Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mała garderoba pod dużą kontrolą

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

    Napisane przez bunny17 Pokaż wiadomość
    Ja lubię też prać na bieżąco bo z małego kosza z 7osób zaraz się nazbiera i wysypuję . Robię z 2prania dziennie jedno Tosi w większości białe,jasnoróżowe te co nie farbują, latem szybko schnie i dzieci też szybciej się brudzą . O ile sąsiedzi mnie nie uprzedzą i nie zajmą sznurków, bo wtedy muszę przełożyć na następny dzień i mam dodatkowe. Dziecięce ciuszki przyjemnie się pierze wsadzę 5kg i mam wszystko wyprane co miała brudne
    Ja mam ten komfort,że mamy własny dom i sznurki do prania mam tylko dla siebie.Piorę kiedy chcę, nie jestem zależna od innych.

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

      Napisane przez daria1541 Pokaż wiadomość
      Ja mam ten komfort,że mamy własny dom i sznurki do prania mam tylko dla siebie.Piorę kiedy chcę, nie jestem zależna od innych.
      to tylko pozazdrościć u mnie w bloku mieszka 8rodzin i w 3 są małe dzieci (dwójka i jeden ) to wiadomo jak jest ja mam ten plus tego że strych mam obok, a inni muszą na 4piętro wchodzić

      Skomentuj


        #18
        Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

        Napisane przez Ola_moderatorka Pokaż wiadomość
        No właśnie, jak często robicie pranie dziecięcych ubranek?
        Ubrania dzieci piorę co drugi dzień, o tej porze roku.Latem - codziennie

        Skomentuj


          #19
          Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

          Napisane przez Ola_moderatorka Pokaż wiadomość
          No właśnie, jak często robicie pranie dziecięcych ubranek?
          Pranie ubranek mojej córki robię na pewno przynajmniej 3 razy w tygodniu

          Skomentuj


            #20
            Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

            Napisane przez daria1541 Pokaż wiadomość
            Ja mam ten komfort,że mamy własny dom i sznurki do prania mam tylko dla siebie.Piorę kiedy chcę, nie jestem zależna od innych.
            Ja mieszkam w bloku, ale mamy fajny balkon i mogę sobie swobodnie wieszać i w łazience jest suszarka nad wanną a przy dużym szaleństwie prania wspomagam się też suszarką rozkładaną

            Skomentuj


              #21
              Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

              A jak dzielicie ubranka do prania? Na ciemne i jasne, materiałowo czy w zależności od zabrudzenia?
              Ja zawsze dzieliłam na ciemne i jasne ale ostatnio czytam częściej o podziale ze względu na rodzaj materiału, jak to u Was jest?

              Skomentuj


                #22
                Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                Napisane przez agugu1989 Pokaż wiadomość
                A jak dzielicie ubranka do prania? Na ciemne i jasne, materiałowo czy w zależności od zabrudzenia?
                Ja zawsze dzieliłam na ciemne i jasne ale ostatnio czytam częściej o podziale ze względu na rodzaj materiału, jak to u Was jest?
                Ja zawsze dzielę na ciemne i jasne i te, które wymagają niższej temperatury, bądź prania ręcznego.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                  Napisane przez rossanan Pokaż wiadomość
                  W artykule było napisane.. "Ubranek noworodków i niemowląt nie wolno prać razem z "dorosłymi", ponieważ wymagają one innych preparatów – przeznaczonych właśnie do prania ubranek najmłodszych" owszem, środków dla "dorosłych" lepiej nie stosować póki co w przypadku prania ubrań dziecięcych, ale kto powiedział, że ubrań "dorosłych" nie można prać razem z ubraniami dziecięcymi? - właśnie, że można ale w środkach dla dzieci ! Kiedy brakuje kilku ciuchów by zapełnić pralkę zawsze się coś dorzuci. A ja osobiście lubie te delikatne zapachy środków dla dzieci, więc nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że te środki piorą równie dobrze co proszki dla "dorosłych" !
                  Ja też czasami do ubranek synka dorzucam np koszulę męża itp wyjściowe rzeczy, które piorę razem ale w detergentach odpowiednich dla ubranek synka. Jego odzież trzymam w komodzie, posegregowaną i poskładaną. Brudne ubranka natomiast składam do osobnego kosza na pranie i gdy uzbiera mi się kupka wł. pranie. Oczywiście rzeczy z silnymi zabrudzeniami piorę na bieżąco aby nie pozostały plamy. Powiem szczerze że najbardziej pranie uwielbiam robić latem i wywiesić je na świeże powietrze do wyschnięcia. Kocham ten zapach świeżości. Właściwie juz teraz korzystam z pięknej pogody robiąc pranie i wywieszam je na zewnątrz.
                  Oczywiście przynajmniej 2 płukania są obowiązkowe. Pranie robię zazwyczaj raz w tyg. Na początku robiłam codziennie.

