Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Test produktów Gerber - wątek specjalny - WYNIKI

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

    W szpitalu leżałam bo brzuszek chory miałam lecz chorobę pokonałam.
    Teraz kiedy jestem zdrowa i poznawać świat gotowa.
    Gdy od rodziców gerberka dostałam to od razu się do nich przekonałam.
    Choć mama pyszne obiadki gotuje lecz do gerberka jeszcze brakuje.
    Jestem bardzo zadowolona bo moja dieta jest znów poszerzona.
    Mój brzuszek toleruje gerberki talerzyk jest pusty a na buzi uśmiech wielki.
    Ja z rodziną bardzo dziękujemy ludziom którzy serce w słoiczku zamknęli.
    A maluchom takim jak Ja radość sprawiają że takie pyszności nam dają.
    Dziękujemy za nowe produkty gerbera, które testujemy i z przyjemnością opinie swą wam przekażemy.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

      wczoraj dzieci wypiły deserki na podwieczorek a dzień wcześniej też były wypite od razu i dziś nie było już w półce kartonika a córka i synuś w południe wbiegli do kuchni i soczku mama daj z gerbera proszę mówi córka a synuś za nią siok siok a tu mama mówi nie ma już i płacz i buzia w podkówkę więc mama obiecała że jutro jak pójdziemy na miasto to poszukamy w sklepie deserku Do Re Mi i kupimy zapas co do deserku to jak mama ocenia super sprawa ładne opakowanie i synek uczy się nazw owoców jabo,bamam, czyli jabłko,banan w słowniku Rafcia aromat wspaniały ,konsystencja gęsta ale fajnie leci wolno przez słomkę co jest dobre bo się nie wylewa tak szybko ,a smak po prostu rewelka dzieci już czekają na kolejne kartoniki a mama też z przyjemnością się poczęstuje oczywiście jeśli dzieci się podzielą

      Skomentuj


        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

        Otrzymałyśmy następujące produkty:
        2szt Deserków do picia DoReMi brzoskwinia, jabłuszko, banan
        2szt Deserków do picia DoReMi jabłuszko, banan, mango i ananas

        2szt Sosików DoReMi sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem
        1szt Sosiku DoReMi sosik brokułowo - serowy z indykiem
        1szt Sosiku DoReMi sosik boloński z wołowiną


        Deserki są gęste, córcia bardzo chętnie je pije. Oba deserki jej smakują, aczkolwiek brzoskwinia, jabłuszko, banan szybciej znika z opakowania
        Opakowanie 200ml zaspokaja potrzeby na przekąskę dla małego dziecka. Producent zapewnia, że produkt jest bez dodatku cukru. Produkt nie zawiera glutenu.

        Sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem świetnie komponuje się z makaronem "literki". Do jedzenia nie musiałam jej wcale namawiać, bardzo przyjemny aromat zachęca dziecko do jedzenia. Konsystencja jak najbardziej w porządku.

        Sosik brokułowo-serowy z indykiem został przyjęty już z mniejszą aprobatą niż poprzedni, ale został zjedzony do końca. Zaserwowałam go na delikatnym purée z ziemniaków. Córka jest zwolenniczką bardziej pomarańczowych niż zielonych sosów, dań itp. Być może z tego wynika jej niechęć.

        Sosik boloński z wołowiną, przysporzył wiele radości. Polany nim makaron nitki znikał w błyskawicznym tempie. Przecież jadła "dorosłe" danie tak jak reszta domowników, którzy raczyli się spaghetti Możliwość wspólnego posiłku i jedzenia bardzo podobnej potrawy, widzę że daje dziecku wiele satysfakcji.

        Każdy ze sosików ma 190g pojemności. Porcja w sam raz.

        Skomentuj


          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

          Witam,
          Dostałam 13stego przesyłke od kuriera. Paczka dotarła bardzo szybko, otworzyłam ją przy kurierze i okazało się że 2 słoiczki były pobite. Czy któraś z Was miała ten sam problem i czy zgłaszałyście reklamacje? Dostałm druk reklamacyjny.

          Skomentuj


            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

            Witam

            za nami pierwsza degustacja. Na pierwszy ogień poszedł deserek z mango i ananasem. Moja córka (22 miesiące) bardzo lubi pić z kartoników. Soczek jej smakował, ale chyba był zbyt gęsty. Zwykle opróżnia kartonik w tempie ekspresowym, tym razem piła na 3 raty. W końcu przelałam resztki do bidonu i rozcieńczyłam wodą, wtedy wypiła natychmiast. Chętnie się ze mną dzieliła soczkiem, więc nie ma rewelacji, bo jak jej coś naprawdę smakuje, to nie ma szans, żeby się podzieliła. Nasza ocena według szkolnej skali to 4-. W weekend będziemy degustować sosiki.

