc miłości niemym świadkiem,
Kiedy ją piję, czuję, że muska me usta niczym płatkiem.
Na talerzyku bilet lśni, złoconym drukiem zapisany,
I klucz do tajemniczych drzwi. Ty wiesz, do których, Mój Kochany...
Więc ubieramy szybko się, i wychodzimy wpół objęci,
Wyraźnie magię wokół czuć, płyniemy w magii tej zaklęci.
Bilet prowadzi do tych wrót, co zawsze mnie intrygowały,
Bramę otwiera Anioł Stróż, niezwykły w blasku swojej chwały.
Korytarzyków krętych moc prowadzi nas ku nieznanemu,
Adrenalina pali mnie, lecz ufam Memu Najdroższemu...
Wnet wyrastają dziwne drzwi, na klucz zamknięte przed wścibskimi,
Ja wiem, że zaraz wejdę tam, zobaczę, co jest tuż za nimi.
Klucz gładko się obraca w drzwiach, i własnym oczom nie dowierzam.
Dziecięcy pokój bielą lśni, zegar cichutko czas odmierza.
Po mych policzkach płyną łzy, szczęście ogarnia moje ciało,
Wiem, że Ty także czujesz to. Chcę, żeby dzisiaj się TO stało.
Wracamy szybko, aby nic tej wzniosłej chwili nie przerwało,
Gdy cud poczęcia iści się, by to opisać - słów jest mało...
Skomentuj
-
Skomentuj