Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    ahhh i po moim optymizmie, wczoraj bylismy u brata M przyjechali do nich znajomi z taka mała okruszynka, do tego zaczeli sie dopytywac czy my nic nie myslimy o dziecku i mi sie załączył dołek znowu
    Do tego badania które mam zrobic oczywiscie na włąsny koszt z 300zł beda kosztowały, ja juz nie mam do tego wszytkiego czuje ze sie wypalam, ciagle nowe przeszkody
    najpierw nie moglam zaciazyc, jak juz sie udało to teraz problem z utrzymaniem ciazy scarlet my to chyba musimy jakis wspólny klub załozyc żeby sie razem poużalać i wieze ci ze przeżywasz ta wizyte, bo ja nawet patrzac na fotki malej od siostry ciotecznej ciesze sie ale w środku czuje żal
    I nie umiem jakos sobie z tym poradzic, gadajcie co chcecie

    Ja bym to tak ujela SCARLETKO w naszym przypatku miec na wyciagniecie reki fasolke ale nie móc jej zatrzymac

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      no właśnie

      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        Dziewczynki wiem co czujecie bo sama dużo przez te 11miesięcy przeżyłamNiestety chcieć nie zawsze oznacza mócJa ciągle czekam i mam nadzieję.I wiem że kiedyś to szczęście do mnie też przyjdzie.Wiem że użalanie się nad sobą nic mi nie da.Cieszę się tym co mam.A co będzie dalej to tylko bóg wie.
        Ewa
        moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
        Oskarek12.01.2011 godz.17.05
        3150g.55cm.
        10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Przepraszam was.Teraz tak pomyślałam że może troszkę za dużo napisałam.Chodzi mi poprostu o to że nie wolno się poddawać.A to życie jest tak krótkie że trzeba się cieszyć z każdej chwili.
          Ewa
          moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
          Oskarek12.01.2011 godz.17.05
          3150g.55cm.
          10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            ewciu nie szkodzi ja juz sie nauczyłam nie odbierac osobiscie słów inych, bo nikt nie wie co siedzi w mojej głowie .
            A kazdy przeżywa to na swój sposób.
            Wiesz ja nie mam jeszcze wogóle dzieci, ale to chyba nie ma znaczenia, bo chec posiadania fasolki i ciagłe nieudane próby bola tak samo
            u Ciebie to jest moze kwestia czasu kiedy sie malenstwo zjawi u nas wiadomo ze cos jest nie tak,
            ale najtrudniejsze jest znalezienie tego syfa i wytepienie go
            To takie uczucie jak napisalam na wyciagniecie reki - tak blisko a za razem tak strasznie nieosiągalnie daleko...

            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              Cześć dziewczynki dawno mnie nie było ale wróciłam do pracy i musiałam się trochę ogarnąć.
              Tak jak"" piszecie tak blisko a za razem tak strasznie nieosiągalnie daleko to prawda,czekamy i nie poddajemy się.A co będzie dalej to tylko bóg wie. "" popieram i jestem z wami .Moje myśli są ciągle przy nadziei na cud życia ,jest ono tak kruche a zarazem tak cenne -bo to prawdziwy dar od boga! Bóg nam daje życie i odbiera-mamy przykład tragedia w Smoleńsku,jeszcze dziś nie wierzę że to się stało??????????????

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Byliśmy u słodkiego bobaska, aż mnie serce na wizycie ściskało jak widziałam cmokania i rozpływania się nad nim mojego m Cudny widok..
                A Piotruś, to pobił wszystkie rekordy troskliwości, głaskał, przytulał, podnosił smoka i podawał do buzi, trzymał butelkę, nigdy go takim nie widziałam, a był przy tym tak delikatny, no jak nie moje dziecko
                Najgorsze były śmiechy kuzynki, że teraz to już wyjścia nie ma, trzeba robić braciszka, no tak.. tylko żeby to takie proste było
                Oczekująca kopne ci w 4 litery jak cię dopadnę zniknęła i ma nas w głębokim poważaniu, a nam się kobito nie widzisz, że należy potężny kop?!

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  Scarlec ciesze sie ze wizyta udana. Co do Piotrusia to ty go jeszcze dobrze nie znasz.hihi a tak serio to prawda dzieci potrafia zaskoczyc ja tez sie nie spodziewalam ze moj taki jest jesli chodzi o opiekowanie sie ale wiem ze teraz bede mogla na nim polega bardziej niz na swoim M.
                  Edziula a powiedz mi czy lekarz ci mowil moze chodzi mi o tego twojego starego gina co bylo przyczyna ze nie udalo ci sie utrzymac ciazy?? Wieze ze przyjdzie taki dzien ze Wam sie uda ale wy tez musicie w to wiezyc bo to wasza wiara moze czynic cuda nie nasza my mozemy jednynie was na duchu potrzymac wesprzec i wysluchac ale same musicie chciec i wiem ze musicie byc twarde i walczyc tak dlugo jak tylko trzeba bedzie.


