Moim zdaniem dobrze jak lekarz ma u siebie w gabinecie usg bo tak to od razu może zdiagnozować przyczyne, a tak to się traci czas bo trzeba gdzieś indziej iść usg robić, a potem znów do ginka na wizyte się umawiać, a ten czas można już zagospodarować np na leczenie jeśli coś jest nie tak. Życzę Ci żeby te torbiele jak najszybciej zniknęły
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Klub Starających się o Maluszka :)
Collapse
X
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Moim zdaniem dobrze jak lekarz ma u siebie w gabinecie usg bo tak to od razu może zdiagnozować przyczyne, a tak to się traci czas bo trzeba gdzieś indziej iść usg robić, a potem znów do ginka na wizyte się umawiać, a ten czas można już zagospodarować np na leczenie jeśli coś jest nie tak. Życzę Ci żeby te torbiele jak najszybciej zniknęły
-
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomośćA nie lepiej już znaleźć jakiegoś dobrego prywatnego i zapłacić ale być obsłużoną w pełni. Cięzko się leczyć u lekarza do którego nie ma się w pełni zaufania :// No i Ci prywatni mają też dobry sprzęt. Szkoda że nie jesteś z Wrocławia bo znam super ginka. Nie wiem co Ci jeszcze doradzić, musisz to chyba sama dokładnie przeanalizować. Ja bym zmieniła napewno.
Jeśli znasz super ginka z Wro to podaj proszę....moze ja też go znam... :-)
Skomentuj
-
Edzia spróbuj iść do innego lekarza bo szkodaż żebyś przez tego straciła kolejne 3 lata. Ja też chodzę prywatnie za wizytę płacę 70 zł i mam w tym USG za każdym razem. Mój ginek mówił, że po roku nieudanych starań trzeba zacząć konkretną analizę obu stron zarówno żony jak i męża. Edzia to, że ktoś jest młody nie znaczy, że musi się starać latami o dzidzię. Myślę, że powinnaś pójść do nowego lekarza i opowiedzieć mu całą swoją historię i wysłuchać co Ci on na to odpowie. Musisz spróbować...
Skomentuj
-
-
dzieki dotka i anet za rady i ciepłe słowa
Na pewno dam znac jak bede po wizyce u nowego gina
ale to pewnie za jakies 2 tyg jak bede po miesiaczce
Ale z pewnościa sie udam do innego, a jak mi nie spasuje to pójde do nastepnego, az znajde takeigo co sie mna zajmie jak należy
Last edited by edzia7891; 14-10-2009, 13:27.
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomośćTak jestem z Wrocławia, nie wiem czy tak na forum można pisać nazwiskami lakearzy
Ja jestem też z Wrocławia, ale mieszkam w Polkowicach ;-)
Skomentuj
-
-
Cześć dziewczyny
Katya trzymaj sie,Wzystkie tu jestesmy z toba,i trzymamy kciuki z całych sił.
Edzia i beatka torbile sie napewno wchłona i tak jak mówicie w styczniu juz starania cała para,a ty edzia moze szybciej zobaczysz po wizycie. Jak dziewczyny mowia ja tez uwaza ze powinnas lekarza zmienic zeby nie marnowac czasu, i miec 100% pewnośći.
Ja sylwesta niestety w domku spedze-praca No ale co zrobić,nawet planów nie robiłam bo wiedziałam jak bedzie-urlopu w życiu nie dostane na sylwestra
Katharinko, gosiu, enojczyk-i reszta dziewczyn zycze owocnych staranek-i goracych przedewszystkim
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
dziewczyny , jeśli chodzi o lekarzy to ja wiem z mojego doświadczenia ,że trzeba udać sie do wyspecjalizowanych klinik lub lekarzy zamujących się leczeniem niepłodności, ja zmarnowałam 5 lat u pewnej pani doktor, która niby mnie leczyła a tak naprawdę wyłudzała kasę
Skomentuj
-
dobry lekarz
To prawda kala Dobry lekarz jest najważnieszy.
Ja mam tyle szczescia ze znalazłam bardzo dobrego lekarza bardzo szybko, i jestem barzdo zadowolona.Jest specjalistkom w tym co robi i naprawde nie zdziera kasy jak niektóży, podchodzi do każdego indywidualnie i zawsze słuzy rada,wiem ze z nia nam sie uda napewno juz niedługo.Zawsze stawia sprawe jasno i nie obiecuje gruszek na wierzbie.Naprawde jesli ktoś jest z katowic polecam.Przyjmuje w prywatnej klinice badania niepłodnośći.Jeżeli któraś chce namiary to dajcie znac dziewczyny,służe rada.
