Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    Fasolka jeszcze wczesnie na test jesli masz ten o czulosci 25 to moze jeszcze nie pokazac nawet bladziochy !!! poki nie ma @ nie wszystko stracone
    Myslalas moze zeby zbadac armie Twojego jesli teraz faktycznie nic nie wyjdzie?

    Bajtel lubie blondynki ja jestem naturalna ale nie taka jasna tylko taki ciemny blond ale zawsze blond nigdy nie farbowalam jeszcze wlosow

    Skonczylam moja pamiątkę dla brata slubna i jak?
    Last edited by dotka85; 16-05-2012, 14:10.


    Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Dotka - ŚLICZNA PARKA - JESTEM POD WRAŻENIEM aż zaszczepiłaś we mnie chęć do takich prac
      U mnie w mieście nie ma takiego laba żeby zbadać nasienie - nie wiem co jest nie tak - nie spinam się, nie myślę o tym obsesyjne (czerwona lampka załącza mi się dopiero na kilka dni przed spodziewaną @) - moja temp ciała o dziwo nadal wynosi 37-37,4 -czego np w zeszłym m-cu nie było, w ogóle nie wzrosła - chora nie jestem ale czuję tą "anomalię" - test był 25 bobotest poza tym nic nie czuję (z Olą też nie czułam) więc nie mogę się nakręcać bo nie mam czym

      macie racje - dobrze się wygadać inaczej człowiek by zwariował od czarnych myśli
      nie wiem jak dostanę @ to zadzwonię do gina i może sam zarzuci jakiś pomysł







      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        Cześć dziewczyny ja cały dzień spędziłam na odwiedzaniu rodzinki jak wyjechaliśmy przed 10 tak w domu byliśmy o 16:40 i już nic mi się nie chce.
        Minko wiesz że jak Tobie się nie udało to i mi nie więc czekam na poprawkę testu i wynik pozytywny




        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          wiecie co wkurzyłam się potwornie na R.
          Zapytałam,czy gdyby była potrzeba byłby skłonny się przebadać? - doznałam szoku - odpowiedź "NIE, nie jestem aż tak zdeterminowany." A najśmieszniejszy jest powód: "ja nie wiem czy będzie nas stać na drugie dziecko, jak będzie to będzie a jak nie to trudno" - kumacie? bo ja zgłupiałam - czyli wychodzi na to,że jak się trafi to nas bedzie stać na dziecko, a jak trzeba będzie o nie trochę zawalczyć to już nie
          nie odzywam się do niego - to już nie chodzi o fakt badania, ale o to co powiedział - to po co ja to wszystko robię? nie sprawia mi przyjemności chodzenie do lekarza.

          normalnie powystrzelać męski gatunek!!!!!!







          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            Fasola o kurcze :/ jak facet czasem cos powie to szczena opada
            ale mysle ze w glei duszy tak nie mysli i tez pragnie fasolki, zreszta nie ma gadania ma sie przebadac i koniec pojdzie zobaczysz tylko Ty musisz go zaprowadzic i pomoc


            Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              Fasola ale facet pojechał,musisz rozmawiać,jestem pewna że to emocje pogadaj z nim,trzeba ich jak dzieci traktować to wtedy się uda,ale jak się uprą to mamy ciężki orzech do zgryzienia
              Ja rozmawiam ,rozmawiam i rozmawiam ......i jak trzeba znów rozmawiam,wiercę dziurę na dany temat do skutku -co do testu to rzeczywiście może być za szybko -docia ma rację

              a tak to dzień dobry wszystkim

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Bajtel, Dotka - on nie pójdzie i nie ma nawet gadania. Chce fasolki, ale nie za wszelką cenę - ma już jedno dziecko, swoją córusię tatusia i mu to tak naprawdę wystarczy. Finansowo nie stoimy źle więc wymyśla bo wie, że jednak z czegoś będzie musiał zrezygnować.
                Na razie wychodzi jednak, ze za parę m-cy to ja będę musiała zrezygnować i przełknąć jakoś porażkę.







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  ehhh faceci czasem ta ich logika jest pokretna i nie do pojecia

                  Mnie chyba jakiś grzybek dopadl

                  Pije kawke i wcinam ciatseczka kruche z marmolada, mniammm
                  Last edited by dotka85; 26-05-2011, 07:36.