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                    Napisane przez agugu1989 Pokaż wiadomość
                    A jak dzielicie ubranka do prania? Na ciemne i jasne, materiałowo czy w zależności od zabrudzenia?
                    Ja zawsze dzieliłam na ciemne i jasne ale ostatnio czytam częściej o podziale ze względu na rodzaj materiału, jak to u Was jest?
                    Ja również dzielę na białe, kolorowe i ciemne/czarne... Delikatne materiały staram się prać ręcznie(chociaż strasznie ostatnio się lenię) Ale niektóre delikatne bluzeczki po prostu mogą się niszczyć w pralce, choćby podczas wirowania, nawet tego delikatnego...

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                      Napisane przez Ola_moderatorka Pokaż wiadomość
                      No właśnie, jak często robicie pranie dziecięcych ubranek?
                      Mój Maluch jest na takim etapie poznawania świata, że wszystko chce "siam". W związku z tym po niemal każdym obiadku cały jest do przebrania Robię pranie zazwyczaj co drugi dzień, choć bywa, że i częściej. Całe szczęście jest coraz cieplej i pranie można wywiesić na świeżym powietrzu

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                        Napisane przez agugu1989 Pokaż wiadomość
                        A jak dzielicie ubranka do prania? Na ciemne i jasne, materiałowo czy w zależności od zabrudzenia?
                        Ja zawsze dzieliłam na ciemne i jasne ale ostatnio czytam częściej o podziale ze względu na rodzaj materiału, jak to u Was jest?
                        Dzielę pranie na białe i kolor. Jak coś wymaga prania ręcznego, staram się to robić na bieżąco.

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                          Napisane przez daria1541 Pokaż wiadomość
                          Moje dziewczyny jak były małe, to zawsze płukałam pranie dwa razy.Jeśli chodzi o prasowanie, to do dzisiaj prasuję wszystko za każdym razem
                          Do pierwszego roku życia Synka wszystko prasowałam na bieżąco. Teraz przyznaję, że idę na łatwiznę i prasuję to co konieczne przed ubraniem

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                            Z tym praniem osobno 'dorosłych' ubrań i maluszka, to ja się zgodzę w połowie. Wiadomo, że nie wrzucę do kaftaników Bąbelka swoich czy męża majtek, ale podkoszulki już tak - przecież noszę Bąbla i on często się we mnie wtula. Naszą pościel też piorę w jego proszku, bo leżymy sobie razem i nie muszę już nic rozkładać.
                            Pranie robię w miarę potrzeb - suszarka stoi w pokoju obok kanapy i telewizora i nic na to nie poradzę - gdzieś to musi stać

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                              Napisane przez a_grzelak Pokaż wiadomość
                              Z tym praniem osobno 'dorosłych' ubrań i maluszka, to ja się zgodzę w połowie. Wiadomo, że nie wrzucę do kaftaników Bąbelka swoich czy męża majtek, ale podkoszulki już tak - przecież noszę Bąbla i on często się we mnie wtula. Naszą pościel też piorę w jego proszku, bo leżymy sobie razem i nie muszę już nic rozkładać.
                              Pranie robię w miarę potrzeb - suszarka stoi w pokoju obok kanapy i telewizora i nic na to nie poradzę - gdzieś to musi stać
                              Moje dzieci są już w takim wieku,że ich rzeczy mogę prać bez problemu z naszymi.Staram się jednak używać delikatnych środków piorących, ze względu na ich wrażliwą skórę i swoją także

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Mała garderoba pod dużą kontrolą

                                a ciuszki dla dzieci kupujecie tylko nowe? czy np. w Second Handach, po znajomych?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X