Klub Starających się o Maluszka :)

[Carin]

Ja znam sposób na określanie dnia owulacji i wczesnego wykrywania ciąży za pomocą zwykłego termometru, jakby ktoś był ciekawy proszę pisać na prv. Metoda jest naprawdę skuteczna!!

[zabkaniunia]

hmm my z meze roniez staramy sie o ukochane malenstwo ale niestety.... bez efektow

[zabkaniunia]

wiatm my z mezem staramy sie juz o kochane malenstwo mniej wiecej od roku. Na poczatku zalozylam sobie taka zasade ze nie bedziemy sie "starac" kiedy bedziemy mieli ochote a nie dla tego ze sa dni plodne czy cos Jednak im wiecej czasu mija popadam w coraz wieksza panike i starch ze cos naprawde jest nie tak

[zabkaniunia]

wiatm
my z mezem staramy sie juz o kochane malenstwo mniej wiecej od roku. Na poczatku zalozylam sobie taka zasade ze bedziemy sie "starac" kiedy bedziemy mieli ochote a nie dla tego ze sa dni plodne czy cos Jednak im wiecej czasu mija popadam w coraz wieksza panike i starch ze cos naprawde jest nie tak

[Carin]

Chcąc począć dziecko trzeba się kochać przynajmniej 3x w tygodniu. Im częściej będziecie to robić tym plemniki Twojego męża będą bardziej żywotne. A swoją drogą myślę, że przebadanie się to dobry pomysł, nawet jak będzie wszystko ok nic się nie stanie, a jeśli nie (odpukać) podejmiecie ze swoim lekarzem inne kroki .

[Daria83]

Zgadzam się z Carin, im częściej tym lepiej. My kochaliśmy się przez wszystkie dni płodne codziennie, a nawet niekiedy 2 razy dziennie . "Efektów" jeszcze nie widać ( oprócz bolących sutków i ciągłego zmęczenia), bo jestem w 19 dniu cyklu i jeszcze ok. 10 dni muszę poczekać, ale mimo wszystko myślę, że to dobra "metoda" .

[pieczulka]

nam tez na razie nie wychodzi, ciagle karmie piersia i moze to tu tkwi szkopol, juz myslalam ze zaszlam, bo niedosc ze nie mialam 3 mies @ to jeszcze mi niedobrze bylo, ale testy uporczywie wskazywaly jedna kreske, a ja w koncu dostalam @, chcielismy niby poczekac do pazdziernika, ale w styczniu tak sie napalilam na dzidzie, ze mi strasznie smutno ze nie ma we mnie naszej fasolki
zastanawiam sie powaznie nad porzuceniem karmienia, tylko nie mam chyba na to sily mentalnej, bo to takie ciezkie,... ale druga fasolka....i co tu robic...

dziewczyny trzymam za was kciuki

[froch]

a nam babka w poradni przedmałżeńskiej mówiła,że jak się młodzi starają o dzidzię,to trzeba współżyć rzadziej,bo plemnik musi mieć czas aby dojrzeć.

[kurczaczek22]

froch zgadzam sie mi lekarz tez powiedzial zeby dbac o plemniki zeby byly szybsze i silniejsze nalezy wspolzyc co 2-3 dzien i u nas podzialalo

[FamilyTree]

u mnie ta sama teoria co u Froch i Kurczaczka. Codzienne współżycie powoduje "osłabienie" plemników. Co nie oznacza, że nie da się zajść w ciąże.
Ale starającym się od dłuższego czasu lekarze doradzają wstrzemięźliwość przez kilka dni.

[majajula]

Ksiązkowo (z poradnika "Rozpoznawanie okresowej płodności małżeństw" Metoda objawowo-termiczna ) jest tak:
"Małżonkowie pragnący począć dziecko powinni współżyć w okresie płodnymnie częściej niż co drugi dzień..."

[FamilyTree]

Majek tak, ale to dla par nie mających problemów z zajściem. U nas poczęliśmy dziecko kochając się 2 razy w tym miesiącu czyli strzał w 10.
Przy długim staraniu się, mam na myśli rok i więcej już te metody są bardziej
przemyślane. Noo chyba, że jak zwykle są dwie szkoły na ten temat

[majajula]

Nie chce mi się tego przepisywać jutro zeskanuję (skaner głośno rypi nie chcę Majki obudzić) i wrzucę. Bo tam jest kiedy najlepiej kiedy największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę itp.

Tree ja raz i strzał (9 września 2007)

[FamilyTree]

a ja miałam płodne ok 7-9 czerwca, kochaliśmy się 7 czerwca i już był nasz
Juliuszek a potem dopiero przed samą miesiączką (tzn terminem miesiączki)
bo oczywiście się już nie pojawiła

[majajula]

a ja miałm płodne od 3 (6 dni przed owulacją) a 9 był skok temp. i owulacja i teraz często ogladam ten wykres jak z dnia na dzień temperatura szła do góry i po jakiś 10 dniach byłam na 1000% pewna że jestem w ciązy
I to mi najbardziej odpowiada w metodach naturalnych żę wiem kiedy poczęło się dziecko

a my tak na próbę we wrześniu spróbowaliśmy i mówimy raz się pokochamy włąśnie w dniu owulacji i się udało