Artykuł dotyczy diety orkiszowej.
Moja rada to jeść zdecydowanie wszystko, ale zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i koniecznie umiarem. Mam na myśli nie tylko rzeczy niezbyt zdrowe, jak słodycze, na które na pewno każda ciężarna ma chęć, ale również zwykłe owoce, czy soki. Nie przesadzajmy też z białym pieczywem, makaronami i produktami zbyt wiele razy przerabianymi. Nawet jeśli nie jesteśmy zwolenniczkami warzyw, surówek i zdrowszej żywności, która mi osobiście nie kojarzy się z czymś smakowitym to do wszystkiego można się przekonać I najważniejsze WODA, WODA, WODA!!!
Ja w trakcie ciąży diametralnie zmieniłam swoją dietę, między innymi na produkty z orkiszu i generalnie "ciemne" pieczywo, makarony, itp. W tej chwili wiele z nich uważam za swoje ulubione, co wcześniej było nie do pomyślenia! Starałam się nie nadużywać produktów ciężkostrawnych, słodyczy. Za to nie mogłam się opanowac przed sporymi ilościami owoców czy soków, zwłaszcza że akurat na wszystko był sezon. Mimo to nabawiłam się cukrzycy ciążowej (głównie przez owoce), w tej chwili wystarczy mi odpowiednia dieta i z tym też da się żyć.
A WSZYSTKO DLA MOJEGO MALUSZKA, W KOŃCU OD SAMEGO POCZĘCIA BIERZEMY ZA NIEGO BEZGRANICZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!
Skomentuj