Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    DOTKA karteczki boskie,serio serio :-D wysłałam ci wczoraj priva .
    NIUNIA biedny bardzo ten twój synek :-(( musi bardzo cierpieć bidulek :-(( CYPRIAN w 2tyg temu miał jelitówke , nie dawno przeziebienie a teraz znowu jelitówke . a nigdy mi tak nie chorował.

    FASOLKA cieszę się że impreza udana.

    ja niedawno skończyłam tapetować przedpokoj - SAMA :-D już miałam dosyć tego syfu a na facetów nie ma co liczyć. jestem tak Zmeczona i dumna ha ha dobranocki miłej





    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      ach Kruszyno ..........z facetami to tak jest - mój kibelek do tej pory by straszył ale któregoś dnia się wkurzyłam, kupiłam farby, gipsy, pędzle i wziełam się za robotę - mój R się "dołozył" tyle, że kazałam mu sufit papierem ściernym równać jak połozyłam szpachle
      ale efekt mu się podobał, kibelek dostał drugie życie







      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        witajcie w deszczową niedzielkę i bardzo zimną

        docia
        pudełeczka przeznaczę na kolczyki i na koraliki bo są takie słodkie akurat na skarby

        niunia tak mi szkoda twojego maluszka

        fasolka ale bym zjadła dobrego ciasta,muszę dziś coś wykombinować

        kruszynka
        ale jesteś dzielna dobrze że mój m tego nie wiebo w ogóle by nic w domu nie zrobił

        carin słyszałam o tej budowie śluzu piękny kwiat paproci

        zapraszam na kawusie !! wstawać mi tu !

        Cykle nam się kończą a tu taka cisza i spokój ????????

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Bajtelku tak cykle się kończą (u mnie też) ale chyba już każda się jakoś uspokoiła, może trochę zrezygnowała (ja) - bynajmniej u mnie emocje opadły, czekam na to co przyniesie lub nie przyniesie los. Dziś już nie biorę dupka, więc w ciągu <mam nadzieję> dwóch - trzech dni @ przyjdzie - bo że przyjdzie to nie mam złudzeń. Nie kupiłam testu, testować nie będę bo nie czuję niczego co mogłabym podciągnąć pod ew ciążę. no chyba że nie przyjdzie do 18 to wtedy zrobię test. Emocjonalnie jestem spokojna, nie skupiam się na tym i nie robię złudnych nadziei
          No i tak wygląda u mnie sytuacja........


          pozdrawiamy u nas na razie cieplutko i słonecznie choć jakieś "czarne krążowniki" się na niebie pokazują i niby zapowiadali jakies przelotne burze i deszcze.







          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            witam witam ja padam ze zmęczenia.
            BAJTEL na ojca czekałam półtora tygodnia aż mi wytapetuje. wszystko zerwałam przygotowała pomalowałam i czekałam na cud chyba, TATUS na działeczce działał. z em 2 razy malowałam i wolałam nie wsłuchiwać tych jego słówek i nie kłucić się z nim i zabrała się sama dzisiaj nie jestem w pełni zadowolona bo mi odchodzi na łączeniach i pasy widać,ale podkleję jakimś budaprenem i będzie oki chyba :/ ale to i tak luksus w porównaniu do tego co było.

            FASOLKA a ty ile już się starasz? wiem że tak nie można ale spokój jest jak najbardziej wskazany





            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              Tak kruszynka spokój nam jest najbardziej wskazany ale jak ciężko uzyskać spokój duszy jak serce rwie się do miłościwiesz u mnie cały cykl jakoś spokojnie,normalnie ale krótko przed @ budzi się we mnie nadzieja na miłość,nie umiem nie myśleć,odpuścić ot tak już mam i mój m to widzi i wynajduje różne zajęcia i wypady żebym tylko nie myślała i dzisiaj jakiś bar wynajdzie bo pogoda barowa
              Last edited by bajtel; 15-05-2011, 11:18.

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Hej u mnie dzisiaj pogoda taka sobie zapowiadają burze a ja mam jechać na komunie kurcze nie wyspałam się.
                A co do końca cyklu to ja nawet zapomniałam że to już w ciąży pewnie nie jestem bo żadnych objawów tylko piersi jeszcze mnie trochę bolą po dupku a tak to luz.




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  Hello kobietki
                  u nas pogoda dośc znośna bo choc słońca nie ma to jest ciepło
                  z B troszku lepiej...na razie nie gorączkuje i ucho nie boli-bolało wczoraj wieczorem i była temp...
                  kruszyna....podziwiam Cię Ty pracusiu...Twój mąż powinien Cie na rękach nosić
                  milusiego dzioneczka





                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    Kruszynko ja już od stycznia "walczę", a dokładnie w nowy rok zaczęliśmy.
                    Tak jak mówi Bajtel staramy się nie myśleć, żyć normalnie ale to się nie da tak do końca. Pod koniec cyklu zawsze przychodzą jakieś myśli do głowy. Ja jednak nie łudzę się. Zobaczymy do września - możecie wierzyć lub nie ale ja już na to wszystko położyłam "lachę", zrezygnowałam, pogodziłam się, oddałam ubranka i pomału zacznę "sprzątać" w rzeczach Oli <choć wiadomo nie zabezpieczamy się> wg teorii blokady powinno się udać w najbliższym czasie a jak się nie uda to znaczy, że problem jest gdzie indziej i już go nie znajdę.







