Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Test produktów Gerber - wątek specjalny - WYNIKI

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

    Z Oliśkiem testowaliśmy już ostatni podarek - sosik boloński z wołowiną. Smakował bardzo z klasycznym, nieśmiertelnym zestawem z ziemniakami.Ale co warte podkreślenia Syn także wykazał się inwencją i z ostatków stworzył swoją własną wizję smaków z nowościami - chrupkami kukurydzianymi i biszkoptami.

    Słowem końca... DZIĘKUJEMY ZA MOŻLIWOŚCI TESTOWANIA. Zarówno za nowe smaki i pomysły, jak i za to, że Matka mogła poczytać opinie innych Mam
    PozdrawiamyŁ)

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

      w czwartek otwarliśmy pierwszy słoiczek sosik pomidorowy z papryką i kurczaczkiem nie zużyłam całego więc wpadliśmy na pomysł aby go dokończyć na kolację więc wzieliśmy kawałeczki bułeczki i moczyliśmy sobie w sosiku było pysznie i kolorowo....

      Skomentuj


        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

        Testowanie DoRemi uważam za otwarte Nasza Lady Oli mająca zaledwie 1 rok i 3 miesiące zachowuje się jak prawdziwa degustatorka, jedząc dzisiejszy obiadek , którym był makaron z sosem bolońskim z wołowiną każdy kęs bardzo powoli przerzuwała po czym swoją jeszcze nieudolną mową próbowała wymówić słowo "pycha".
        [IMG][/IMG]
        Talerz był pusty, ale Lady Oli nie mogła doczekać sie deserku do picia, bo jak wiadomo bardzo lubi jeść owoce a ten jest idealny gdy chcemy dziecku zafundować coś naprawde owocowego.


        Podsumowując Lady Oli jak i ja (jej troskliwa mama) jesteśmy bardzo zadowolone i jutro zaczynamy kolejny dzień z DoRemi.
        Zapraszam do nas na bloga gdzie pojawią sie recenzje z testów DoRemi i nie tylko
        http://perfekcyjnamamabyc.blogspot.com/

        Skomentuj


          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

          Witajcie.
          Jesteśmy już po degustacji wszystkich deserków pitnych. Bardziej Szymonowi smakował ten z jabłko, banan, ananas, mango. Wczoraj i dziś zjedliśmy w końcu sosiki. Wczoraj był pomidorowy a dziś boloński. Synek w ostatnim czasie jest mega fanem zupy pomidorowej gotowanej przez dziadka. Preferuje kluseczki typu muszelki. Nie przepada za ryżem dlatego sosiki zmieszałam z kluseczkami. Musialam odrobinę przykoloryzować, że to są zupki ugotowane przez dziadka. Szymon nie dał się " oszukać", ale dał się przekonać do zjedzenia. Bardziej chyba posmakował mu sosik boloński. Oba według mnie były aromatyczne i smaczne. Dla mnie jest sukcesem, że zjadł ze smakiem oba obiady w roli głównej z sosikami, bo po chorobie jeszcze nie wrócił do siebie i ciężko mu trafić w gust kulinarny

          Skomentuj


            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

            Napisane przez evelinek13 Pokaż wiadomość
            ja jestem mama Mai i Oli (3,5l) mieszkamy na Mazurach i jak wspomniala mwczesnie jdzis przetestowalismy deserki- dziewczynom najlepiej smakuje brzoskwinia jabłuszko i banan

            Jestem mamą 22 miesięcznego Wojtusia ;-) Bardzo się cieszymy z synkiem, że mogliśmy, że możemy być testerami tych cudownych potraw! Paczkę otworzył synek, rzucił się oczywiście od razu na słoiczek, wybrał jeden z sosików ;-) wykombinowaliśmy w 5 minut makaronik ryżowy i danie gotowe! To że smakowało jest oczywiste, całą buzię miał pomarańczową i uśmiechniętą;-) Nie mógł pojąć dlaczego się skończyło, chciał więcej ;-) Jutro będziemy próbowali kolejnych cudeniek, to się pochwalimy ;-)