                  Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    generalnie jak mi się coś trafiło (zawsze lekko) to i tak się nie zaraził, w razie co można dać mu tą samą maść co nam (clotrimazolum albo mycosolon) - ale podobno u faceta może być bezobjawowo a u nas wystąpią objawy







                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Helllo laseczki....ależ pogoda u mnie..tylko sie zastrzelic...deszcz pada...
                      dziewczynki ja tak czytam i patrze że Ci faceci (czasem zdarzają sie wyjątki,ale takiego nie znam)..to mają wyłączone coś takiego jak "myślenie"
                      ja też jak nie zaszłam w ciąże..to płakałam,przeżywałam...a mój M oznajmił że trudno..i powiedziałam że na razie skoro nie zaszłam to zaprzestajemy starań to też się nie wzruszył ani nie przejął...ja do niego mówie że ty wogóle chcesz tego dziecka czy robisz że ja chcem?to oznajmił że noooo chce...ale ja po nim nie widziałam tego..czasem tak se gadam z kumpelą że chyba jest być lepiej lesbijką..niż się męczyc z tymi chłopami bo baba babe zrozumie





                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        hehe Niunia - baba babę zrozumie ale sama se dziecka nie spłodzi
                        u nas też pogoda do d****y, zimno, pada co jakiś czas.
                        Ja się cieszę bo z Olą normalnie z dnia na dzień cudowne wyzdrowienie coraz lepiej się czuje więc jak tylko pogoda będzie pewniejsza to z nią wyjdę bo już biedna kręćka dostaje w domu







                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          Hej kobietki ! tak czytam o tych facetach i powiem wam, że oni to zupełnie inaczej pojmują macierzyństwo jak jest już dzidziuś na świecie to ok -wielka radość i zakrapiane imprezki a dopóki brzuszka nie widać to tak jak by ciąży nie byłomam dookoła wiele takich przypadków,no nie mówię o wszystkich bo zdarzają się wyjątki i panowie bardziej dojrzali istnieją na tym świecie ale jest ich mniejszość.

                          Przecież to kobiety od dawna musiały dbać o ognisko domowe,szyły ubrania, uprawiały zioła,gotowały i wychowywały dzieci,musiały być bardzo przedsiębiorcze a facet tylko przyniósł mamuta i spadał na kolejne łowy.
                          Dały radę przez wieki to i my damy radę z naszymi

                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            A co tu taka cisza??????

                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              hejka
                              ja niestety opuszczam Wasze szeregi - sytuacja trochę zmieniła swój tor biegu i ja z niego wypadłam. Przede wszystkim mąż się do tego przyczynił, Jak zaczynaliśmy temat drugiego dziecka to był omawiany problem kasy - nie mamy źle ale wiadomo apetyt rośnie ..................
                              mój mąż zatem stwierdził, że kiepsko z drugim dzieckiem będzie więc walczyć nie zamierza o nie siłą i za wszelką cenę. Skoro tak podchodzi do tematu to same rozumiecie, on po prostu igrał sobie z moimi emocjami po to żeby mieć spokój i żebym mu już dupy nie truła. Po prawie 4 m-cach starań wyszło szydło z worka i teraz kiedy nie dawno gadaliśmy na gg wszystko odwróciło się o 360* złapałam mega deprechę - siedzę i ciągle ryczę - próbuję to jakoś poukładać w głowie bo wiem, że po tym co powiedział nie da rady dalej się starać.
                              Do lekarza nie pójdę już, leki odstawiam - mam nadzieję, że jakoś dojdę do porządku sama
                              mam nadzieję, że Wam się uda i że macie lepszych facetów niż mój - bo ja teraz za to co zrobił patrzeć nie mogę - nie wiem jak będzie dalej wyglądało nasze życie, ale dystans zostanie - ja podświadomie nie mogę się w tym wszystkim pogodzić - to było moje marzenie a on je zdeptał.
                              TRZYMAJCIE SIĘ







                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                Fasolka kochana nie załamuj się....i nie odchodz...wiem że dobrze mówic..ale nie uciekaj od nas...a z mężem porozmawiaj na poważnie i powiedz mu co on ci zrobił! jak Cię skrzywdził!
                                pisz kochana do nas i mów co Ci na sercu leży My Cie wysłuchamy...





                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X