Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Test produktów Gerber - wątek specjalny - WYNIKI

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

    A ja po pierwszych zachwytach soczkami, przeszłam do testów sosików.
    I powiem, że osobiście zapewne ich nie kupię, nie będę chwaliła czegoś co nawet synek hmm nie za bardzo chce jeść.
    Smak sosików z pomidorami ok. Z brokułowym obiadek synek od razu wypluł.
    No i konsystencja. Dla dzieci, które nie mają dużo ząbków. Z wyglądu sosik przypomina papkę dla 4 miesięcznego dziecka-ktoś powie dodasz makaron czy ziemniaki będzie co gryźć. Ja gotuję sosiki synkowi, które mają duże kawałki warzyw i mięsa i czuć ich smak nawet w sosiku. Mój synek ma 1,5 roku właśnie skończone, nie jest wybredny w jedzeniu, i jedyny sosik z którym zjadł cały obiad to był sosik boloński (choć nie wiem czy to nie było też wynikiem 2 godzinnego spaceru). Tak więc drogie DoReMi, ciut więcej kawałków mięska czy warzyw i byłoby nawet ok.
    Deserki natomiast- rewelacja.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

      Agatka, moja mała testereczka, spróbowała kolejny sosik, tym razem był to sos pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem.
      Podobnie jak sos brokułowo-serowy, również i ten podzieliłam jej na dwa obiady. Pierwszego dnia był dodatkiem do ryżu, drugiego dnia zaś został podany z makaronem. Agatka próbowała jeść sama, co oczywiście skończyło się myciem i przebieraniem córki i mamy oraz sprzątaniem dużej części kuchni ;D Mała zjadła za każdym razem całą porcję ze smakiem. Nie dziwię jej się- skosztowałam odrobinę i sos jest naprawdę pyszny! Bardzo dobrze przyprawiony ziołami, co jest świetnym rozwiązaniem. O ile sos brokułowy wydawał mi się trochę mdły w smaku to sos pomidorowy jest rewelacyjnie doprawiony.
      Konsystencja też wydaje mi się lepsza niż sosu brokułowego, sos pomidorowy jest gęstszy (trochę brakuje mi wyraźniejszych kawałków kurczaka).
      Sosik jest daniem szybkim i łatwym w przygotowaniu, wystarczy przyrządzić odpowiedni dodatek i podgrzać sos i mamy dla naszego maluszka gotowy obiad. Ponieważ do testów otrzymaliśmy dwa słoiczki tego sosu następnym razem podam go Agatce z dodatkiem ziemniaków oraz kaszy. Na pewno podzielę się z Wami nowinami czy małej posmakowały te warianty. Wtedy również napiszę krótkie podsumowanie na temat sosu pomidorowego. Pozdrawiamy

      Skomentuj


        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

        Mój synek ma 18 miesięcy i ma na imię Jacek. Po otworzeniu paczki od razu dobrał się do deserku, troszkę słabo mu szło picie przez słomkę, ale dał sobie radę, gdybym nie schowała reszty najchętniej wypiłby wszystkie na raz. Sosiki są super, z makaronem, ryżem czy kaszą syn je wręcz pochłaniał. A ja ciesze sie bardzo że mogłam je przetestować, teraz spokojnie mogę kupować i deserki i sosiki DoReMi i wiem że Jacuś je zje! Dziękuje bardzo

        Skomentuj


          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

          U nas na pierwszy ogień poszedł deserek doremi i mój synek Alanek był bardzo szczęśliwy nawet bez problemu poradził sobie z piciem przez słomkę (1,7 msc) Smak chyba odpowiadał mu bardzo bo wypił go bardzo szybko a na widok klejnych stojących na blacie w kuchni piszczał i skakał
          Drugiego dnia do testów poszedł sosik boloński który też bardzo przypadł do gustu Alankowi.Podany z makaronem był wspaniały i cała miseczka nie długo musiała czekać by stała się pusta
          Kolejne relacje już za parę dni