            Skomentuj


              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

              Dzień jak co dzień. Niby taki zwykły ale magiczny...
              Nadeszła pora obiadowa... Testerzy jak zwykle bardzo wygłodzeni...
              Siedzą przy stole i narzekają, że mama powoli się rusza, mozolnie jej idzie to gotowanie makaroniku...
              Dziś
              Sos boloński z wołowinką

              No to mieszamy, z makaronem... Ale zapachhhh....mmmm
              Dzieciaki już próbują! Ale wcinają, jak zajączki marchew,
              Delikatna konsystencja, aromatyczny sos, przypadł im do gustu.
              Niestety nasze zapasy się już skończyły, jutro wymarsz z domu do sklepu, po dalsze przygody ukryte w słoiczkach Gerber!
              Dziękujemy, że mogliśmy być z Wami. Polecam, bo dzieciaczki uwielbiają deserki i sosiki!

              Skomentuj


                Odp: Test produktów Gerber - Mama Joasia i Mikołajek

                Witamy ponownie. Dziś postanowiliśmy z Mikusiem wypróbować drugi smak deserka brzoskwinia jabłko banan.
                Gdy tylko synek obudził się z poobiedniej drzemki zapytałam czy chciałby deserek pokazując mu jaki. Otworzyłam mu i podałam słomkę do ust. Synek spróbował kilka łyków, a gdy potem znów chciałam mu dac odmówił. Mimo kilku prób nie był zainteresowany smakołykiem. Cóż chyba nie chodziło mu tu o smak, który jak spróbowałam wydaje mi się bardzo smaczny, lecz być może o fakt, że jest to w kartoniku ze słomką...
                Ale się nie poddajemy i dalej z przyjemnością testujemy.
                Do zobaczenia

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                  Witam ponownie
                  Dzisiaj Igor zjadł na obiad makaron spaghetti ponieważ go uwielbia z sosem bolońskim z wołowina i ten sosik to strzał w dziesiątkę . Igorek jadł troszkę łyżeczką i troszkę rączkami przy czym oczywiście cały się wybrudził, ale co tam najważniejsze, ze zjadł cały obiadek

                  Skomentuj


                    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                    Po kilku problemach technicznych pojawiamy się i my, gdyż do nas również dotarła paczka z produktami DOREMI. Główną osobą testującą była moja córka - Amelka (2 lata i 4 miesiące). Zacznę od tego, że byłam bardzo ciekawa tych sosów ponieważ byłaby to świetna alternatywa na kryzysowe dni. Oprócz Amelki mam jeszcze jedną córkę Tosię - 9 miesięcy - i przy dwójce małych dzieci czasami jest ciężko zrobić coś na obiad i to mogłaby być dla mnie alternatywa na takie dni.
                    Niemniej jednak byłam pełna obaw, ponieważ Amelka odkąd zaszłam w drugą ciążę przestała być karmiona słoiczkami. Na początki ciąży zapach słoiczków powodował u mnie torsje i bardzo szybko przestawiłam Amelkę na "normalne" jedzenie. W związku z tym odkąd Amelka skończyła 10 miesięcy przestała jeść słoiczki. Jednak pełna optymizmu podeszłam do informacji, iż będziemy testować produkty firmy Gerber.

                    Teatr Testerów Produktów DOREMI
                    ma zaszczyt zaprosić
                    Szanownych Państwa
                    na przedstawienie pod tytułem
                    "A potem jedli dużo i smakowicie"
                    Adaptacja sztuki przez życie napisanej w kilku Aktach.

                    PREMIERA
                    12.03.2013

                    Akt pierwszy: Sosik boloński

                    Obsada: Amelka, Tosia i mama oraz Pan kurier
                    Miejsce akcji: dom
                    Czas: pora obiadowa

                    Dziewczyn razem z mamą siedzą w domu, gdy do drzwi zadzwonił kurier z paczką, której mama się nie spodziewała. Po otwarciu paczki w pierwszej chwili widać wielkie zdziwienie na twarzy mamy - dopiero po chwili przypomniało jej się co i jak. Po rozpakowaniu paczki Amelka na widok słoiczków zrobiła zdziwioną minę.