Mi sie nowy cykl zaczoł(tzn. jestem po @)-ale w tym miesiacu nie mam stresu bo wiem ze laparo w nastepnym także powiedziałm meżowi ze absolutnie mu nie powiem kiedy płodne-nawet ma o tym nie mazyc po prostu na żywioł co ma być to bedzie-jak dzidzi ma przyjść to przyjdzie, poprostu.
Pozdrawiam
Edziula zycze powodzenia z pracą.Daj znac jak juz bedziesz wiedziała co i jak .
Dziewczyny u mnie dzis piekna pogoda normalnie zaraz wyskakuje na zewnatrz bo dzis wolne -niestety meżulek w pracy-no ale ja ide na spacerek
Skomentuj
-
-
I właśnie takie cos podtrzymuje mnie na duchu, ze nie ma powiedziane ze jak nam nie wychodzi 3 lata to znaczy ze nigdy nie wyjdzie-po prostu wyjdzie ale troche pozniej.
I bedziemy mogły sie tak jak ty ciupcius cieszyc-i miec taka wspaniała dzidzie.Ciupcius a miałaś jakies problomy zdrowotne-czy poprostu nie wychodziło?
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Cześć
Przepraszam że się wtrącam ale chciałam się z Wami podzielić moimi doświadczeniami w staraniu o dzidziusia.
Rok po ślubie stwierdziliśmy z mężem że najwyższa pora na dzidziusia.
Zaczęliśmy nad tym pracować dość intensywnie, ale mijały kolejne miesiące a ja nadal nie byłam w ciąży. Po roku stwierdziliśmy że najwyższa pora na wizytę u lekarza. Wyniki męża były ok, moje jajeczkowanie też. Zostałam skierowana na badanie HSG i okazało się że prawy jajowód jest niedrożny a lewy jakoś dziwnie poskręcany lekarz do którego chodziłam stwierdził że w moim przypadku są nikłe szanse na to że zostanę mamą Przyszło załamanie, widok kobiety w ciąży wywoływał u mnie histerię dlaczego mnie to spotkało.
Za namową męża zmieniłam lekarza, Ten do którego trafiłam był specjalistą w leczeniu niepłodności, po obejrzeniu wyników stwierdził że nie jest tak źle.Wystarczy laparoskopia i powinno się udać. Zapisał mnie na odpowiedni termin(miałam czekać 2,5 miesiąca na zabieg).
Wrzuciliśmy z mężem na luz W tym samym czasie mój zakład pracy przeniósł swoją siedzibę i musiałam jeździć autobusem do pracy, nie miałam siły myśleć o dzidziusiu bo byłam tak zmęczona dojazdami. Przychodziłam z pracy i zaraz kładłam się spać. Po około 3 tygodniach okazało się że moje zmęczenie nie jest wynikiem dojazdów do pracy tylko.............. ciążą Nasze 3 letnie starania o dzidziusia nie poszły na marne.
Dziś jestem szczęśliwą mamą 20 miesięcznego synka.
Mam nadzieję że was nie zanudziłam
Skomentuj
-
-
dzieki dziewczyny za wsparcie i rady i historie
Na pewno zmieniam lekarza już nawet ma namiary na specjaliste który sie cieszy świetna opinia w necie i ma 65opisów pacjentek
Trzymajcie sie kochane
Jak coś sie zmieni dam znac - bede sie meldowac
mamokarolka dzieki że przytoczyłaś nam swoja historie, jej zakończenie dodaje siły i nadziei - wiary
Ale jest też dowodem że jednak trzeba psychicznie wyluzowac - bo psychika jednak blokuje/utrudnia zajście w ciąże
Last edited by edzia7891; 14-10-2009, 18:28.
Skomentuj
-
ile można czekać?
cześć dziewczynki,jak czytam te wasze wpisy to mi smutno się robi,tyle problemów ale wierzę głęboko że je pokonacie i wszystkie doczekamy się fasolek,kobieta jak musi i chce to pokona wszystkie przeciwności,góry przeniesie,morza przepłynie ale dojdzie do celu.Ja jestem zdrowa,mąż też a mieliśmy problem,poroniłam i nie ma przyczyny /tak się zdarza natura wie co robi/Teraz już kolejny cykl się staramy i nie wiadomo /23dc/
Tak się rozpisałam ale to dla koleżanek młodszych stażem na naszym forum bo zawsze jest jakieś ale i nam nie wychodzi? Dobrze że znamy przyczynę bo można ją pokonać a jak nie znana jest ? to co robić? tylko uzbroić się w cierpliwość?? dziewczynki ile można przecież...............
Skomentuj
Skomentuj