          Skomentuj


            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

            Córcia dzisiaj testowała niestety ostatni juz sosik brokułowo- serowy. czesniejsze sosiki bardzo jej posmakowałyi byłam ciekawa czy ten też zniknie z talerza w mgnieniu oka. Sosik brokułowo - serowy podałam Wiktorii z ziemniaczkami i sałatką. Bardzo jej smakowało, wszystko znikneło z talerza bardzo szybko a córcia ołała o dokłądkę. Więc po raz kolejny dziekujemy za mozliwosć przetestowania tych produktów, gdyby nie ten konkurs to raczej bym sie nie dowiedziała o tych sosikach bo już córci nie kupuje jedzonka w słoiczkach bo gotuje jej sama.
            Ale sosiki do dań przekonały mnie że to dobry sposób na zrobienie szybkiego obiadku dla malucha, a przy tym pysznego i wartościowego

            Skomentuj


              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

              Wczoraj też dałam do przetestowania córce koleżanki deserek do picia. Nadia umie pić przez rurke więc to dla niej dodatkowa atrakcja i deserek w minute znalazł się w jej brzuszku co potwierdza co wcześniej już pisałam że desreki sa świetnym rozwiązaniem na przekąske dla naszych maluszków, bo są czymś więcej niż zwykły soczek - bo jest gęstszy i daje na dłużej uczucie sytości Deser do picia DOREMI napewno często bedzie gościł również u nich

              Skomentuj


                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                Zakończyło się nasze testowanie produktów Gerber DoReMi.Pora na recenzję
                Może zacznę od sosików.
                Na pierwszy rzut wzięłyśmy ten co do którego nie byłyśmy zbyt pozytywnie nastawione:Brokułowo-serowy z indykiem.Testowały dwie panie:moja 2 letnia córcia Dorotka,jej kuzynka która z nami mieszka-2,5 letnia Michalinka i 14-miesięczny Jaś.Ponieważ żadne z Łobuziaków nie lubi brokułów ani niczego co je zawiera,spodziewałam się że obiad wyląduje w koszu na śmieci.Ugotowałam ulubiony makaron dzieciaków,taki w kształcie literek i...miłe zaskoczenie.Dorotka spałaszowała cały talerz,nie zwracając uwagi na wyraźnie brokułowy smak i zapach...plus dla Gerbera za przekonanie mojego uparciuszka do wstrętnych brokułów Michalinka na początku jadła ostrożnie,wyczuwając podstęp.Szło pomału ale zjadła wszystko.Z Jaśkiem było gorzej,nie toleruje sosów...musiałam dodać do sosiku ugotowaną pierś z indyka pokrojoną w kosteczkę a i tak szło opornie...ale zjadł ponad połowę porcji,czyli nie tak źle.
                Kolejnego dnia przyszła pora na Sosik boloński z wołowinką.Z nim nie było problemów ponieważ dzieciaki uwielbiają włoską kuchnię.Wystarczyło ugotować ich ulubione spaghetti z pełnego ziarna,dodać trochę mięska i polać sosikiem gerber.Dzieciaki wcinały aż się uszy trzęsły,a dziewczynki koniecznie chciały dokładkę i nie przyjmowały tłumaczeń że od takiej ilości makaronu rozbolą je brzuszki...
                Trzeciego dnia ugotowałam ryż brązowy(dla Jaśka kaszę gryczaną bo nie lubi ryżu) i postanowiłam podać go z sosikiem pomidorowym ze słodką papryką i kurczakiem.I ten sosik okazał się smakowym strzałem w dziesiątkę ponieważ cała trójca testerów uwielbia wszystko co pomidorowe i czerwoneObiad został zjedzony a z talerzyków sosik zlizany do ostatniej kropli Dzieciaki najedzone i zadowolone.
                A teraz moje spostrzeżenia na temat sosików:
                Jak najbardziej pozytywna opinia.Wszystkie sosiki mają super konsystencję:nie są wodniste ale też nie są za gęste.Dodatkowo nie mają tej słynnej glutowato nieapetycznej konsystencji.Poza tym smak,nie mam wątpliwości co do ich składu,ponieważ pachną i smakują jak te które sama przygotowywuję dla dzieciaków.Wcześniej nie wiedziałam że wogóle istnieją te sosiki w słoiczkach Gerbera.Teraz wiem i dzięki temu mogę czasem zrezygnować ze sterczenia przy kuchence a zamiast tego kupić gotowy sosik.