            Skomentuj


              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

              My od kilku dni testujemy produkty które otrzymałyśmy. Pierwsze co to mała wypiła Deserek który jej bardzo przypadł do gustu, jest gęsty i naprawdę smaczny, sama również spróbowałam ponieważ jestem zdania iż rodzic musi wiedzieć co podaje dziecku. Następnie wzięłyśmy się za dania ze słoiczków, z racji tego iż moja córcia uwielbia makaron spaghetti sosik boloński był strzałem w dziesiątkę, mała zjadła danie bez problemu. Sosik pomidorowy również nie został odstawiony na bok, smakował również wyśmienicie tylko ze już z chlebkiem. Dużym plusem jest to ze sosy są gęste , i zawierają mięsko, które moje dziecko często odkłada na bok talerza. Deserki mamy wypite i dwa dania zjedzone, na ten moment wszystko jest w porządku, mała zadowolona a brzuszek najedzony. Dania jak dla nas na 5+

              Skomentuj


                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                Dziś na obiadek dzieciaki dostały sosik brokułowo-serowy z indykiem,z literkowym makaronem, początkowo nie zasmakowały, dopiero jak troszkę posoliłam to zjadły ze smakiem. Dzieciaki jedzą wszystko równo z nami, a ja lubię konkretnie przyprawione,więc nie ma się co dziwić,że obiadek wymagał "ulepszenia"

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                  Witamy ponownie ,
                  skonsumowałyśmy ostatni słoiczek, sosik boloński z wołowiną
                  dogotowałam makaron literki i było pysznie i smacznie wyglądające danie.
                  Zapach super, wygląd , kolor itd bez zarzutu, nawet powiedziałabym że lepszy ok sosiku z papryką, ale Wiki zjadła oczywiście bez problemu.

                  No cóz co ja mogę więcej powiedzieć ?
                  Chyba tylko mogę przekazać własne zdanie na temat tych słoiczków,
                  a więc ogólnie nie kupuję na codzień takich dań chociaż muszę przyznać ,że córka przynajmniej dwa, trzy razy w tygodniu zjada takie gotowe posiłki, "gotowe" czyli całkowicie kupne, nic tylko podgrzać, dlaczego?
                  Bo dla mnie jest to zaoszczędzony czas, mam trójkę dzieci, mnóstwo rzeczy na codzień do zrobienia itd, jest to zdrowe jedzenie , więc nie mam wyrzutów sumienia, dwa trzy razy w tygodniu kupienie słoiczka nie obciążą mojego budżetu aż tak strasznie, mogę go zabrać wszędzie ze sobą i w dodatku jest tyle różnych, przeróżnych potraw do kupienia że nie myślę nad tym co podać następnym razem, bo jest w czym wybierać.

                  Do tego testu myślałam, że jest to najlepsze rozwiązanie a teraz widzę, że Gerber chyba jeszcze nieraz mnie zaskoczy swoją pomysłowością
                  czyli chodzi o sosiki, teraz to już wogóle nie będę miała wyrzutów sumienia ,bo do sosu zawsze sama coś mogę dogotować, dorobić , jest w tym mój udział z czego bardzo się cieszę. Nie dość że podaję zdrowie na talerzu to jeszcze mogę się w to zaangażować tak jak pisałam w wcześniejszej odpowiedzi, a nie tylko wejść do sklepu i sięgnąć na półkę.
                  Dla mnie bomba, tylko proszę o wymyślenie jeszcze nowych smaków

                  Co do deserków, nie mam jakiś wielkich zastrzeżeń, z tym,że trochę drogo jak na nasze realia, ale raz na jakiś czas , czemu nie, chociaż jestem bardziej za sokami w butelkach Gerbera, myślę, że jak córka podrośnie na tyle, żeby pić z słomki to może częściej będę po nie sięgać , wiadomo do tego czasu już raczej odejdą słoiczki to będzie pieniądz na deserki

                  Ogólnie jestem zadowolona, od początku kupowałam produkty Gerbera,teraz tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że warto i mam nadzieję , że jeszcze nieraz mnie czymś zaskoczycie

                  Dziękujemy za możliwość testowania i pozdrawiamy wszystkie mamy, Sandra z córką Wiktoria.

                  Skomentuj


                    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                    Ze względu na to, że dla mnie nie tylko smak ale skład produktu dla dziecka jest ważny, zanim zabrałam się za testowanie sprawdziłam skład wszystkich wysłanych produktów Gerber. Tym razem również produkty Gerber mnie nie zawiodły, bo nie znalazłam w składzie nic takiego co mogłoby mnie zaniepokoić. Ucieszył mnie fakt, że "deserek do picia" nie zawiera cukru ani syropu glukozo-fruktozowego, bo wiele produktów dedykowanych dla dzieci zawiera tego typu substancje.