                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    kacperkowa no własnie u tego starego byłam i bede dalej chodzic, nie wie jaka przyczyna dlatego kazał mi badania porobic na toksoplaznoze, cytomegalie, przeciwciała antykardiolipidowe (przeciw płodowi) i na Tarczyce, bo stwierdził że w szpitalu powinni mi to zrobic. no ale ze bida w kraju wiec musze sama i wtedy bedziemy działąc dalej, bo nie wiadomo czemu sie utrzymała A te badania prywatnie kosztuja kupe kasy i kombinuje ze skierowaniem bo jak nie to 300zl zabule
                    Wiemy wiem i dziekujemy za wsparcie, ale czasem takie okresy przychodza ze człowiek juz w cokolwiek przestaje wierzyc bo ma dosc i czuje sie taki bezsilny...
                    scarletko no to Ci tez pojechali, ale to wszytko przez to ze nie wszyscy maja ta swiadomosc że nie łatwo teraz dziecko zrobic i donosic
                    I radz sobie tu kobieto z tym ze wszyscy chca dzidziusia, niby to problem pary alr to my latamy po lekarzach badaniach i nam sie na brzuch spoglada i nas pyta: a wy kiedy?
                    Ale tez fajnie ze sie Twoi panowie tak troskliwie opiekowali, możesz byc dumna

                    oczekujaca to sie w krzaczorach zaszyła z tym konikiem hahaaha
                    w y ł a ź cipko jedna !

                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Eziula ja wszystkie badania robię na na własną rękę, prywatnie i lepiej nie napisze ile już wydaliśmy, ale pal licho kasę, byle tylko to coś dało a teraz prawdę mówiąc już nie wiem za co się brać, została nam do kopania genetyka Bożeee czemu to tak wszystko wygląda?!

                      zbieram się właśnie załatwiać sprawy na mieście i sprawdzić listy pod przedszkolami, bo dziś dzień prawdy 3majcie kciuki za Piotrulę żeby się dostał

                      Dotka a ty, to śpisz nad tą kawką, że nas nie zapraszasz czy co?

                      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        Melduję się na posterunku, właśnie kawusię zrobiłam i zapraszam
                        A Ty dziś Scarlet ranny ptaszek jestes, oczywiscie trzymam kciuki zeby do przedszkola Piotrusia przyjeli. No i trzymam kciuki zeby te badania cos wykazaly zanim zbankrutujesz

                        Ja odliczam dni do środy bo wtedy będziemy mieć widzenie i ...


                        Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          wpadam na kawę do Was
                          scarlett trzymam kciuki za Piotrusia, dostanie sie,bo przyjmują tylko ładne dzieci hehe żartuje
                          FROCH

                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Czesc kawowiczki ja juz niestety swoja kawke wypilam jakos po woli dochodze do siebie po sobotniej tragedii duzo musialam przemyslec,zobaccie jakie zycie jest niesprawiedliwe i kruche...mi sie juz skonczyl okres wiec w weekend az do wtorku poszalejemy z moim mezem...hhhee ja juz w sumie nie nakrecam sie za bardzo bo przeciez jedno juz mam...probuje Was dziewczyny zrozumiec te ktore stracily lub nie moga na razie miec fasolki, nie bede pocieszac bo wiem jakie to jest przykre i nie bede mowic ze rozumiem przez co przechodzicie moge sobie tylko wyobrazic i powiedziec ze jestescie bardzo silne i dzielne bo mimo iz piszecie ze juz nie dajecie rady i nie macie juz wiecej sil na to wszystko to jednak szukacie przyczyn robicie badania staracie sie i mimo iz myslice ze sie poddalyscie to jednak mysle ze walczycie, a o tym nie wiecie, czasami jest ze przeciwnosci losu pokazuja prawdziwe wartosci zycia,myslcie co moze byc jutro a nie co bylo wczoraj i o kazdym niepowodzeniu pomyslcie jak o kroku do przodu, bo nie udalo sie dzisaj ale moe sie udac jutro, za misieciac czy nawet za dwa...ale w koncu sie uda...sorki za moje wywody ale dzis jakas emocjonalna jestem...




                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Ninkapa masz rację i nie masz za co przepraszać.Tylko jakoś mnie to przygnębiłoBo ja stoję w miejscu i obawiam się że już nigdy nie uda mi się zajść w ciążę.A to wszystko przez to że nie mam teraz pieniążków na badaniaSkoro nie ma maleństwa zainwestowaliśmy w dom.Robimy podbitkę pod dach i będziemy w przyszłym tygodniu tynkówac dom po ociepleniu.A to wszystko niestety kosztujeScarlet trzymam kciuki za Pitera.Oczekująca babo wredna choć tu bo my się tutaj rozsypiemy.
                              Ewa
                              moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                              Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                              3150g.55cm.
                              10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                Mam dobre wiadomości Piterek dostał się do przedszkola jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii a w Krakowie to nie lada wyczyn będzie w przedszkolu na przeciwko taty pracy. Jeden problem z głowy, tyle dobrze..

                                Ninkapa dzielne musimy być wszystkie! i wcale nie marudzisz ani nas nie zamęczasz, każda z nas przezywa to samo. Buziole dla ciebie!

                                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X