                    Mama: Amelko - zobacz jaką super paczkę przyniósł dla Ciebie Pan kurier. Idziemy zjeść makaron z sosem? Wybierz sobie, na który masz ochotę (tu następuje opisanie każdego ze słoiczków). To co - który jemy?
                    Amelka: Mamo to jest dla Tosi ja nie chce tego jeść.
                    Mama: Amelko to są specjalne słoiczki dla dużych dziewczynek takich jak Ty.
                    Amelka: Mamo, ja chcę tę pycha zupę co mi mamusia ugotowała, chodź do kuchni.
                    Amelka wzięła mamę do kuchni i pokazała na garnek z zupą.
                    W związku z tym pierwsza próba spełzła na niczym... jednak to nie koniec przedstawienia.

                    Sosik boloński akt drugi:
                    Obsada: Amelka i mama
                    Miejsce akcji: dom
                    Czas: pora obiadowa

                    Mama: Amelko to co - jemy makaron z sosikiem? Mama taki pyszny ugotowała.
                    Amelka: o tak, tak.
                    Mama podała Amelce miseczkę z makaronem i sosem bolońskim DOREMI.
                    Amelka spróbowała z zapałem, potem wzięła raz jeszcze i...
                    niestety po chwili wypluła mówiąc, że nie dobre...
                    Zachęty mamy nic nie pomogły i Amelka nie chciała więcej spróbować.

                    Podsumowanie dwóch pierwszych aktów - komentarz reżyserski:
                    Jak wspomniałam na początku Amelka od dawna nie je słoiczków, a je to samo co my. W związku z tym zjada dużo ziół i przypraw. Zdziwiło mnie, że sos na prawdę bardzo ładnie pachniał, chociaż w smaku jest dość jałowy. Ponieważ zostało jeszcze pół słoiczka mam zamiar jutro doprawić go trochę czosnkiem i ziołami i wtedy podać Amelce raz jeszcze Wydaje mi się też, ze ze względu na specyfikę dania - słoiczki mogłyby być mniejsze tak by były na raz. W końcu są one tylko dodatkiem do makarony/ryżu i wydaje mi się, że mało dzieci zje taką porcję na raz. Oczywiście można włożyć pozostałość do lodówki, ale co w przypadku gdy słoiczków używamy jako alternatywy na wakacjach. To na razie tyle naszych przemyśleń w tym temacie.

                    Jednak zapraszam na kolejną odsłonę naszego teatru. Kolejny akt "Deserek do picia z mango i ananasem".

                    Skomentuj


                      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                      Kolejny dzień wielkiego testowania. Jeśli chodzi o deserki do picia to moje dzieci były zachwycone, i to wszystkimi smakami. Problem pojawił się podczas obiadu, bo Zosi nie przypadł do gustu obiadek sos brokułowo-serowy z indykiem. Zobaczymy jutro czy był to jednodniowy "foch" czy faktycznie jej kubki smakowe nie akceptują tego smaku.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                        Witam wszystkie testerki i testerów.
                        My również otrzymaliśmy już przesyłkę ze słoiczkami i soczkami Gerbera.
                        Póki co furorę robią deserki do picia- po pierwsze jako szkoła picia ze słomki (zakończona sukcesem przy pierwszym podejściu ) po drugie jako inna forma pochłaniania owoców. Od samego rana córcia wyciąga rączki w kierunku półki z soczkami i naśladując pociąganie ze słomki domaga się kartoniku- w związku z tym wszystkie testowe soczki już "wyszły" i musimy udać się na poszukiwanie ich ww okolicznych sklepach.
                        Jeśli chodzi o dania obiadowe to na razie próbowaliśmy sosiku brokułowego (dziecię zachwycone), z papryką (zapach nawet mamę skłonił do spróbowania) i z wołowinką- zjedzone za jednym zamachem na dzisiejszy obiad
                        Pozostał nam jeszcze jeden - pewnie jutro przetestujemy

                        Skomentuj


                          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                          A u nas po wypróbowaniu sosiku przyszedł czas na deserek do picia.
                          Maja wypiła już 2 - i to bardzo chętnie, bo lubi soczki.
                          Już sam zapach zachęca do spróbowania...
                          Podoba mi się, że soczki są dość gęste i co najważniejsze niedosładzane!
                          Dlatego wiem, że daję dziecku to, co najlepsze.
                          Ciekawe jak szybko wypije pozostałe 2...