                    Podałam więc deserek młodszemu synowi (1,5 rocznemu) i ten zareagował głośnym, entuzjastycznym UUU i szerokim uśmiechem, bo to ogromna frajda pić deserek przez rurkę! Jak starszy syn- Michaś (2,5 roczny) zobaczył jak Maciuś pochłania deserek zaczął zaczął się domagać porcji dla siebie. Michaś który jest uprzedzony do owoców, jak się rozsmakował w deserku to wypił od razu dwa i z ogromną powagą powiedział: "mama, bardzo oble

                    Deserek do picia Do Re Mi zaakceptowany, myślę że teraz będzie na stałe wpisze się w codzienny jadłospis jako jedna z 5-ciu porcji owoców.

                    Pozdrawiamy serdecznie
                    Attached Files

                    Skomentuj


                      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                      W czwartek otrzymaliśmy paczkę z produktami. Zawartość była miłym zaskoczeniem, mój synek z uśmiechem na ustach wykrzyknął "coś nowego!". Jest nieco kapryśny, niczym mały krytyk kulinarny, ale potrafi docenić dobry smak. Radość była tym większa jak zobaczył sosiki, ponieważ uwielbia jeść potrawy z makaronem lub ryżem a nowa ich oprawa w postaci odżywczych, pełnych nowych smaków i aromatów sosików sprawia, że spożywanie posiłków staje się jeszcze bardziej ekscytujące i smakowite. Jako pierwszy testowaliśmy sosik boloński z wołowinką, następnie na zmianę pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem oraz sosik brokułowo- serowy z indykiem, który okazał się być jego faworytem. Bardzo miło było patrzeć jak mój skarb nie przestawał wiosłować łyżeczką podczas posiłków i nic nie było w stanie go rozproszyć. Oczywiście jego uśmieszek stawał się jeszcze pełniejszy gdy po każdym posiłku dostawał deserek i to do picia przez słomkę, dla takiego brzdąca to prawdziwa frajda, dostaje smaczny musik, który może sam wypić i pomoc mamy nie jest potrzebna. Smaki deserków bardzo przypadły synkowi do gustu, zwłaszcza z jabłuszkiem, bananem, mango i ananasem- eksplozja owoców w świetnym wydaniu. Aż nie możemy się doczekać kolejnego dnia przygód kulinarnych z produktami Gerber, gama produktów DoReMi jest fantastyczną odmianą i świetnie wychodzi naprzeciw wymaganiom małych smakoszy. Od początku rozszerzania diety mojego synka mogłam być spokojna o jego zdrowy rozwój, ponieważ dania i owocki z Gerbera zawsze chętnie przyjmował, wiedziałam, że niczego nie brakuje jego organizmowi i codziennie mogę patrzeć jak fantastycznie rośnie. To był najlepszy wybór dla mojego dziecka. Dziękuję

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                        Witamy i My
                        Mam na imię Martyna, moja 15 miesięczna córka Tosia z apetytem poznaje smaki sosów Doremi. Na pierwszy ogień poszedł pomidorowy z papryką. Na prawdę jej smakował! Tośka ogólnie uwielbia nowe smaki...robi wtedy śmieszne miny obiadek złożony z ryżu i sosu z kurczakiem i papryką został wręcz "wciągnięty nosem", hehehe. wg mnie tylko szkoda, że konsystencja nie jest troszkę inna. Może fajnie, gdyby znalazły się w sosie kawałeczki warzyw?