                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Ja mam gości

                      Beatko, Fasoleczko juz Wam odpisalam na privu w sprawie zamówień
                      Fasolka super ze imprezka udana, masz zdjecie tej czekoladowej biedronki? czemu napsialas ze macie czas do wrzesnia tylko?
                      Kruszynka nonono sama tapetowalas, zuch dziewzyna, no pelna podziwu jestem
                      Niunia suer ze uszko juz nie boli i temp spadla
                      Bajtelku takie pudeleczka wlasnie sa na takie drobiazgi, bizuterie itp sama tez to trzymam

                      Buziaki !!!
                      Last edited by dotka85; 26-05-2011, 08:24.


                      Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        Dotka przyjęłabyś jeszcze jedno zamówienie na pamiątkę ślubną ? ? ? potrzebuję na początek czerwca a tamte mogą poczekać .
                        dzisiaj dowiedzieliśmy się że idziemy na ślub, boziu nawet nie wiecie jak ja się cieszę , 4lata temu ostatnio byłam gdziekolwiek:-D tylko problem jest w tym że nie wiem co im kupić, są dosyć bogaci a my. . . nie wspomnę już że nie mam kiecki i emkowi i cyprianowi nowa koszula by się zdała na ślub cywilny wypada isc w spódnicy i topie i sweterku ???
                        oglądałam dzisiaj na allegro świece ręcznie rzeźbione za 70zł , albo tort z ręczników ale to już drożej o połowę . . . ale się cieszę :-D

                        wiecie jak mnie wszystko boli po tym skakaniu po drabinie, horror jakiś brrr

                        Fasolka ale to zaledwie 4 miesiace o problemach z płodnością mówi się po roku starań. wiem że się niecierpliwisz ale nieraz potrzeba trochę więcej czasu ja już wspominałam że nam za pierwszy razem po 3miesiącach się udało. nie ma co się załamywać. my ostatnio jakiś dół mamy i wogóle się nie staramy ,nie mamy kiedy i sił





                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          Niunia dobrze że już z B lepiej. choroba dziecka potrafi wymęczyć psychicznie i fizycznie. . . cyprian ma już 2 tyg katar w środę pójdę sama do naszego pediatry i poproszę o skierowanie na wymaz z nosa i na badanie kupki. młody coś ostatnio za często łapie jakieś wirusy i na ból brzucha się skarży .

                          a ja muszę po prosić o coś na uspokojenie i jakieś środki nasenne bo magnez mi nie pomaga ,a jestem taka Zmeczona że z 3godz zasypiam dobranoc kochane do rana.





                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Napisane przez kruszyna23 Pokaż wiadomość
                            .........................................
                            Fasolka ale to zaledwie 4 miesiace o problemach z płodnością mówi się po roku starań. wiem że się niecierpliwisz ale nieraz potrzeba trochę więcej czasu ja już wspominałam że nam za pierwszy razem po 3miesiącach się udało. nie ma co się załamywać. my ostatnio jakiś dół mamy i wogóle się nie staramy ,nie mamy kiedy i sił
                            Kruszynko, tak masz racje rok, ale my roku nie doczekamy (tak jak pisałam, we wrzesniu Ola idzie do przedszkola i do września mam url.wychow. Niestety musimy wtedy zerwać umowę o pracę i jestem bezrobotna. Zanim znajdę nową pracę, na pełny etat, bo tylko taki gwarantuje świadczenia później, to minie i może w ogóle nie znajdę takowej bo u mnie w mieście jest ciężko).
                            Także widzisz .............lipa







                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              FASOLKA a te rzeczywiście lipa. ja też liczyłam na zatrudnienie ale nawet słowem nie na pomkneli tylko czekac już niedlugo itd. a ileż można czekac już parę lat, więc dałam sobie spokój poszukam pracy jak odchowam dzieciaki jakoś przeżyjemy





                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                Napisane przez kruszyna23 Pokaż wiadomość
                                FASOLKA a te rzeczywiście lipa. ja też liczyłam na zatrudnienie ale nawet słowem nie na pomkneli tylko czekac już niedlugo itd. a ileż można czekac już parę lat, więc dałam sobie spokój poszukam pracy jak odchowam dzieciaki jakoś przeżyjemy
                                no widzisz ja tak nie mogę podejść że jakoś przeżyjemy.
                                Mamy kredyt na mieszkanie dla teściowej, mój dobrał na samochód dla siebie.
                                Mamy dwa samochody - mnie jest potrzebny i jemu też więc ciężko nam będzie się pogodzić jednym i w sumie 1500 zl mamy na życie dla nas (reszta pensji na rachunki itp idzie) nie mogę zostać o jednej pensji - ja nie wyobrażam sobie tego a zawsze bym miała coś - macierzyński potem wychowawczy co prawda tylko dwa lata ale zawsze coś - na pieluchy i jedzenie dla dziecka by wystarczyło







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X