                          Skomentuj


                            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                            Napisane przez agibee Pokaż wiadomość
                            No to zaczynamy

                            Produkt testowany: DoReMi Deserek do picia brzoskwinia, jabłuszko,banan oraz DoReMi Sosik brokułowo-serowy z indykiem
                            Testerka oraz osoba testująca tak jak poprzednio

                            Może zacznę od deserku...
                            Kiedy zaczęłam śpiewać DoReMi fa-so-la-si-do testerka natychmiast zjawiła się przy mnie w kuchni.Tak jak poprzednim razem na widok kartonika obdarowała mnie szerokim uśmiechem Szybko otworzyła buzię jak najszerzej potrafi i przystąpiła do zapełniania brzuszka. Podpowiadałam...zostaw sobie chociaż trochę na później! Niestety moje tłumaczenia poszły na marne
                            Jeżeli chodzi o smak to od początku wiedziałam, że i ten przypadnie Jej upodobaniom smakowym ponieważ nie przepada tylko za owocami leśnymi a tutaj takich nie było.

                            Parę godzin później przyszła pora na obiadek. Do stołu podano makaron z sosikiem brokułowo-serowym z indykiem i ugotowanymi brokułami. Tutaj pojawiło się małe rozczarowanie. Zjadła około 10 łyżeczek i więcej nie pozwoliła sobie już nic do buzi włożyć. Myślę,że albo nie była aż tak głodna albo po prostu coś jej nie podpasowało...być może nowy smak. Połowa sosiku została jeszcze w słoiku więc jutro spróbuję go podać z ziemniakami.
                            Jeżeli moja opinia co do smaku też się liczy to chciałam tylko dodać,że w ogóle nie jest wyczuwalny tutaj ser. Sosik jak dla mnie ma mało zdecydowany smak.

                            Podsumowując: Mai serce podbiły deserki do picia. Sosiki jeszcze trudno powiedzieć...

                            Kolejny dzień testu DoReMi Sosik brokułowo-serowy z indykiem wersja tym razem z ziemniakami! Dzień wcześniej danie podane z makaronem nie przypadło Jej do gustu także dzisiaj zamieniłam dodatek na ziemniaki. I wiecie co? Zasmakowało Jej Moja kochana testerka zjadła wszystko! Przez całe karmienie wręcz poganiała mnie ciągle otwierając szeroko buzię i mówiąc: Aaaa
                            Attached Files



                            Skomentuj


                              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                              Nawet nie wiecie jaka była radość mojej 2-letniej córeczki gdy pokazałam jej zawartość pudełka od Gerber Od razu musiałam jej podać jeden z produktów a wybrałam DoReMi Deserek do picia o smaku brzoskwini, jabłka i bananka. Córcia wypiła go w niesamowicie szybkim tempie a uporczywie domagała się kolejnego opakowania, co świadczy o tym, że musiało jej baaardzo smakować! No ale kolejny deserek dopiero jutro A mnie-mamę najbardziej cieszy skład testowanego produktu - samo zdrowie. Wiem, że podając mojemu dziecku takie produkty zapewniam mu zdrowie i dobre samopoczucie.

                              Skomentuj


                                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                                witam
                                dostałyśmy z moimi maluszkami 4 soczki- deserki do picia ,przyznam że sama nie zdecydowałam się wcześniej na zakup picia w kartonikach , ponieważ uważałam że moje 1,5 roczne córeczki są wciąż za małe na picie przez słomke i do tego jeszcze z kartonika. Jako pierwsze moje dziewczynki spróbowały właśnie deserków do picia i w mig zniknęły , córeczki zachwycone nowym pyszynym owocowym smakiem, ponieważ była to dla nich nowość , śliczny kolorowy kartonik i słomka zrobiły w moim domu furorę , moja Sylwia i Patrycja spacerowały z deserkami po domu i nie odpuszczały je na krok, a jak już wypiły wszystko do ostatniej kropelki powiedziały tylko Mama jesce
                                Jestem bardzo zadowolona z deserków do picia ponieważ teraz mam możliwość urozmaicić posiłki dzieciom, raz słoiczek z pysznymi owocami Gerbera a raz deserek do picia, bardzo ułatwia to moim zdaniem planowanie i rozpieszczanie różnymi posiłkami nasze skarby

                                Dziękujemy za możliwość przetestowania DESERKÓW DO PICIA teraz zabieramy się za sosiki

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X