Edziulka ty tylko gdzie i gdzie??? wszystko by chciała wiedziec haahhaahahahahahahhaha zartuje - a moze cosik robimy , naprzykład zakopujemy ta nieszczesna wanne bo jak my jej nie mozemy miec to nikt nie bedzie
Dotka trzymam kciuki za siostre m i tak jak Mama KiM mówi tu kazdy dzien duzo daje i musimy wierzyc ze bedzie dobrze - bo bedzie No a potem dzieciaczka bedziesz serniczkami karmic jak juz podroscie i w nowej wannie kapac jak se kupisz hahahahahhahaahha bo ta juz na czasci zozłożona
Gizelko to faktycznie cukier duży - prubowałas grejfruty i pomidoy jesc tak jak Edziulka pisała - bo moja mama i tata oraz tesciaowie maja ostry cukier i lekarze im tez mówia ze to jest skuteczne i naturalne - wiem ze z poczatku grejfruty sa nie dobre ale po kilku dniach niego w buzi
Ewciu - normalnie widze ze cie błogi stan juz chwyta i tak trzyac - tylko nie w nasza strone prosze jak sie niedobrze robi hahahahahahah
Scaarletko kochana nasza - nasz ty aniołku!!!!!!!!!
Gosienko zagladnij choc na chwilke prosze - smutno bez ciebie
Klara co u ciebie??? Wróciłas juz????? Jestesmy tu z Toba wszystkie
Anieczka, sylwus, misiaczek, paulinka, biedronka i reszta kochanych dziewszynek całuje
Uważam za szczęśliwego tego,
który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
ale podziwiam i szanuję tego,
który szczęcie stworzył sobie sam,
który stworzył je silną wola i energią. Hippolyte Taine
Oczekuś oczywiście teraz jem pomidorki z cebulką i odrobina oleju-taka sałatka i grejfuty od czasu do czasu...mierzyłam przed chwilą cukry i uff 114! i wzięłam insulinkę...ale te na czczo zawsze mam powyżej 100 a zazwyczaj 110 a tylko raz miałam 98....W dzień trochę lepsze ale mam czasami skoki..... Ach zobaczymy we wtorek,mam cichą nadzieję,że w moczu nie ma cukru choć przy takich wysokich to może być...i boję się,że jak jest to położy mnie do szpitala
To ja się wbijam na imprezęKacperkowa gdzie się podziewasz??Oczekująca ty pracocholiku choć tutaj!!
Gosia,Sacrlet,Ana tęsknimy
Misiaczek gratuluję kochana
Gizuś jak samopoczucie?Lepiej?Jak cukier?
Edzia i reszta wbijajcie do mnie na huśtawkęKrzaczki się przeniesie
Ewa
moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
Oskarek12.01.2011 godz.17.05
3150g.55cm.
10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb
Ejonczyk czuję się ciążowo i mały siedzi w lewym żebrze-bo boli...a cukry jak to cukry raz dobrze raz żle-zobaczymy
A gdzie ta nasza reszta?....Dziewczyny wyłażcie...oczekuś ty tez wyłaż....
Mojego nie ma to co wbijajcie sie do mnie0chata mała ale wolna...tylko ja i koty
Skomentuj