                Oprócz sosików testowaliśmy również deserki do picia.Występują w dwóch smakowitych wariantach: brzoskwinia, jabłuszko i banan oraz jabłuszko, banan, mango i ananas.Obydwa bardzo smakowały maluchom.Taki deserek to super rzecz.Jest dobrą i zdrową alternatywą dla świeżych owoców,które nie zawsze mam w domu albo zwyczajnie łobuzy na owoce ochoty nie mają.Wtedy wystarczy wyciągnąć taki deserek i po sprawie.Ponieważ są w lekkich kartonikach,spokojnie można zabrać je na spacer czy na wyjście do znajomych.Michalinka i Dorotka chętnie piły z kartonika ale gdy zobaczyły że Jaś je deserek jako dodatek do kaszki też chciały w ten sposób.Musiałam dokupić kilka kartoników i dzieciaki codziennie musza mieć w kaszce ten deserek

                recenzję będzie mozna tez przeczytać na naszym blogu i zobaczyc fotorelacje z testów.ale to za kilka dni jak znajdziemy zaginiony w tajemniczych okolicznościach kabelek od aparatu...
                http://ambesten.blog.onet.pl/
                Last edited by ambesten; 21-03-2013, 16:10.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                  Przesyłka dotarła - super prezent zwłaszcza że za oknem środek zimy a nie wiosna... szkoda tylko że nas zaatakowała wstrętna grypa... jelitówka i nic z paczuszki nie możemy teraz spróbować. Test zawieszony do odwołania

                  Skomentuj


                    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                    Wczoraj Antoś testował sosik brokułowo-serowy z indykiem. Przygotowałam mu sosik z jego ulubionym makaronem czyli gwiazdki. Pierwsze łyżeczki jadł nie chętnie, patrzył na mnie jakoś tak dziwnie, co mu daję do jedzenia, ale już po kilku klepał się po swoim małym brzuszku i jak się pytałam jakie dobre mówił mmm Więc drugi sosik również bardzo mu smakował, mi również. Konsystencja sosiku jest gęsta co idealnie pasuje do ziemniaczków, ryżu czy makaronu. Ostatnio też po zabawie z tatą w bieganie po domu na raz wypił soczek i oczywiście było mmm i klepanie się po brzuszku Polecam z czystym sumieniem wszystkim mamom i ich małym urwisom te sosiki oraz soczki doremi.

                    Skomentuj


                      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                      Już po obiadku i dziś próbowalismy sosiku DOREMI ze słodką paprykową i kurczakiem.Mina Alanka była przekonująca i mówiła sama za siebie że ten smak również mu podpasował.Ja sama spróbowałam odrobinę i jestem zachwycona SMAK SUPER! Zdjęcia Alanka podczas posiłku mówią wszystko
                      Attached Files

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                        Witam serdecznie