                        Natomiast dzisiaj Mały Smakosz delektował się deserem mlecznym i muszę przyznać, że musiał jej smakować bo stanęła jak wryta i dotąd sączyła deser przez słomkę, aż po dłuższym momencie słychać było końcowe siorbnięcie:P

                        Smakowało aż się uszy trzęsły
                        Attached Files

                        Skomentuj


                          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                          Witam. Deserki do picia okazały się strzałem w dziesiątkę. Mój synek wypił już wszystkie, a gdy się kończyły zaczynał się płacz, że chce jeszcze. Zaciekawiona sama postanowiłam również spróbować ich i okazało się, że są po prostu przepyszne. Oprócz zalet smakowych postanowiłam wypróbować jeszcze inną stronę deserków do picia ze słomką. Mianowicie miałam problem z odzwyczajeniem synka od picia z butelki. Nie chciał pić z żadnego niekapka. Przeczytałam gdzieś w internecie, że dziecko może się tego nauczyć za pomocą picia przez słomkę. Jako, że deserki wyjątkowo mu smakowały, postanowiłam spróbować. Przy pierwszym opakowaniu delikatnie naciskałam pudełeczko, aby deserek dostawał się do buzi. Przy drugim deserku okazało się, że w połowie kartonika synek sam zaczął ciągnąć ze słomki. Trzeci i czwarty deserek wypił bez mojej pomocy. Wtedy postanowiłam spróbować niekapka. Okazało się, że maluszek zaczął pić zupełnie samodzielnie! I za to jestem Ci Gerberku niesamowicie wdzięczna. Butelki wylądowały już w koszu.
                          Kolej na sosiki. Uważam, że to również dobry pomysł. Od czasu do czasu sama gotuję mojemu dziecku i często zastanawiałam się jak zrobić sosik do ziemniaków, aby był odpowiedni dla malucha. Dlatego uważam, że Sosiki do dań również zasługują na pochwałę. Co do smaku to osobiście nie próbowałam ich, ale mojemu synkowi chyba trafiły w gust, bo przy żadnym nie marudził (a często zdarza się, że jak coś mu nie smakuje, to za żadne skarby nie zje).
                          Podsumowując, uważam, że zarówno Deserki do picia, jak i Sosiki do dań to bardzo udane produkty. Myślę, że na stałe zagoszczą w naszym menu.

                          Skomentuj


                            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                            U nas deserki zniknęły w mgnieniu oka Mamusia musiała wybrać się na zakupy po nową dostawę deserków, gdyż moja córunia jest nimi zachwycona i codziennie chce mieć taki deserek na którym jest "dzi dzi'.
                            Jeśli chodzi o obiadki to również są pyszne, smakują super nie tylko z makaronem ale również z ryżem czy ziemniaczkami, zresztą każdy może podać je z czym tylko chce Moja córcia bardzo lubi ziemniaczki i drobny makaronik.
                            Niedługo wybieramy się na kilkudniową wycieczkę i na pewno zaopatrzę się w dodatkowe słoiczki obiadków DoReMi Ja zdecydowanie polecam!

                            Skomentuj


                              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                              Witam. Właśnie jesteśmy z moimi chłopakami po degustacji deserków do picia. Jestem naprawdę mile zaskoczona smakiem i bukietem różnorodności owoców znajdujących się w kartoniku. Owoce do deserków są dobrze dobrane. Deserki są nie za gęste i łatwo można je pić przez rurkę. Dzieciom bardzo smakowały i dlatego, że musiałam ich podzielić, każdemu przepadły dwa kartoniki.
                              Chłopaki skonsumowały również 2 sosiki pomidorowe ze słodką papryką i kurczakiem oraz 1 sosik brokułowo-serowy i 1 sosik boloński z wołowinką. Sosiki na obiad podałam z gotowanym ryżem i makaronem. Wiem, że smakowały im wszystkie bo zostały zjedzone w dość szybkim tempie z czego się niezmiernie cieszę. Warzywa i mięsko są odpowiednio dobrane i rozdrobnione więc zaspokajają wszystkie potrzeby żywieniowe małych dzieci. Są również bez substancji konserwujących i barwników, a to jest również bardzo ważne w żywieniu naszych pociech.

                              Skomentuj


                                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                                Witamy ponownie
                                W niedzielę na rodzinnym obiadku Igor dostał ziemniaczki z sosem bolońskim z wołowiną i czym znowu zaskoczył wszystkich a najbardziej babcię zjadł całą porcję co jeszcze nigdy mu się nie zdarzyło . Poczęstowaliśmy sosikiem również córeczkę mojej siostry, która tak jak Igor jest małym niejadkiem i moja siostra nie mogła uwierzyć, że jej córka tak chętnie . Oczywiście deserek brzoskwinia, jabłuszko i banan też musieli wypić na pół .
                                Kolejny produkt Gerbera godny polecenia

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X