                        zagubiłam niestety link do wątku dlatego tak późno tu zaglądam ale przynajmniej mam już co napisać
                        Mój synek - Kuba ma 2 latka, ze względu na moje nieumiejętności kulinarne często korzystamy z gotowych dań, lub pół-dań dla dzieci, aby maluszek miał urozmaicony jadłospis, w szczególności jeśli chodzi o warzywa z którymi nie potrafię nic ciekawego wyczarować
                        paczka przyszła do nas akurat zaraz po naszym przyjściu ze spaceru, ciekawość nie pozwoliła nawet dobrze się rozebrać z kurtki i butów.. synek wpadł do pokoju jak strzała by zobaczyć co to dla niego Pan przyniósł (mama uprzedziła że jak będzie grzeczny Pan przyniesie niespodziankę) otworzyliśmy pudełko i jeszcze ja sama nie zdążyłam zobaczyć co tam jest a już widziałam jak synek dobiera się do jednego z deserków Doremi, słomka w dziurkę i nawet łyczka nie spróbowałam ... co oznacza że było pyszne bo rzadko cały kartonik idzie na raz
                        następnego dnia na obiad był sosik brokułowo serowy z indykiem, obawiałam się że malucha przerazi kolor, bo zazwyczaj te które jje mają inny ale na szczęście nie było tak źle, na początku - mimo makaronu który lubi - było "beee mama beee am nie " potem zmieniło się po kilku kęsach na "mama ta" czyli że chce jeszcze , no i zjadł dwie miseczki (sama nie próbowałam bo nie przepadam za brokułami) czyli na 2 produkty 2 zaakceptowane i zjedzone w mig.
                        Następny był deserek jabłko brzoskwinia banan - ( chyba ) "mnam mnam" chyba mówi za wszystko udało mi się nawet spróbować i rzeczywiście popieram że było "mnam mnam" i nie dziwie się że pierwszy wypił na raz, czasami kupujemy zagęszczone soczki tego typu ale przy tym deserku mogą się schować i nie wychodzić, tylko szkoda że nigdzie na osiedlu nie można ich dostać ( przynajmniej do tej pory nie widzialam) no ale jeszcze jest w zapasie
                        kolejny sosik który próbowaliśmy to pomidorowy z papryką i kurczakiem - strzał w dziesiątke ! Kuba uwielbia sosy pomidorowe i ten również mu posmakował , nie obyło sie bez prania bo upaćkał w pomidorach chyba wszystko co miał na sobie ale warto szczęsliwa buzia dziecka to najpiękniejsze co może byc to na tyle naszego testowania a co dalej opisze wkrótce narazie 4 jest na +
                        pozdrawiam

                        Skomentuj


                          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                          Firma Gerber cieszy się dużą popularnością, niestety owe dania nie spełniły moich oczekiwań. Owszem, trzeba dania doprawiać z dużą rozwagą jednakże nie znaczy to, iż muszę być zupełnie nijakie. Ani jeden z trzech sosików nie był do końca zjedzony, niezależnie od dodatku- osobiście próbowałam z ryżem, makaronem lub ziemniaczkami. Zupełnie nie smakowało mojemu synkowi, a szkoda. Co innego deserki do picia- zarówno wariant jabłuszko banan, mango, ananas jak i brzoskwinia, jabłuszko, banan były przyjęte bardzo entuzjastycznie i przyznam szczerze, że sama byłam nimi zachwycona. Jak przeglądałam wypowiedzi innych mam to widzę, że właśnie deserek do picia przypadł do gustu większości małych smakoszy. Tak więc, sosiki prócz ładnego, kolorowego opakowania nie powalają niczym na kolana, a deserki do picia dzisiaj w większej ilości zostały zakupione w sklepie gdyż stały się ulubionym soczkiem do picia mojego Dominiczka.
                          Pozdrawiam!

                          Skomentuj


                            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                            wielkie brawa i uznanie dla Gerbera za DoReMi naprawdę super sprawa i to nie tylko dlatego że są zdrowe i pyszne i mają odpowiednia konsystencję i skład odpowiedni dla naszych milusińskich a także są super dla zabieganych rodziców czy jako awaryjny obiadek gdy nie mamy czasu czy możliwości by sami ugotować ale także dlatego że są świetną inspiracja dla naszych kulinarnych przygód nasze dzieci od malutkiego uwielbiają towarzyszyć nam w kuchni najpierw tylko się przyglądali ale kiedy podrośli zaczęli włączać się w prace przy przygotowaniu potraw i wszyscy uwielbiamy to nasze wspólne "pichcenie" .Dzieci podają produkty,myją warzywa i owoce,trzymają miskę czy pomagają zagniatać ciasto ,mieszać i zdobić gotowe dania a radości przy tym że hej no i oczywiście potem wspólne pałaszowanie przygotowanych potraw a dzieci chętnie jedzą coś co też przygotowały .Dziś zrobiliśmy małe pizze i tu właśnie sosik pomidorowy z papryką i kurczakiem super się sprawdził do posmarowania ciasta dzieci same smarowały a potem dawali swoje ulubione dodatki (kurczak ,warzywa i ser ) a potem do piekarnika i pyszne pizze gotowe dzieci zajadały aż miło a takich potraw do których można wykorzystać sosiki jest bardzo dużo tak więc sosiki będą gościć w naszej kuchni i inspirować kolejne potrawy wspólnie przygotowane przez dzieci i rodziców .Gorąco zachęcam wszystkich rodziców do wspólnego gotowania z dziećmi ,czas spędzony razem na wspaniałej zabawie i pyszny wspólny posiłek przyjemne z pożytecznym a nawet roczne dziecko może czynnie uczestniczyć w gotowaniu i z pewnością chętnie zje taki posiłek który przygotowało wspólnie a mamą i tatą więc zaprośmy dzieci do kuchni i gotujmy wspólnie i potem oczywiście wspólnie zjedzmy nasze kulinarne dzieła
                            Attached Files

                            Skomentuj


                              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                              Jestem mamą 14-miesięcznego Oliwiera. Niedawno otrzymaliśmy Do testowania najnowsze produkty Gerber- sosiki i deserki do picia. Bardzo się ucieszyliśmy gdyż od samego początku rozszerzania diety synka jesteśmy wiernymi fanami Gerbera i tylko produkty tej marki kupujemy. Muszę przyznać, że sosiki Gerbera to świetna sprawa! Nadają się zarówno do makaronu, ryżu a nawet do ziemniaczków. Super sprawuje się zwłaszcza wtedy gdy nie mamy czasu na gotowanie specjalnie dla Naszego maluszka lub gdy chcemy mu trochę urozmaicić jadłospis. Sosiki zawierają zarówno warzywa jak i mięsko. Są sycące, ze składnikami dobranymi odpowiednio do wieku dziecka. Dziecko dobrze je toleruje, nie po nich wysypek, zatwardzenia, napiętego brzuszka czy wzdęć co świadczy o tym, że są naprawdę dobrze przebadane przed produkcją oraz dobrane specjalnie dla takich małych łakomczuszków. Najbardziej synkowi przypadł do smaku nie brokułowy lecz standardowo pomidorowy sosik i najchętniej wcinał go z makaronikiem, który przed gotowaniem rozdrabniałam na małe części tak, aby synek mógł sobie go spokojnie pogryźć swoimi sześcioma ząbkami
                              Co do deserków do picia to również są one świetne! Co prawda mój synek nie umie jeszcze pić ze słomki więc przelewałam mu je do butelki lub kubka niekapka i z niego je pił. Gdy podałam mu pierwszy deserek- ten z ananasem, synek najpierw wypił kilka łyków, później spoglądnął na butelkę, przechylił ją i za razem dopił resztę. Musiało mu nieźle posmakować żeby na raz wypić cały deserek Mi nie pozostawało nic innego jak patrzeć na mojego łakomczuszka i cieszyć się, że nowości Gerbera tak mu zasmakowały! Gerber brawo dla Was kolejny raz! Wasze produkty to absolutna rewelacja i dla mnie zasługują na jakąś nagrodę! 6, a nawet 6+ dla Was od Oliwierka i mamy za takie pyszności!!!

                              Skomentuj


                                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                                od dzisiaj zaczelismy sosiki pierwszy na smakowanie trafił sie sosik pomidorowy z papryka i kurczakiem musze ze smutkiem stwierdzic ze mojemu synowi nie zasmakowal zrobilam makaron podgrzalam sosik i gotowe do jedzenia ale niestety wzial tylko kesa i zaczal sie dusic nawet doprawilam troche soli dalam i nic z tego fakt jest troche mdły i mogly by byc widoczne kawalki kurczaka moze jutro da sie skusic na inne sosiki

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X